Kompostownik i jego rola.

[Andrzejbdg]

Taki pustak ma wymiary 11,5 x 49,8 x 23,8 cm, myślałem żeby stawiać je normalnie czyli podstawa by była 11,5 x 49,8 cm, kolejno w odstępach po ok. 8-10cm dla wentylacji od boków. Do tego od frontu jakieś drzwi z desek. Póki co jest kompostownik po starej właścicielce z poustawianych suporeksów i nie wygląda to zbyt estetycznie.

[Hosta]

Zrób tylko dobrą podstawę, by nie ściany się nie rozchodziły. Spokojnie w takim układzie może być zrobione. Pierwsza warstwę dałbym pełną, bez przerw.

[Andrzejbdg]

Wiadomo będę musiał jeszcze pomyśleć z czego zrobić zadaszenie i za jakiś czas może będzie realizacja. Za dużo tych rzeczy do roboty na raz, tyle dobrego, że wiosna nadchodzi

[kefas g]

Dla stabilizacji konstrukcji w co drugą warstwę zatop pręt zbrojeniowy na całej długości ścianki z wiązaniem ze ścianką poprzeczną (podobnie jak wieniec stropowy), przerwy wystarczą 2-4cm(wzmocniona konstrukcja) i pamiętaj im wyższa pryzma tym mocniejsza musi być konstrukcja. Pozdrawiam.

[Natnat]

Gdzie w ogrodzie najlepiej postawić kompostownik? Już od jakiegoś czasu szukałam informacji na ten temat, natknęłam się na artykuł http://zielonoomi.wordpress.com/2013/02/11/gdzie-postawic-kompostownik-w-ogrodzie/ i uświadomiło mi to coś, na co wcześniej kompletnie nie zwracałam uwagi - sąsiedzi... Macie jeszcze jakieś unikalne rady odnośnie najlepszego umiejscowienia kompostownika?
Z góry dzięki

[Paulii]

Tak obecnie wygląda mój stary kompostownik

Kompostownik nie jest zadaszony
Prawdopodobnie powinien być zadaszony kompostownik,bo taki odkryty to chyba zły pomysł bo tego kompostu przerobionego jest raczej niedużo.
Posypali go na jesieni wapnem nie wiem czy dobrze zrobili.

[terecha]

Na kompostowanie dobrze wpływa leszczyna i krzew czarnego bzu, potrzebuje też wilgoci i zacienienia...

[ewa2019]

Czyli co? Czarny bez, leszczyna do kompostownika-czy posadzić krzew obok niego?

[nikka55]

Mam pytanie. Czy pryzma kompostowa, która jest w odległości mniejszej niż pół metra od drzewa może źle wpływać na to drzewo? Chodzi o brzoskwinię ok. 15-letnią, bardzo stary lilak i bardzo starą leszczynę.

[terecha]

U mnie pryzma kompostowa jest pod mirabelkami, które rosną i owocują jak szalone. Kompost ma naturalną ochronę przed słońcem, a deszcz pada na pryzmę umiarkowanie poprzez jej liście. Czytałam gdzieś, że posadzenie czarnego bzu i leszczyny dobrze wpływa na kompostowanie, więc posadziłam je, ale na razie trudno mówić o efekcie, bo to młode roślinki. W przyszłości chcę trochę wyciąć tej mirabelki, wyrosła z uciętej przed laty śliwki i zacienia w dużej części ogród.

[nikka55]

Tak myślałam, że kompost może tylko pozytywnie wpływać na drzewka obok rosnące.
Jednak mój mąż twierdzi, że przez kompost marnieje brzoskwinka. Podstawą jego przypuszczeń, jest fakt, że kiedyś usechł złotokap pod którym gromadziłam kompost.

[terecha]

Niewykluczone, że mąż może mieć rację. Kompostowanie to ciągłe reakcje chemiczne; trawa to nagły nadmiar azotu, papier czy tektura wzrost węgla, iglaste zakwaszają. Pewno nagły wzrost któregoś czynnika może brzoskwini nie odpowiadać.
Ktoś już na forum pisał, że kompostownik nie powinien stać pod iglakami, bo źle wpływają na kompostowanie, więc wzajemnie oddziaływanie pewno tu też jest ważne

[hanka55]

Kompostownik to zwykle mokra pryzma.
Złotokap jest raczej sucholubny i woli zasadowe podłoże, o dobrym odprowadzaniu wody.
Jeśli pestkowce też wolą sucho, to nie będą tolerowały stałej wilgoci przy ciężkiej glebie.
Z deszczem, moc substancji organicznej i kwasów humusowych uwalnia się do gleby wokół kompostownika, co lubią głównie rośliny o dużych wymaganiach pokarmowych.

[nikka55]

No to daliście mi do myślenia... Dziękuję
W małym ogródku trudno znaleźć odpowiednie miejsce na kompost. A trawy wcale nie kompostuję, bo mam kosiarkę bez kosza. Tylko odpady kuchenne, chwasty i posiekane patyki. W sumie sporo tego jest.

[selli7]

Mój kompost został wybrany i znalazłam w nim sporo tłustych pędraków, czy może to coć innego w kolorze kremowo - brązowym.Mąż zakopał bez przesiewania (nie uznaje takiego zabiegu) na grządkę pod pomidory.Teraz się zastanawiam czy nie narobią szkód te stworzenia jeśli tam się znlazły