

Zapraszam do mnie

Łukasz, wcale nie taka duża, w porównaniu z kolekcjami Henryka (hen_s), Artura (Artur89), Tomka (blabla) czy choćby Darka (darekcn42)Forum14 pisze:Witaj,Spora kolekcja.![]()
Jeśli dobrze przeprowadzisz cięcie przy zachowaniu sterylności to nie powinno być problemu. Sypniesz węglem czy cynamonem, odstawisz do zabliźnienia rany i ukorzenisz w żwirze. Przecież już ci kwitł także nic nowego. Cięcie o, którym ci mówie nie ma na celu pozyskania odrostów, to sprawa marginalna - chodzi o sam pokrój rośliny bez tych przewężeń. Chyba, że lubisz takie pokraczne to spoko.moritius pisze:dosłownie minutę temu pomyślałem to samo z okazji czytania książki "Kaktusy" Z. Fleischera i B. Schütza
. Po pierwsze boję się trochę tego zabiegu
. Po drugie, mam nadzieję, że zakwitnie, i dlatego na razie go nie przycinałem. A po trzecie - bez cięcia i tak tworzy dużo odrostów ;)