Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Adriel
50p
50p
Posty: 56
Od: 26 lip 2010, o 02:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin / Węgorzyno

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

mirdem pisze: byle kuszenie języczkowe mnie nie złamie
Jak tak można ? :shock: czyżbyś nie widziała cudności z grupy Osiris ? szczególnie Cameleon i Evolution 8-) marzenie... :roll:
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Witajcie chłopaki :wit :wit

Igor moje wszystkie tegoroczne zakupy żurawkowe będą miały zimowy chrzest na Podlasiu ale jestem dobrej myśli ( Purple Palace i krwista zimują u mnie kilka juz zim bezproblemowo), a nowe na wiosnę juz kilkanaście zamówione ;:108 ;:108

Adriel.............. no dobra przyznam się do końca się nie oparłam i Evolution nawet zamówiłam u Piterka ;:223 ;:223 ale z tego zamówienia chyba bedą nici.
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Mireczko a czemu nici? Ja mam trzy języczki wprawdzie jedną prawie doszczętnie zjadły mi ślimaki ale sama się zastanawiałam czy nie dosadzić jeszcze jednej.I nie wiem czy przeżyło mi parzydło.Mirka czy ty dokupiłaś jeszcze jakiś areał ?
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Gosiu :wit Piterek nie bedzie pewnie zamawiał bo proponuja mu w ilościach hurtowych ( 100 szt jednej odmiany )i będzie miał kłopot z przybytkiem ,a te nowe odmiany języczek ,o których pisze Adriel to piękne są ;:108 ;:108

Areału mi niestety nie przybyło ale ja mam ten komfort , że mam dwa ogrody na wsi ( mamy i teściowej ) i to co mi nie pasuje albo opatrzy ( np dalie, irysy ) albo nadmiernie rozrośnie wyjeżdża na wieś.

Za oknem ponuro i leje z przerwami :cry: :cry: i nic nie kwitnie prócz marcinków:

Obrazek

Obrazek

Na tarasie nerina: Obrazek

A w domu szaleje grudnik: Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Tego grudnika masz wprost rewelacyjnego!
Pierwszy raz widzę taki kolorek , cudeńko! :shock:
Ale nerina też bardzo mi się podoba , muszę poguglować coś więcej , na jej temat! :wink:
U mnie nie pada , ale odlot [ w pełnym tego słowa znaczeniu ] , bez żadnych środków dopingujących , można mieć , po samym wyjściu za próg! :;230
Halny , czy jakie licho ? :roll:

:wit , ;:196
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Hola, hola! Jeszcze listopad, to gdzie ten grudnik się spieszy???
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Śliczne żurawki . :P
Moja CREME BRULE też nie ciekawie wygląda .Zamiast jej przybywać, to ubywa .
A o MISTIC MIST ,to nawet szkoda,gadać [pisać ]. :?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

mirdem pisze: ....... i nic nie kwitnie prócz marcinków:

Obrazek
Ale za to jak kwitną ! ;:138
I nerinka kwitnie i grudnik i czemu Ty narzekasz. ;:196 ;:7
:wit
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Super ten grudnik, u mnie dopiero ma takie białe kulki, cieszyłabym się, gdyby zakwitł, bo to by był mój pierwszy raz z grudnikiem :D , że od zeszłych świąt przeżył do teraz. Sceptycznie podchodziłam do jego uprawy, nawet nie był przesadzony, a nawet (o zgrozo) zapomniałam już, jakiego był koloru, ten Twój jest fantastyczny.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

U mnie nawet marcinków już nie ma :( Wczoraj dopadł suche badylki sekator.
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Dorotko i tak mogło byc gorzej z pogodą, a poza tym najwazniejsza pogoda ducha :D

Pawle cos mu się widac pomerdało :;230

Jolu moja tak samo jakbym ją potraktowała jakimś skarlaczem .O Mistyc Myst się nie wypowiadam bo dopiero ją zamówiłam ( ale na forum mało zadowolonych z niej ) zobaczymy ;:224

Krysiu mam taką chandrę jesienną , muszę pomarudzic :roll:

Mamba ja też nie pamiętałam jaki ten grudnik ma kolor -kupiony na wyprzedaży w Kauflandzie odwdziecza się za uratowanie życia :lol:

Igor powim szczerze , nie palę się do białego szaleństwa , zwłaszcza jak mam na 7 rano byc w pracy , a do pokonania 50 km , uwierz od razu innym okiem patrzy sie na śnieg :evil:

Gosia mam nadzieje , że jeszcze trochę pokwitną i oprą się sekatorowi :wink:

Dzisiaj gdzie nie zajrzę to wiosenno - letnie wspominki , więc żeby nie odstawac od ogólnie przyjętych trendów:

Obrazek
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Mireczko piękne te liliowce.Jak pisałam ja nie doczekałam się na kwiaty.Nawet nie wiem jakie są :( Jednego przesadziłam bo chyba był w za dużym cieniu .Jak myślisz chyba mu nie zaszkodziłam? Chciałabym żeby w tym roku zakwitły.
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Mirka :wit powielając trendy wspomniałaś ślicznego liliowca ;:138 ;:138
Z tymi dwoma ogródkami to na prawdę świetne rozwiązanie. Ja jak muszę gdzieś coś wypchnąć to albo w okolice grządek lub sadu; ostatnio placu zaczyna mi brakować.
Grudnik pośpieszył się nieco, ale jest chyba niezawodny w kwitnieniu prawda?
No i Nerina.. muszę co nieco więcej poczytać o tej roślince, bo coraz bardziej mnie przekonuje do siebie ;:108 A może jakieś Twoje spostrzeżenia co do niej :?:
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Gosiu przesadzanie nie powinno zaszkodzić jest jeszcze ciepło - powinien dac radę . Ja też czekam na następne kwitnienie liliowców ;:65 ;:65 ;:65 - chyba z 10 nowych mam :heja :heja

Martynko :wit :wit moje wiejskie ogrody jeszcze sporo pomieszczą ;:108 ;:108 mogę eksperymentowac. Grudnik kwitnie niezawodnie pod warunkiem , ze mu sie chłodek zafunduje na czas zawiazywania paków - więc koniec sierpnia i wrzesień mieszkają na tarasie.

Nerina wygląda mi na bezproblemową , moja w tym roku była strasznie po macoszemu traktowana ( zupełnie o niej zapomniałam i dopiero przy sadzeniu dalii - koniec kwietnia , zorientowałam sie , że to co wyrasta z jednej z doniczek niekoniecznie jest dalią) nawet za dobrej ziemi juz nie miałam , żeby ją posadzić- ale rośnie i kwitnie czyli żywotna jest . Myślę , ze w następnym roku ją trochę dopieszcze , zacznę podpedzac od końca lutego , to i kwitnąć zacznie wcześniej ;:108 ;:108 ale kolorek ma taki , ze przy tej szarówie aż daje po oczach.
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2

Post »

Ha, czyli nie jest zbyt wymagająca. To dobrze. Piszesz o pędzeniu wczesną wiosną.. widzę że muszę jeszcze podczytać, bo chyba się skuszę choć za tarasowcami to ja za bardzo nie jestem- to ta mnie urzekła wyjątkowo. No i pora kwitnienia.. kiedy już wszystko prawie śpi
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”