Witam
Wpadam, żeby Wam powiedzieć, że żyję, ale co to życie, jak miesiąc komp był w naprawie, potem net przez tydzień nie działał, a w najbliższą niedzielę I komunia mojego syna, i mam małą gonitwę
Ponieważ dzisiaj net się "udostępnił", na dobranoc wkleję sesję zdjęciową moich 2 ostatnio kwitnących obuwików
Cypripedium calceolus
Cypripedium ventricosum
Pozostałe "zaległe" fotki w innym dogodnym terminie, czyt. po niedzieli
Bardzo mi miło, że o mnie nie zapomnieliście i zaglądacie do wątku...
Cieplutko pozdrawiam..