
Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
- mariasen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 10 paź 2006, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu, ślicznie kwitnie Twoja stewartia mam nadzieję, że moja też zakwitnie 

- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Witaj Magdo. Bardzo dziękuję za przemiłe słowa i cieszę się, że oprócz zdjęć roślin, znalazłaś w moim wątku rady, które Ci się może przydadzą
To prawda, że ogród jest moją ogromną pasją od lat i nic tak mnie nie cieszy, jak jego życie, ciągłe zmiany i wprowadzanie w jego progi nowych roślinek. Wiele też nowych nabytków straciłam albo z przyczyn niezależnych ode mnie albo dlatego, że czegoś nie doczytałam, nie wiedziałam. Dlatego teraz, zanim zdecyduję się na zakup jakiegoś rarytasika, staram się zasięgnąć maksymalnie dużo wiedzy o nim i jego wymaganiach z sieci, książek czy od znajomych kolekcjonerów ( sporo jest na forum ludzi znających się na rzeczy
).
Niestety - z szachownic perskich i tzw koron cesarskich już zrezygnowałam bo też przestały mi kwitnąć; cebule, zamiast rosnąć, ciągle się dzieliły.
Przypuszczam, że mam zbyt ubogą glebę a i klimat, jak wspominasz, niezbyt im odpowiada.
Te kuleczki na szczycie kwitnącego pędu ze zjęcia to pąki kwiatowe, których nie zdołała roślina rozwinąć. Z jakiegoś powodu nie starczyło jej siły; pewnie zbyt mało nazbierała substancji zapasowych ale dlaczego dokładnie, nie wiem .
Maju - twoja Stewartia z pewnością Cię zauroczy swoimi kwiatami. U mnie rośnie gatunek ale Ty, jak Cię znam
, pewnie posadziłaś jaką wypasioną odmianę
Ach, jak ja Ci zazdroszczę tego pobliskiego źródła wspaniałych krzewów i drzew ozdobnych 

To prawda, że ogród jest moją ogromną pasją od lat i nic tak mnie nie cieszy, jak jego życie, ciągłe zmiany i wprowadzanie w jego progi nowych roślinek. Wiele też nowych nabytków straciłam albo z przyczyn niezależnych ode mnie albo dlatego, że czegoś nie doczytałam, nie wiedziałam. Dlatego teraz, zanim zdecyduję się na zakup jakiegoś rarytasika, staram się zasięgnąć maksymalnie dużo wiedzy o nim i jego wymaganiach z sieci, książek czy od znajomych kolekcjonerów ( sporo jest na forum ludzi znających się na rzeczy

Niestety - z szachownic perskich i tzw koron cesarskich już zrezygnowałam bo też przestały mi kwitnąć; cebule, zamiast rosnąć, ciągle się dzieliły.
Przypuszczam, że mam zbyt ubogą glebę a i klimat, jak wspominasz, niezbyt im odpowiada.
Te kuleczki na szczycie kwitnącego pędu ze zjęcia to pąki kwiatowe, których nie zdołała roślina rozwinąć. Z jakiegoś powodu nie starczyło jej siły; pewnie zbyt mało nazbierała substancji zapasowych ale dlaczego dokładnie, nie wiem .
Maju - twoja Stewartia z pewnością Cię zauroczy swoimi kwiatami. U mnie rośnie gatunek ale Ty, jak Cię znam





- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Andowan, jestem tu po raz pierwszy i oczy wyszły mi z orbit
.
Niewiele ogrodów (na wet na tym forum) może równać się z Twoją wspaniałą kolekcją
.
Wiele roślin widzę w ogóle po raz pierwszy. Musze przyznać, że na kolana powaliły mnie Twoje piwonie, liliowce, trójlisty, jeżówki i wiele, wiele innych. Jak ochłonę toi muszę przejrzeć twój ogród raz jeszcze, bo za dużo tego było by móc ogarnąć za pierwszym razem. Będę musiała pomęczyć Cię o adresy sklepów i na Twoje nieszczęście mieszkam niedaleko, więc nie zdziw się jak którego dnia ktoś Ci wlezie do ogródka
.



Niewiele ogrodów (na wet na tym forum) może równać się z Twoją wspaniałą kolekcją

Wiele roślin widzę w ogóle po raz pierwszy. Musze przyznać, że na kolana powaliły mnie Twoje piwonie, liliowce, trójlisty, jeżówki i wiele, wiele innych. Jak ochłonę toi muszę przejrzeć twój ogród raz jeszcze, bo za dużo tego było by móc ogarnąć za pierwszym razem. Będę musiała pomęczyć Cię o adresy sklepów i na Twoje nieszczęście mieszkam niedaleko, więc nie zdziw się jak którego dnia ktoś Ci wlezie do ogródka


Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Edyto
Serdecznie zapraszam do dokładniejszego zapoznania się z moimi wątkami i bardzo dziękuję za miłe słowa. Rzeczywiście w moim ogrodzie udało mi się zgromadzić sporo roślin a ciągle staram się poszerzać kolekcje moich ulubieńców choć już brakuje mi miejsca na sadzenie nowych nabytków.
Z pewnością nie przestraszysz mnie swoją osobistą wizytą
; mój ogród już gościł niejednego członka tego forum
i wszystkie wizyty wspominam bardzo miło. Z chęcią podzielę się także wiadomościami na temat źródeł pozyskiwanych roślin.

Z pewnością nie przestraszysz mnie swoją osobistą wizytą


- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Poczytałam troszkę i znalazłam informację, że te cudne ciemierniki (na które choruję 2 lata) kupiłaś w OBI i to za żadne pieniądze
. Ale w tym roku już nie przepuszczę
.
Czy możesz napisać mi coś o piwoniach drzewiastych? Chodzi mi o to, jak długo kwitną? Ostatnio zachorowałam na te śliczności, ale niewiele wiem o nich i ich wymaganiach
. Wyczytałam, że część kupiłaś na Baletowej. Czy zaopatrywałaś się jeszcze gdzieś?
Dlaczego piszesz, że 'Green Halo' nie ma zbytnich walorów dekoracyjnych. Bardzo podoba mi się kwiat. Czy w całości słabo się prezentuje?
I jeszcze pytanie: jak sprawuje się u Ciebie Stewartia? Czy nie ma problemów z zimowaniem? I czy faktycznie kwitnie tak długo jak zachwalają niektórzy sprzedawcy?
I na koniec chcę jeszcze zapytać, gdzie kupowałaś pełne prymulki? Nigdzie dotychczas nie spotkałam takich.
Wybacz, że tak zasypałam Cię pytaniami, ale przy Twoim ogrodzie ciężko się powstrzymać
.
P.S. Znalazłam u Ciebie wątek nadwyżkowy. Czy masz jeszcze do sprzedaży jakieś roślinki ze swojego ogródka? Np. wypatrzyłam sporą kępę jeżówki 'Coconut Lime'
. Albo coś innego by się znalazło
.


Czy możesz napisać mi coś o piwoniach drzewiastych? Chodzi mi o to, jak długo kwitną? Ostatnio zachorowałam na te śliczności, ale niewiele wiem o nich i ich wymaganiach

Dlaczego piszesz, że 'Green Halo' nie ma zbytnich walorów dekoracyjnych. Bardzo podoba mi się kwiat. Czy w całości słabo się prezentuje?
I jeszcze pytanie: jak sprawuje się u Ciebie Stewartia? Czy nie ma problemów z zimowaniem? I czy faktycznie kwitnie tak długo jak zachwalają niektórzy sprzedawcy?
I na koniec chcę jeszcze zapytać, gdzie kupowałaś pełne prymulki? Nigdzie dotychczas nie spotkałam takich.
Wybacz, że tak zasypałam Cię pytaniami, ale przy Twoim ogrodzie ciężko się powstrzymać

P.S. Znalazłam u Ciebie wątek nadwyżkowy. Czy masz jeszcze do sprzedaży jakieś roślinki ze swojego ogródka? Np. wypatrzyłam sporą kępę jeżówki 'Coconut Lime'


Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
pozwoliłam sobie pospacerować po Twoim ogrodzie .Nie ma takiej rośliny która by nie zaiskrzyła w oku.Jaką powierzchnię obejmuje Twój ogród
Gdzie zaopatrywałaś się w" cordyliaski '' masz kilkanaście kolorków. nie omijając piwonii , jeżówek itp. Ja uwiodłam się kwiatem róż okrywowej o nazwie "STAR Profusion'. gdzie ją kupowałaś też pytanie ???? pozdrawiam

Gdzie zaopatrywałaś się w" cordyliaski '' masz kilkanaście kolorków. nie omijając piwonii , jeżówek itp. Ja uwiodłam się kwiatem róż okrywowej o nazwie "STAR Profusion'. gdzie ją kupowałaś też pytanie ???? pozdrawiam

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Ja również pozwoliłam sobie na spacerek i ...ja tez chcę mieć takie roślinki
Na razie zaczęłam od paproci. Skromne 3, ale to już jakiś początek

Na razie zaczęłam od paproci. Skromne 3, ale to już jakiś początek
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Edyto - sądzę, że wczesną wiosną ( luty-marzec) będzie spora podaż ciemierników i bez kłopotu się w nie zaopatrzysz.
Piwonie drzewiaste z pewnością zachwycają każdego. Wiadomości o ich uprawie znajdziesz w sieci. Długość ich kwitnienia zależy w dużej mierze od pogody, która panuje w tym okresie; jeśli jest upał, to kwiaty szybciej przekwitają.
Jeśli nie masz jeszcze piwonii drzewiastych , to radzę Ci kupować w innych salonach ogrodniczych niż na Baletowej bo bezodmianowe piwonie japońskie ( japońskie są według mnie dużo piękniejsze niż chińskie ale to kwestia tego, co kto lubi) oznaczone tylko kolorem ( nawiasem mówiąc nie zawsze wiernie się zgadza; kupujesz czerwoną i albo wykwitnie Ci czerwona albo amarantowa; różowe też są różne choć opatrzone takim samym zdjęciem na etykietach ) są na Baletowej dużo droższe niż np. w Alei Krakowskiej czy innych salonach; różnica wynosi około 15 - 20 zł na sadzonce. Ja kupowałam swoje pierwsze w Alei Krakowskiej a na Baletowej tylko dlatego, że w ubiegłym roku spotkałam tam sadzonki kwitnące i mogłam sobie wybrać takie, których nie mam i które mi się najbardziej podobały. Tak więc coś za coś
Piwonia bylinowa Green Halo ma bardzo ciekawe kwiaty ale mało okazałe, niewielkie. Może, gdy wytworzy większą ich ilość, bardziej mnie zauroczy. Widziałam wielokwiatową sadzonkę u koleżanki z forum i przyznaję, że wtedy robi wrażenie.
Stewartię zabezpieczałam kopcem z kory tylko wtedy, gdy była małą sadzonką. Od kilku lat rośnie bez zabezpieczania po południowej stronie domu i nie marznie. Kwitnie długo, gdy wytwarza już dużo pąków kwiatowych bo kwiaty rozwijaja się sukcesywnie. Pojedynczy kwiat kwitnie krótko ale opadając na ziemię jeszcze wygląda świeżo. Dlatego fajnie, gdy drzewko rośnie na trawniku bo widać opadłe kwiaty. U mnie niestety tak nie ma.
Pełne prymulki dostałam od koleżanki ale widziałam je w ubiegłym roku dość długo na allegro. Spotykam je też bardzo często na eBay'u u sprawdzonego przeze mnie angielskiego sprzedawcy.
Być może, że będę miała coś do odstąpienia ale to dopiero w okresie letnim. Zobaczymy jak ogród przeżyje tę nietypową zimę. Jeżówek nie dzielę. Znajdziesz ich całą masę w handlu.
Piwonie drzewiaste z pewnością zachwycają każdego. Wiadomości o ich uprawie znajdziesz w sieci. Długość ich kwitnienia zależy w dużej mierze od pogody, która panuje w tym okresie; jeśli jest upał, to kwiaty szybciej przekwitają.
Jeśli nie masz jeszcze piwonii drzewiastych , to radzę Ci kupować w innych salonach ogrodniczych niż na Baletowej bo bezodmianowe piwonie japońskie ( japońskie są według mnie dużo piękniejsze niż chińskie ale to kwestia tego, co kto lubi) oznaczone tylko kolorem ( nawiasem mówiąc nie zawsze wiernie się zgadza; kupujesz czerwoną i albo wykwitnie Ci czerwona albo amarantowa; różowe też są różne choć opatrzone takim samym zdjęciem na etykietach ) są na Baletowej dużo droższe niż np. w Alei Krakowskiej czy innych salonach; różnica wynosi około 15 - 20 zł na sadzonce. Ja kupowałam swoje pierwsze w Alei Krakowskiej a na Baletowej tylko dlatego, że w ubiegłym roku spotkałam tam sadzonki kwitnące i mogłam sobie wybrać takie, których nie mam i które mi się najbardziej podobały. Tak więc coś za coś

Piwonia bylinowa Green Halo ma bardzo ciekawe kwiaty ale mało okazałe, niewielkie. Może, gdy wytworzy większą ich ilość, bardziej mnie zauroczy. Widziałam wielokwiatową sadzonkę u koleżanki z forum i przyznaję, że wtedy robi wrażenie.
Stewartię zabezpieczałam kopcem z kory tylko wtedy, gdy była małą sadzonką. Od kilku lat rośnie bez zabezpieczania po południowej stronie domu i nie marznie. Kwitnie długo, gdy wytwarza już dużo pąków kwiatowych bo kwiaty rozwijaja się sukcesywnie. Pojedynczy kwiat kwitnie krótko ale opadając na ziemię jeszcze wygląda świeżo. Dlatego fajnie, gdy drzewko rośnie na trawniku bo widać opadłe kwiaty. U mnie niestety tak nie ma.
Pełne prymulki dostałam od koleżanki ale widziałam je w ubiegłym roku dość długo na allegro. Spotykam je też bardzo często na eBay'u u sprawdzonego przeze mnie angielskiego sprzedawcy.
Być może, że będę miała coś do odstąpienia ale to dopiero w okresie letnim. Zobaczymy jak ogród przeżyje tę nietypową zimę. Jeżówek nie dzielę. Znajdziesz ich całą masę w handlu.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Mario
Mój ogród ma około tysiąca metrów kwadratowych.
Pierwsze kokorycze kupowałam u p. Sobolewskiego, p. Pajdy i te zdążyły mi się juz pokrzyżować i powysiewać dając masę różnych kolorów i odcieni od fioletu przez blado różowe do ciemnych i cukierkowo różowych. Ostatnio poszerzam swoją kolekcję robiąc zakupy w litewskich sklepach internetowych. Zatrzęsienie kokoryczy jest n.p. u Ruksansa ale ceny nie pozwalają kupować do woli.
Różę Star Profusion zakupiła mi koleżanka z Lublina ale też gdzieś ją widziałam w sklepie internetowym. Wpisz nazwę róży w google i włącz opcję stron polskich a znajdziesz pewnie ten sklep internetowy bez kłopotu.
Małgorzatko - pewnie, że od czegoś trzeba zaczynać. Ja zaczynałam od rojników, rozchodników i macierzanek, które kupowałam za nagrody za udane sesje bo wtedy nic innego w sklepach ogrodniczych nie było. Teraz , byle zasobów finansowych starczyło, można kupować cudeńka w kraju i poza granicami.

Pierwsze kokorycze kupowałam u p. Sobolewskiego, p. Pajdy i te zdążyły mi się juz pokrzyżować i powysiewać dając masę różnych kolorów i odcieni od fioletu przez blado różowe do ciemnych i cukierkowo różowych. Ostatnio poszerzam swoją kolekcję robiąc zakupy w litewskich sklepach internetowych. Zatrzęsienie kokoryczy jest n.p. u Ruksansa ale ceny nie pozwalają kupować do woli.
Różę Star Profusion zakupiła mi koleżanka z Lublina ale też gdzieś ją widziałam w sklepie internetowym. Wpisz nazwę róży w google i włącz opcję stron polskich a znajdziesz pewnie ten sklep internetowy bez kłopotu.
Małgorzatko - pewnie, że od czegoś trzeba zaczynać. Ja zaczynałam od rojników, rozchodników i macierzanek, które kupowałam za nagrody za udane sesje bo wtedy nic innego w sklepach ogrodniczych nie było. Teraz , byle zasobów finansowych starczyło, można kupować cudeńka w kraju i poza granicami.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
No, własnie te zasoby
Co jakis czas gram w totka, ale niestety nic nie wychodzi.
Kłania się skarbonka.
Zakupy robię co roku. Nie mam juz gdzie sadzić, ale kupuję.
No, ale na paprocie i hosty mam miejsce.

Co jakis czas gram w totka, ale niestety nic nie wychodzi.
Kłania się skarbonka.
Zakupy robię co roku. Nie mam juz gdzie sadzić, ale kupuję.
No, ale na paprocie i hosty mam miejsce.

Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
ANNO bardzo Ci dziękuję za odpowiedź tylko nie wiem kto to jest p.p. Sobolewski Pajda nie miej obaw że zaraz pobiegnę na zakupy po prostu jestem ciekawa pooglądać. A różę też poszukam jeszcze raz dzięki dzięki!!!!!!!!!!!!! 

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Aniu, dziękuje bardzo za odpowiedźandowan pisze: Jeśli nie masz jeszcze piwonii drzewiastych , to radzę Ci kupować w innych salonach ogrodniczych niż na Baletowej bo bezodmianowe piwonie japońskie ( japońskie są według mnie dużo piękniejsze niż chińskie ale to kwestia tego, co kto lubi) oznaczone tylko kolorem ( nawiasem mówiąc nie zawsze wiernie się zgadza; kupujesz czerwoną i albo wykwitnie Ci czerwona albo amarantowa; różowe też są różne choć opatrzone takim samym zdjęciem na etykietach ) są na Baletowej dużo droższe niż np. w Alei Krakowskiej czy innych salonach



Pomęczę Cię jeszcze troszkę, bo nie mogę znaleźć w necie. Czym różnią się japońskie od chińskich?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Przepiękne paprocie!
Szczególnie urzekło mnie Polystichum setiferum 'Herrenhausen' !
Ma śliczne liście.
Bardzo spodobała mi się również Fortegilla maior o pięknych, czerwonych liściach!
Pięknie prezentują się też łany kwitnących floksów!
Szczególnie urzekło mnie Polystichum setiferum 'Herrenhausen' !
Ma śliczne liście.
Bardzo spodobała mi się również Fortegilla maior o pięknych, czerwonych liściach!
Pięknie prezentują się też łany kwitnących floksów!
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Mario - ja nie mam obaw, że zechcesz kupować rośliny takie, jakie ja mam w swoim ogrodzie; nie mam nic przeciwko temu aby rosły one także w innych ogrodach-także Twoim. Myślałam, że znasz te nazwiska bo pan Pajda prowadzi bardzo znaną na forum firmę Lilypol a pan Sobolewski jest także znanym hodowcą roślin.Michalska pisze:ANNO bardzo Ci dziękuję za odpowiedź tylko nie wiem kto to jest p.p. Sobolewski Pajda nie miej obaw że zaraz pobiegnę na zakupy po prostu jestem ciekawa pooglądać. A różę też poszukam jeszcze raz dzięki dzięki!!!!!!!!!!!!!
http://www.google.pl/#hl=pl&cp=1&gs_id= ... 24&bih=672
http://www.google.pl/#hl=pl&cp=21&gs_id ... 306b538bd6
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny 2011
Edyto - chińskie mają zazwyczaj pełne , ciężkie kwiaty, za którymi ja nie przepadam i mniejszą różnorodność kolorystyczną. Ja uwielbiam wyraziste barwy ogromnych ale jednocześnie lekkich kwiatów piwonii japońskich.
Dawidzie - witaj w moim wątku. Polystichum setiferum 'Herrenhausen' jest rzeczywiście bardzo ładna,ażurową paprocią a jednocześnie nie jest podatna, jak to Polysticha, na uszkodzenia.
Floksy wiechowate w ostatnim sezonie kwitły bardzo obficie. Mam już spore kępy więc i efekt spektakularny.
Dawidzie - witaj w moim wątku. Polystichum setiferum 'Herrenhausen' jest rzeczywiście bardzo ładna,ażurową paprocią a jednocześnie nie jest podatna, jak to Polysticha, na uszkodzenia.
Floksy wiechowate w ostatnim sezonie kwitły bardzo obficie. Mam już spore kępy więc i efekt spektakularny.