ECRU pisze:Czy wysiane pomidory, które jeszcze nie wzeszły należy trzymać na parapecie, na słonecznym miejscu?
Ja robię tak...sieję nasionka do ziemi , którą wcześniej przelewam ciepłą wodą , następnie na doniczki zakładam folię (taką spożywczą) i stawiam je w ciepłe miejsce, wręcz gorące(oczywiście bez przesady ) U mnie jest tam ciemno. Kiedy nasionka (2-3dni) wzejdą , wtedy przenoszę je na parapet.
Agnieszka Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Czekać. Moje wzeszły jakoś po tygodniu. "Maskotka" to nawet jeszcze się grzebie ze wschodami, a siałam ją 15 lutego. Z tym, że ja mam tendencję do zbyt głębokiego pogrzebywania nasionek w ziemi i pewnie to jest powodem takich długich i nierównych wschodów. Może też zbyt głęboko zasiałaś.
ECRU pisze:2-3 i wzchodzą, moje niektóre już 5 dni i nic ...
czekać jeszcze ?
Tak , czekac tak jak napisała Tula , może za głeboko wsiałeś nasionka?
Poza tym pisząc, że u mnie kiełkują już po 2 -3 dniach miałam na myśli właśnie te optymalne warunki jakie potrzebują nasiona. Ja nasionka minimalnie tylko oprószę ziemą.
Agnieszka Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
ECRU pisze:Arisza- dzięki.
2-3 i wzchodzą, moje niektóre już 5 dni i nic ...
czekać jeszcze ?
Najszybciej wschodzą w temperaturze około 22-24 stopnie (może na podłodze nie ma tyle stopni?) i zależy to jeszcze od odmiany i od świeżości nasion. Jak sieję kilka odmian w jednej skrzynce to zawsze niektóre rządki wschdzą jako ostatnie.
Wybiegać, wyciągać się mogą roślinki, po wykiełkowaniu. Kiedy mają zbyt mało światła (nie wiem czy tak samo zareagują na zbyt wysoką temperaturę). Nasionka do wykiełkowania potrzebują nieco innych warunków - mogą nie mieć światła, ale muszą mieć ciepło.
Jak już się pokażą to wtedy chcą wybiegać i wtedy powinny mieć poniżej 20 stopni, Nawet jest taka metoda, że gdy dobrze wzejdą i rozłożą liścienie to wystarczy im 11stopni.
no to superrr...
bo u mnie temperatura ziemi wynosi 35 stopni i nasiona pięknie , szybko wschodzą. Nigdy mi jeszcze nie zgniły. Po 2-3 dniach przenoszę je do jasnego miejsca temp około 20 stopni , gdzie rosną do wysokości około 10cm , później obniżam temperaturę jeszcze bardziej aby nie wybiegały i daję roślinkom max światła.
No ale ja jestem taki rolnik "sam w dolinie" ze wszystkim eksperymentuję
Agnieszka Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...