Przekazuję Wasze słowa Mamie i jest jej niezmiernie miło i dziękuje

)
Chyba w końcu podeślę jej "wnuki" na odchowanie ;-) Może to coś da
Wariatowi usychają pączuszki najmniejsze

((( Nie ma sił, biedaczek...

(
Mój Pupilek dzielnie rośnie na odbiciu i nowym pędziku.
Zdechlaczki ogólnie niby stają się jędrniejsze, ale jednemu jakby zgnił listek. Nie dotykał wody. Był już niemal papierowy, a potem ten papier nabrał wody - odcięłam kawałek tego liścia. Drugi się trzyma dzielnie.
I wypatrzyłam dziś na kolejnym coś jakby zalążek pędu...

:D
A w ogóle, to muszę się pochwalić, bo dostałam świetną pracę - jestem Proszę Panią od angielskiego

Ciężko pracuję z dzieciakami w podstawówce. I muszę to w końcu uczcić jakimś storczykiem... Może w niedzielę przy okazji zjazdu na uczelni udamy się do jakiegoś LM czy Obi. Co lepsze we Wrocławiu?
