Marzenia Marzanki o wielkim ogrodzie

[basjak]

Marzanka, tam pójdzie autostrada. Rośliny już w większości rozebrane, ale jakoś na piwonie, tawułki i orliki nie ma chętnych.

[marzanka]

To witaj w klubie pozytywnie zakręconych
moje malwy jak z piosenki -dom w malwy malowany -zawsze pod oknem
No i te babcine niedostępne w centrach ogrodniczych ,a przecież powinno się wracać do starych sprawdzonych roślinek bo w holendry nie bardzo wierzę (nie ujmując nic ich urodzie)
Basiu ludzie nie wiedzą co tracą ,a rzeczywiście przecież ta autostradę niestety firma mojego m też buduje szkoda ,że jest w Zielonej G bo by mi co nieco z tamtąd przyniósł

[judyta]

Dziewczyny zapraszam z bagażówką i szpadlem w moje likwidowane ogródki. Ja też jestem piwoniowo stuknięta i nie mogę scierpieć, że za chwilę przejedzie po nich sprzęt ciężki A jest ich tyyyle...

kuuuurde..daleeko
A nie ma gdzie przechować?..jakoś zabezpieczyć zanim znajdą się chętni? Szkoda by było...jenyyy piwonie...wolę nie wiedzieć co jeszcze

[marzanka]

szkoda jak się uchowają do przyszłej soboty to są nasze Judytko

[babuchna]

No to i ja zajrzałam w odpowiednim czasie , a nuż się też załapię?
Takie cuda pod sprzęt , niewiarygodne!

[marzanka]

Pewnie Dorotko tylko tak jak mówie mój m musi wrócić z delegacji bo ja sama tam nie pojade bo to cała wyprawa dla mnie niestety

[basjak]

Dziewczyny, tych piwonii jest naprawdę dużo. Starczyłoby dla wielu osób. Same duże krzaki, bo ogródki były wiekowe. Większość ma pąki, ale kolorów jeszcze nie widać. Nikt ich nie bierze, widać niemodne

[judyta]

Jakie nie modne ..kobiety zróbta coś , żeby te piwonie się nie zmarnowały!!!
No ja bankowo się nie wybiorę taki kawał..ale może można wysłać-zwrócę koszt wysyłki!!
No chyba się zapłaczę

[babuchna]

Kurcze ,naprawdę żal takich roślinek !

[marzanka]

Bez ryków !!!!!!! czekamy na chłopa !!!!!ma wrócić za tydzień ,będzie sprzęt do kopania a potem paczki i pojadą do dobrych ludzi

[judyta]

Marzanko z utęsknieniem i niecierpliwością czekam zatem na Twego Chłopa

[marzanka]

Kurcze ,padnie mi chłop jak zobaczy taki komitet powitalny

[JAKUCH]

Basiu ,ale narobiłaś rabanu z tymi piwonami ,ale ja tez bardzo lubię te babcine kwiatki wszystkie . Malwy to zawsze suszyły się na słoncu a potem były do herbaty piwowonie tak jak mawiali starzykowie tez muszą być no a o gożdzikach to nawet bo ja je tez muszę miec jak moja babcia . Marzanko bez przerwy próbuję Cię zlokalizowac ,ale jakoś mi się nie udaje . Idę zobaczyć może moja również zakwitła oczywiście piwowonia

[marzanka]

Igor właśnie zakwitł irysek

Jadziu a szukałaś mnie gdzie ? Piwowonia się już rozwija do pełnej krasy
Malutka paczuszka od Judytki doszła do mnie i jeśli Myślisz Judi ,że ja te nazwy tak dokładnie zapisane zapamiętam to się mylisz


Zakwitł clematis

[judyta]

Kurde..nie zapamięta..cała robota z opisami na darmo!! Więcej roboty z karteczkami niż z kopaniem i pakowaniem...
Ci będę przypominać..jak nie zapomnę
Super , że rośliny już w dobrych rękach a nie w drodze..ale czy jesteś zadowolona??