Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

[kocica]

Basiu, mam stewarcję chińską taką z metr, a może więcej wysokości. Rośnie w pojemniku bo jeszcze nie mam dla niej dobrego miejsca. Ona nie znosi pełnego słońca bo zaraz jej brązowieja liście. Jak do tej pory rośnie całkiem dobrze i nic złego się z nią nie dzieje. Posadziłam ją w ziemi kwaśnej bo taką podobno lubi.

Sumak strzępolistny, pięknie się przebarwia jesienią.

[Tosia1]

Witaj Ewojestem powalona z wrażenia. Masz piękny ogród i ciekawe rośliny. Ale Ty się na tym znasz!!! Popieram Cię w budowie oczka. Będziesz miała dużo gości przy nim. Żabki, ważki, motyle. Ja przy swoim oczku mogę przesiedzieć cały dzień.Pozdrawiam i życzę sukcesów w zagospodarowywaniu ogrodu. Będę tu zaglądać. Ja też z mazowieckiego!!Moje miasto to Sierpc!

[Soczewka]

Dereń Compresa i Krzewuszka Monet trafiają na listę chciejst. Lubię waszj ogród bo moge podpatrzeć różne ciekawe krzewy na które wcześniej nie zwracałam uwagi.

[babuchna]

Ewciu ,chwilkę mnie nie było , a oglądania mam co nie miara !
Oj lubię te twoje cudeńka oglądać , lubię , więc mam chwilkę zapomnienia!
Hortensji już chwalić nie będę , jakie są , każdy widzi , przodowniczki w kwitnieniu!
Zachwyca mnie Twój perukowiec , okaz przepiękny !
Belcamandę , mam i ...
stoi sobie w miejscu , nie ginie i nie rośnie , u Ciebie pooglądam jej kwiatuszki!
Monet cudeńko , i nawet za bardzo na nią nie patrzę , bo i tak pazury mam dosyć krótkie , a i zębów dwa na krzyż!
Oczko , widzę będzie pokaźnych rozmiarów , ciekawe kto kopie?
Piękne masz lilie , 1 z moich niewiadomych , też już zaczyna rozchylać płatki , nie mogę się doczekać , kiedy pokaże uśmiech w pełni!
Kalinki są urocze !
A krzaczory , to spełnienie marzeń , ogród bez krzaczorów , to nie w pełni prawdziwy i urokliwy ogród!

,

[kocica]

Tosiu, miło mi, że zajrzałaś do naszego ogrodu:-). Nie jest on zbyt ładny, ale jest w nim dużo ładnych roślin. No może kilka fajnych kącików się znajdzie. Staramy się, ale czasu mamy bardzo mało niestety aby to wszystko jakoś ogarnąć.
Soczewko, polecam te rośliny, które zapisałaś, jak dla mnie to obie są bezobsługowe, nawet ich nie podlewam, a dereń rośnie w pełnym słońcu.
Dorotko, oczko kopie kolega mojej córki. Jakoś tak sobie wymyślili oboje, że wykopie oczko. Ja im nie każę, a nawet zakazuję w takie upały, ale oni i tak po troszku kopią. Oczko będzie raczej duże, pewnie ze trzy razy takie jak teraz widać, a może i więcej. Zobaczymy. Nawet juz mam kilka roślin na jego brzeg.

Hortensje bukietowe się rozkręcają.






Rozwar wielkokwiatowy Alba

[AGNESS]

Ewuś ależ masz przepiękne hortensja, ja mam tylko ogrodowe, ale koniecznie muszę kupić sobie jeszcze jakieś inne pięknotki, bo niesamowicie dodają uroku ogrodowi swoimi delikatnymi, koronkowymi kwiatuszkami

[kocica]

Agnieszko, uwielbiam hortensje, a bukietowe są niesamowite. Bukietowych samych odmian mam 8, ale pewnie jeszcze dokupię. Niektóre z nich mam podwójne z zachłanności .

[AGNESS]

Ewuś wcale się nie dziwię twojej ,,zachłanności,, bo to choroba większości z nas
Ja teraz najbardziej jestem zachłanna na liliowce........chciałabym mieć wszystkie zakochałam się w nich, wszędzie ich wypatruję, już prześledziłam allegro , ale resztkami sił opieram się jeszcze, bo w tym roku wydałam już naprawdę dużo kasiorki na roślinki. Ale obawiam się, że zamówię, mam ich mało, a tak bardzo mi się podobają. Przekroczenie wydatków tłumaczę sobie w ten sposób, że one przecież kwitną właśnie wtedy, kiedy u mnie króluje zieleń, a przecież tak tęskni się do kolorów
Hortensje są takie delikatne i piękne z tymi kwituszkami, jakby utkanymi z leciutkiej koronki, też mam na nie straszną ochotę, ale to chyba jednak będzie musiało poczekać do wiosny. Ale przecież musimy coś sobie zostawić do dosadzanie na przyszłe lata

[kocica]

Agnieszko, jestem przekonana, że i liliowce, i hortensje zagoszczą w Twoim ogrodzie:-). Ja też się niby powstrzymuję przed zakupami, ale tylko brak nowych, ciekawych roślin w szkółce jest w stanie mnie powstrzymać przed zakupami kiedy tam jestem.

Wiciokrzew Browna Fushioides zadziwia mnie w tym roku.


Kwitną budleje, których nie lubię, ale skoro je mam w ogrodzie to pokażę.


Hortensja Blue Bird.

[Babopielka]

Ewka - Blue Bird jest śliczna ,a próbowałaś ją przerobić na niebieską ,
czy dajesz jej wolną rękę
Ja nie powinnam oglądać żadnych hortensji bo wszystkie mi się podobają

[Tajka]

Ewuniu lubię przychodzić do Twojego ogrodu oglądać roślinki, często odkrywam coś ciekawego i chociaż nie wszystkie kupię, ale chociaż oczy nacieszę .
Dlaczego nie lubisz budlei?
Są piękne, wabią motyle i w dodatku pachną. Ślicznie Ci kwitnie wiciokrzew, mój choruje, pomimo oprysków.

[kocica]

Bożenko, Blue Bird jest lekko niebieska, ale aparat tego nie pokazał. Daję jej chwilowo wolną rękę, mam dwie w różnych miejscach i obie kwitną mimo tego, że bardzo zmarzły.
Tajko, budleja jest tak naprawdę chwastem w swoich rodzimych stronach, a u nas zrobiła się taką gwiazdą, mi budleje się nie podobają, są dla mnie krzaczorami z kwiatami, które kiepsko widać wśród ogromnej ilości listowia. Nie podoba mi się ich zapach niestety, mam ich kilka bo Lwisko je lubi. Może kiedyś zmienię zdanie, ale chwilowo ich nie lubię.

Zadrzewnia rozwija kwiaty

[Babopielka]

Nie pokazuj takich roślin ,zwłaszcza o kolorowych liściach
bo mi trafi omijać Twój ogród szerokim łukiem
Ja bardzo lubię wszystkie variegatki ,nakrapiane i inne kolorowe
Zastanawiam się czego ja nie lubię
Spróbuję ze swojej (jak już ją będę miała) zrobić bardziej niebieską ,
ciekawe jak mi to wyjdzie Z Nikko Blue mi się nie udało

[babuchna]

Ewciu , ależ te bukietowe u Ciebie szaleją , moja też ślicznie rośnie!
Bałam się o nią bo była burza i niezła wichura , ale podwiązałam roślinki przy wsadzaniu i są ok , tylko krzewiastej lekko kwity opadły , ale to od nadmiaru wody na nich , stały się chyba po prostu ciężkie.
Tak sobie to tłumaczę , grunt , że burza nie wyrządziła szkód , choć piorun uderzył bardzo blisko nas!
Uwielbiam rozwary , nie są może wyjątkowymi kwiatami , ale mają w sobie to coś co mnie kusi , by wciąż je dokupować! Masz inne kolory?
Wiciokrzew naprawdę się rozszalał , ślicznie wygląda , aż żałuję , że nie mam odpowiedniego miejsca na pnące.
Hortensja Blue Bird , urocza !
Zadrzewnia nadal kojarzy mi się z dereniem ,z ciekawością zaczekam na efekt całkowity jej kwitnięcia , jest cudowna! Jeśli będziesz mogła pokaż jej kwiaty z bliska!
No to się dzieciaki wakacyjnie napracują nad oczkiem !
Widać następni ogrodowo zakręceni , i to się chwali , i ceni!

,

[kocica]

Bożenko, muszę pokazywać takie kolorowe liściaste bo ich mam najwięcej i je lubię:-). Mam nawet budleję o kolorowych liściach. Ja podsypię jedną Blue Bird kwaśną ziemią i zobaczymy co będzie za rok, porównam je sobie.
Dorotko, ta hortensja krzewiasta to zawsze po deszczu się rozkłada, ja swoje podwiązuję, te większe okazy. Mam nadzieję, że dobrze się u Ciebie przyjmą te roślinki. Rozwar kupiłam rok temu z ciekawości i bardzo szybko się rozrósł, to była miniaturowa sadzonka z dosłownie 3 kwiatami. Innych nie mam, ale porozglądam się za nimi. Wiciokrzew ten będzie mi kwitł cały sezon, to taka odmiana, bardzo mnie zaskoczyl w tym roku po dwóch latach niewielkich przyrostów, może te wiosenne deszcze tak mu podpasowały?