Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuniu, nastepny ogród do którego zajrzała wiosna. Oczar mnie zawsze oczarowuje, tak wczesnie kwitnie.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, piękne wiosenne zdjęcia!
Jeszcze parę takich ciepłych dni i kwiatki rozkwitną
U nas jeszcze dużo śniegu ale pod nim pewnie budzi się życie
Jeszcze parę takich ciepłych dni i kwiatki rozkwitną

U nas jeszcze dużo śniegu ale pod nim pewnie budzi się życie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
To wiedziałaś wcześniej ode mnie, że już idą z Holandii
Przyjdą dopiero jak się zapłaci


Przyjdą dopiero jak się zapłaci

Pozdrawiam - Jurek
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Ja zaś nie mam wszystkich

A Ty Ewuś?
Dałaś czadu z tą pierwszą fotką oczaru

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Oj, ta wiosna u Ciebie ! Żeby u mnie już też coś się wysunęło z ziemi 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Krysiu, Ewciu, Dominiś, Wiesiu, Kasiu, Jurku, Aniu, Izo - witajcie
i dziękuję za tak liczne odwiedziny!
Jurku- już bliżej niz dalej
Zima na dobre odpuściła
i nareszcie pierwsze oznaki życia w ogrodzie!
Każdy najmniejszy listek i kwiatek cieszy
Jestem pewna, że na waszych działkach tez juz coś kiełkuje
Zauważyłam sporo dziur w ziemi po myszach
Mam nadzieję, że wszystkiego nie zjadły (lilie
)
Kicia już poluje ...


Jurku- już bliżej niz dalej

Zima na dobre odpuściła

Każdy najmniejszy listek i kwiatek cieszy

Jestem pewna, że na waszych działkach tez juz coś kiełkuje

Zauważyłam sporo dziur w ziemi po myszach


Kicia już poluje ...

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Dobrze, że większość cebul posadziłam w koszyczkach i doniczkach, to może przed nornicami się uchowały. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
No to brawo dla kici!!!
Nasze jakoś nie bardzo jeszcze się kwapią - chyba śnieg utrudnia
Tam, gdzie nie ma śniegu, nie widać dziur.


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękna wiosna u Ciebie, Ewuniu
No i przebisniegi
U mnie jeszcze ich nie widać, bo rosną w cienistym miejscu i wciąż są pod zwałami śniegu.



- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś trochę z opóźnieniem...ale filmik obejrzałam o pięknych profesjonalistkach ogrodowych....
i panu ,który czuł się jak ryba w wodzie
Krokusiki już u Ciebie pięknie powychodziły ,u mnie ,gdzie są krokusy powsadzane jest jeszcze pełno śniegu...
Miłej soboty...


Krokusiki już u Ciebie pięknie powychodziły ,u mnie ,gdzie są krokusy powsadzane jest jeszcze pełno śniegu...

Miłej soboty...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Krysiu
Koszyki powinny ochronić cebule
choć u mag się zdarzyło, że nornice zjadły cebule razem z koszykiem
Ja posępiłam na koszyki i pozostaje mi nadzieja, że gryzonie nie dojdą do najcenniejszych cebul ;)
Dominiko
śnieg już prawie stopniał, kot biega jak oszalały po ogrodzie
wszystko mu jedno, czy za myszką czy za liściem- byle pobiegać
wyraźnie woli stąpać po trawie niż po śniegu ;)
a przy okazji pogoni gryzonie!
Igor, witaj!
ochłodzenie chyba nie będzie długie, mam nadzieję ;)
Najważniejsze, jeszcze nie odkrywać roślin, najgorsze te wahania tempertur.
Moniu
dzięki
u ciebie też widziałam pierwsze oznaki wiosny!
Śnieg topi sie w oczach
Ile to radości daje kilka promieni słońca!
Nelu
Modelki lubią dostawać kwiaty, ale nie pielęgnować
Po takim pięknym dniu, jak dzisiaj, twoje krokusy na pewno juz startują
Zrobiłam obchód ogródka, wygrabiłam liście i przycięłam clematisa włoskiego.
Cebulki rosną, jak na drożdzach!
Okryłam jeszcze róże, aby nie zmarzły podczas przymrozków.
Ciemierniki otwierają pąki...
i cała reszta rusza w górę!

Koszyki powinny ochronić cebule


Ja posępiłam na koszyki i pozostaje mi nadzieja, że gryzonie nie dojdą do najcenniejszych cebul ;)
Dominiko
śnieg już prawie stopniał, kot biega jak oszalały po ogrodzie

wszystko mu jedno, czy za myszką czy za liściem- byle pobiegać

wyraźnie woli stąpać po trawie niż po śniegu ;)
a przy okazji pogoni gryzonie!
Igor, witaj!

ochłodzenie chyba nie będzie długie, mam nadzieję ;)
Najważniejsze, jeszcze nie odkrywać roślin, najgorsze te wahania tempertur.
Moniu
dzięki


Śnieg topi sie w oczach

Ile to radości daje kilka promieni słońca!

Nelu
Modelki lubią dostawać kwiaty, ale nie pielęgnować

Po takim pięknym dniu, jak dzisiaj, twoje krokusy na pewno juz startują

Zrobiłam obchód ogródka, wygrabiłam liście i przycięłam clematisa włoskiego.
Cebulki rosną, jak na drożdzach!
Okryłam jeszcze róże, aby nie zmarzły podczas przymrozków.
Ciemierniki otwierają pąki...





- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Nareszcie wiosennie się u nas robi też się cieszę że nie ma już śniegu za oknami, tylko oczko całe w lodzie



- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
No no........ Ładnie to tak kwiatki podglądać? I to jeszcze przed poranną toaletą?
Takich dużych jak u Ciebie to jeszcze nie widziałam
Spieszę donieść, że zrobiłam nalot na działeczkę. Z trudem bo z trudem, ale dobrnęłam do śliwy. Niestety okazało się, że drzewko 2 lata nie cięte nie miało żadnych ładnych zrazów
Udało mi się znaleźć ze 3 czy 4 dość długie, więc się nimi podzielimy i myślę, że bez problemu uda się zaszczepić. Oby tylko potem chciały się przyjąć... Mam też kilka krótkich, nie wiem czy się będą nadawały, bo to nie były wilki. Jeśli nie, to trzeba będzie poczekać rok na nowe przyrosty.
Zakopałam w śniegu i czekają. Teraz tylko muszę dobrać się do Arkadii jak śnieg wreszcie stopnieje. Myślę, że przed 15-tym marca udami się ja uciąć i wysłać, w sam raz na ukorzenianie

Takich dużych jak u Ciebie to jeszcze nie widziałam

Spieszę donieść, że zrobiłam nalot na działeczkę. Z trudem bo z trudem, ale dobrnęłam do śliwy. Niestety okazało się, że drzewko 2 lata nie cięte nie miało żadnych ładnych zrazów

Zakopałam w śniegu i czekają. Teraz tylko muszę dobrać się do Arkadii jak śnieg wreszcie stopnieje. Myślę, że przed 15-tym marca udami się ja uciąć i wysłać, w sam raz na ukorzenianie

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewko u Ciebie też wiosenka zawitała. 
Oj zazdroszczę ciemierników....mój zeszłoroczny nie kwitnie a drugi przysypany jeszcze śniegiem.
Oczar czauje.

Oj zazdroszczę ciemierników....mój zeszłoroczny nie kwitnie a drugi przysypany jeszcze śniegiem.
Oczar czauje.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ech! Jak miło popatrzeć!
Szczególnie na Oczar...jeszcze trochę ciepła a wypełni ogród cudownym zapachem. Warto go mieć również dlatego.
Ależ u Ciebie wszystko nabrało tempa. Nowe róże (blog przede mną, czytam, że warto ale i tak wiem, że na pewno!), nowe lilie a wcześniej śmignęły mi filmy o powojnikach! Też mam podobne plany, tyle, że ja muszę jeszcze czekać
Czekać na tę spóźnialską Panią
Róże z Serbii? Czy czekamy na tę samą przesyłkę?
Szczególnie na Oczar...jeszcze trochę ciepła a wypełni ogród cudownym zapachem. Warto go mieć również dlatego.
Ależ u Ciebie wszystko nabrało tempa. Nowe róże (blog przede mną, czytam, że warto ale i tak wiem, że na pewno!), nowe lilie a wcześniej śmignęły mi filmy o powojnikach! Też mam podobne plany, tyle, że ja muszę jeszcze czekać




Róże z Serbii? Czy czekamy na tę samą przesyłkę?
