Przelewane na pewno nie są, prędzej miewają za sucho. Ta pleśń od początku się pojawia i mnie niepokoiła, pleśnieją jakieś organiczne cząstki. Podejrzewam, że producent wypuszcza różne partie podłoża, zostało mi trochę zeszłorocznego i tamto wygląda inaczej, nie ma w nim takich cząstek
Papryka do gruntu. Część 2
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Na szczęście padła jedna rezerwowa sadzonka
Pozostałe już podlane Previcurem, stoją sztywno więc powinno być ok.
Przelewane na pewno nie są, prędzej miewają za sucho. Ta pleśń od początku się pojawia i mnie niepokoiła, pleśnieją jakieś organiczne cząstki. Podejrzewam, że producent wypuszcza różne partie podłoża, zostało mi trochę zeszłorocznego i tamto wygląda inaczej, nie ma w nim takich cząstek
Przelewane na pewno nie są, prędzej miewają za sucho. Ta pleśń od początku się pojawia i mnie niepokoiła, pleśnieją jakieś organiczne cząstki. Podejrzewam, że producent wypuszcza różne partie podłoża, zostało mi trochę zeszłorocznego i tamto wygląda inaczej, nie ma w nim takich cząstek
Pozdrawiam, Maciek.
- Rusalka
- 1000p

- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Maćku..
i masz rację..
ja 1 podłoże kupiłam po mrozie -z palety na dworzę i wszystko ok z tymi sadzonkami..
a 2 podłoże jakieś 2tyg temu i w nim się cuda zaczeły dziać właśnie..
nadmierna sól do tego jak u ciebie jakieś zawiązki pleśni chyba.. kontroluje to ale przy ponad 200 różnych sadzonkach w domu chorym dziecku obowiązkach można zwariować..
ja w 1 chwili sądziłam że to po przelaniu.. więc osuszam ziemię i czekam na dalsze efekty..
u mnie na razie 2 pomidory padły..papryki miały słabe wschody to samo oberżyna.. pomidory cierpią na nadmiary..
no i przyznam szczerze że dali ciała z ziemią..
szkoda tylko że na forum nie zagląda nikt z "winowajców". Na następny rok czuje że dostaną nieźle po tylku bo sporo osób będzie się bało już podłoży do siewek..i przejdzie na torf..
Jak to kiedyś forumowicz napisał..
niech nie myślą że 2mln działkowców to mln idiotów..
i masz rację..
ja 1 podłoże kupiłam po mrozie -z palety na dworzę i wszystko ok z tymi sadzonkami..
a 2 podłoże jakieś 2tyg temu i w nim się cuda zaczeły dziać właśnie..
nadmierna sól do tego jak u ciebie jakieś zawiązki pleśni chyba.. kontroluje to ale przy ponad 200 różnych sadzonkach w domu chorym dziecku obowiązkach można zwariować..
ja w 1 chwili sądziłam że to po przelaniu.. więc osuszam ziemię i czekam na dalsze efekty..
u mnie na razie 2 pomidory padły..papryki miały słabe wschody to samo oberżyna.. pomidory cierpią na nadmiary..
no i przyznam szczerze że dali ciała z ziemią..
szkoda tylko że na forum nie zagląda nikt z "winowajców". Na następny rok czuje że dostaną nieźle po tylku bo sporo osób będzie się bało już podłoży do siewek..i przejdzie na torf..
Jak to kiedyś forumowicz napisał..
niech nie myślą że 2mln działkowców to mln idiotów..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Rusalka pisze:sporo osób będzie się bało już podłoży do siewek..i przejdzie na torf..
Wtedy tzw " producenci " zaczną te swoje wynalazki w postaci szlamu ze stawów, torfu niskiego, kompostu z odpadów komunalnych dodawać do torfu. Im głowy pracują- mnie też. Jak tylko się okaże, że zaczną coś mieszać z torfem przejdę na kompostowaniem liści z obornikiem jako podłoże do rozsad i wypnę cztery litery w ogóle na jakiekolwiek kupne podłoża.
Pozdrawiam
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Papryka do gruntu. Część 2
To tak można? Mógłbyś coś więcej o tym napisać, jakie liście się nadają i w jakich proporcjach?
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Maćku
Znajdziesz o tej ziemi nawet tu na forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=14
Pozdrawiam
Znajdziesz o tej ziemi nawet tu na forum http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=14
Pozdrawiam
Re: Papryka do gruntu. Część 2
No...super papryka
Ja swoją podobnej wielkości przesadziłem dziś do kubków. Niech mają luz
Pozdrawiam
Ja swoją podobnej wielkości przesadziłem dziś do kubków. Niech mają luz
Pozdrawiam
- aska73
- 100p

- Posty: 194
- Od: 2 lip 2011, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Dziękuję.
A myślisz, że mogą w tych doniczkach zostać do końca? Czy będzie im ciasno?
Pozdrawiam
Asia
Asia
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Myślę, że się nie obrażą na Ciebie jak będą mieć więcej swobody. A poza tym zatrzymają się trochę we wzroście co też im dobrze zrobi.

- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Asiu, papryczka przepiękna! (Tfu!!!aska73 pisze:To jeszcze pochwalę się papryką.
Chyba jest ok![]()
Moja mniejsza troszkę, siana 4 marca bez podkiełkowywania i trochę nierówna wielkościowo (niestety, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że tak można...



Pozdrawiam, Dorota
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Co Ty chcesz od tych papryk. Nie jeden by chciał takie mieć.
A swoja drogą masz strasznie szeroki parapet
Pozdrawiam
A swoja drogą masz strasznie szeroki parapet
Pozdrawiam
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
forumowicz, dziękuję Ci bardzo, toż to komplement nie lada 
A co do parapetu, to jakbyś zobaczył konstrukcję go imitującą, to dopiero byś miał radochę
Wszystkie kufry z garderoby wyciągnęłam i poukładałam na nich płaty styropianu, a na tym paletki z kubkami
Wygląda przecudnie wręcz, i to przy obu oknach w dużym pokoju, gości nie mam gdzie zaprosić, a jak chcę coś z któregoś kufra wyjąć, to muszę się nieźle nagimnastykować.. Widzisz, jak ja się poświęcam..?

A co do parapetu, to jakbyś zobaczył konstrukcję go imitującą, to dopiero byś miał radochę
Wszystkie kufry z garderoby wyciągnęłam i poukładałam na nich płaty styropianu, a na tym paletki z kubkami
Wygląda przecudnie wręcz, i to przy obu oknach w dużym pokoju, gości nie mam gdzie zaprosić, a jak chcę coś z któregoś kufra wyjąć, to muszę się nieźle nagimnastykować.. Widzisz, jak ja się poświęcam..?
Pozdrawiam, Dorota
-
Alembik
Re: Papryka do gruntu. Część 2
U mnie na większości papryk żółkną i odpadają liścienie a w starszych rozsadach dolne liście właściwe.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Bez zdjęć to możemy tylko gdybać.
U mnie na papryce wystąpił niedobór żelaza. pH- metr do ręki i okazuje się że podłoże ma pH 8. Jeden zastrzyk z czego trzeba i papryki szybko wróciły do normy.
Pozdrawiam
U mnie na papryce wystąpił niedobór żelaza. pH- metr do ręki i okazuje się że podłoże ma pH 8. Jeden zastrzyk z czego trzeba i papryki szybko wróciły do normy.
Pozdrawiam


