Sępolia,Fiolek afrykanski-liście żółkną ,kwiaty zasychajś,więdną i inne problemy w uprawie

[betti]

Te stare zewnętrzne liście aż się proszą o obcięcie...

[LacunQa]

Witam , posiadam kilka fiolkow ale z dwoma z nich mam problem.
Gdy je zakupilam byly mniejsze i kwitly wiec troche sie zmienily.
Wygladaja tak jakby z jednego mniejszego fiolka zrobimy sie trzymale fiolki osobne w jednej doniczce:)
Takie roztrojenie sie na 3 czesci a kolejny podzielil sie na 2.
Tak ma zostac? czy je sie rozsadza bo juz dawno nie kwitly takie mizerniejsze sie zrobily.
Mniejsze liscie i wolniej rosna.

coz zrobic?

[Violka33]

trzeba je rozsadzić koniecznie, u fiołków moze byc tylko jedna rozetka no chyba ,że to trailer.Dołącz zdjęcia najlepiej.

[dorkow0]

Mój Fiołek afrykański ma takie same przebarwienia na liściach, ale tylko w jednej doniczce. Pozostałe mają ładne liście... Jeśli to z braku nawozu, to będę częściej podlewać... Ale mam pytanie, czy można spokojnie te liście z przebarwieniami odciąć...? Czy po podlaniu nawozem, zmienią kolor na właściwy...? Dodam, że to Fiołki odmianowe z biało zielonymi listkami... Mam je drugi rok i dopiero zaczęły rosnąć... Szkoda by mi ich było...

[Jdymalagorka]

Cześć, moje fiolki zachorowały po zimie, proszę o podpowiedź co to i czym leczyć

[Ania.S]

Roztocza i w takiej fazie to już chyba tylko kosz....
Możesz spróbować ratować i pryskać ale zejdzie im kilka miesięcy zanim odrosną.

[Jdymalagorka]

O nieee... to muszę pobrać szczepki i czekać na nowe roślinki

[Ania.S]

Możesz próbować ratować całe rośliny, ale jeśli będziesz pobierała z nich listki to też muszą przejść wszystkie opryski przeciw roztoczom, bo inaczej ich się nie pozbędziesz.

[Jdymalagorka]

To próbuje uratować całość, no może poza tym różowym z pierwszego zdjęcia, bo on jest w najtragiczniejszym stanie. A jakiś wypróbowany preparat możesz mi polecić?
Czytałam, że leczenie może potrwać do pół roku, ale to i tak krócej niż uzyskanie dojrzałej roślinki z listka więc myślę, że warto

[Jdymalagorka]

Moje umarlaki chyba zaczynają wracać do świata żywych część oskalpowalam i zostawiłam tylko środki wsadzając do nowych doniczek, część wypuściła nowe roślinki, a pierwszy wdzięczny puścił kwiatka