Moni dzięki za fotkę u Ciebie

Twoja też taka rozrabiara jak moja?
Ewuś dziękuję za pochwałę Elfe:) Należy jej się to przez co przeszła biedulka...ach ciężką drogę przebyła...obfociłam ją z każdej strony,z boku,dołu,góry...no prawdziwa modelka:)
Szczerze mówiąc,kiedy kupowałam miniaturki to nie pomyślałam,że jedna z nich będzie taka zdrowa i będzie tak cieszyła oczy:)
Cały dzień nie padało,a lało jak z cebra....mało tego ten wiatr mnie przeraża,wszystko połamie,dużo róż miało duże,gotowe do kwitnienia pąki.Martwię się co zostało po deszczach i wichurach
Na pocieszenie przyjechały do mnie trzy róże...może nie są kwitnące,ale już zawiązują pąki ....oby sierpień był dla naszych pięknotek łaskawszy:)
Oto nowe modelki,które zawitały w moich progach,nie wiem kiedy zdołam je posadzić,na razie stoją w donicach.....The Pilgrim,Giardina i Aphrodite
