Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku cz.2

[EwkaEs]

Bogusiu-sundavillę dostałam późną wiosną,więc to będzie jej pierwsza zima,a ja mam chłodne mieszkanie .No może po wymianie okien cieplejsze.Na razie jest upchnięta w kącie pokoju,bo czekają mnie obróbki przy oknie.Nie wiem czy lubi mieć jasno w zimie, muszę popytać na forum,jeśli nie to mogę ją znieść do piwnicy.
A Twoja jest za duża na zniesienie do piwnicy?Liska ma sundavillę drugi sezon, przechowywała ją w jakimś chłodnym pomieszczeniu,nie wiem czy nie klatce schodowej?Zdaje się,że golić nie trzeba bo sama na zimę łysieje.Jak się dowiem dam Ci znać.
Marto-prognozy są jakie są, pewnie się sprawdzą,mam nadzieję,że lewą łapkę z gipsem zmieścisz w jakąś cieplejszą kurtkę?I jeszcze pokierujesz nasadzeniami?
Agniesiu-zależało mi na stole jak się okazuje werandowym,bo chciałam pokazać jako wzorzec do próby wykonania.
Hr.Sylwester ma rację,rudy po sąsiedzie zza płota.Chciałabym też zobaczyć ten płot.

[bishop]

Piękny kolor ma ta żubrówka. Dla samego koloru warto . A już miałem ostatnio w ręku doniczkę z żubrówką i odstawiłem...
Tylko czemu ta Twoja żubrówka w ilościach aptecznych?

[EwkaEs]

Bishop,jeśli nie zmroziło pozostałej trawki(mam od Teresat) to mogę dziś zalać i dla Ciebie.A wiosną podzielić roślinkę mateczną.Chcesz?

[bishop]

Dzięki za chęci, ale wystraszyłem się jej expansywności. Może kiedyś, jak dojrzeję

[empuza]

[quote="Ewa Janina Sadowska"]
Empuzo-niestety w Podwórkowym słotna jesień i nie wygląda najlepiej,ale liczę jeszcze na ładniejsze, słoneczne dni. W środę wybieram się do szkółki Ani Woj w Kluczach po pewne jeszcze nabytki.
Przepis na szarlotkę podałam Ci na pw.,właściwie mogłam U Konstantego,ale już wysłałam. Smacznego.
Zostałam przez braciszków obdarowana jabłkami, sama wybrałam które najbardziej mi smakują,ale szare renety dołożyli z myślą o szarlotce naturalnie.


Ewo, pięknie dziękuję za przepis na szarlotkę.
Była przepyszna.

[hanka55]

Ewaś, Ty lepiej powiedz, czy już Ci zasypało śniegiem rośliny?
Bo wściekła wichura ze śniegiem w połowie października, to chyba coś nienormalnego?

[kogra]

U mnie od rana wieje i sypnęło krótkimi kulkami śniegu z gradem.
Teraz tylko 5 stopni i wiatrzysko tak zimne, że aż w szpiku się go czuje.
Bbbrrrr......

[x-T-s]

Ewa

jak Tam u Cię w Krakowie????

[EwkaEs]

Haniu i Kogro,Tess jestem jeszcze na uczelni,zimno jest,wiatr jest ,ale śniegu na razie nie dostrzegam.Z ogródków kawiarnianych ewakuowano rośliny.Ataku zimy oczekujemy nocą.Podwórkowy przygotowany.
Emupuzo-ciekawa jestem jak wyszła szarlotka?
Andziu-wobec zapowiadanej pogody nie dycyduję się na jazdę jutro do szkółki,szkoda roślin.

[Aszka]

Pogoda płata nam psikusy.Połowa pażdziernika i śniegi.To co będzie w grudniu u mnie niebo czyste zero wiatru słońce czerwono zachodziło.Jak nic przymrozi a Was jeszcze przysypie.Brrrr,i gdzie to ocieplenie klimatu
Ewuś,ja swoje tarasowe przeniosłam do słonecznego pokoju ale wyłączyłam grzejnik i mam uchylone okno.Zrobię im namiastkę chłodnej,słonecznej jasnej werandy.Jak przeżyją zimę to ich wygrana a moja radość.

[amba19]

Ewuniu - bark pigwowca może okazać się stanem przejściowym. Wiosną możemy zrobić przeprowadzkę, jeśli tylko chcesz

[mag]

Bogusiu-sundavillę dostałam późną wiosną,więc to będzie jej pierwsza zima,a ja mam chłodne mieszkanie .No może po wymianie okien cieplejsze.Na razie jest upchnięta w kącie pokoju,bo czekają mnie obróbki przy oknie.Nie wiem czy lubi mieć jasno w zimie, muszę popytać na forum,jeśli nie to mogę ją znieść do piwnicy.

Ewuniu, z powodzeniem przezimowałam Sundaville na południowo-zachodnim oknie, przy temperaturze około 19 oC i prawie zerowym podlewaniu.

[goryczka143]

Ewo i Krzysztofie

Wpadłam na chwilę w odwiedziny. Poprzeglądałam Wasze strony i widzę, ż oprócz roślin kochacie także zwierzaki.
Kotki cudowne. Czy lisek jest prawdziwy?

[Aszka]

Bogusiu-sundavillę dostałam późną wiosną,więc to będzie jej pierwsza zima,a ja mam chłodne mieszkanie .No może po wymianie okien cieplejsze.Na razie jest upchnięta w kącie pokoju,bo czekają mnie obróbki przy oknie.Nie wiem czy lubi mieć jasno w zimie, muszę popytać na forum,jeśli nie to mogę ją znieść do piwnicy.

Ewuniu, z powodzeniem przezimowałam Sundaville na południowo-zachodnim oknie, przy temperaturze około 19 oC i prawie zerowym podlewaniu.

skorzystam i ja z tej informacji

[EwkaEs]

To u mnie sundavilla pewnie będzie miała do 16 stopni,dzięki za informację o przechowywaniu Aszko i Mag.
Ambo-wysłałam sposób ukorzeniania perukowca.Raczej prosty.Pigwówkę chętnie bym zrobiła za rok.Popaduje kaszka śniegowa.Nie chciałabym by ten atak zimy był z łamaniem gałęzi pod naporem śniegu...Te suche chrześniak przecież wytnie z drabiny.