W.o. Psach cz.7 (2009.03 - 2009.08)

[agaxkub]

Dorka mało nie spadłam ze stołka pod biurko....

chciałąbym widzieć minę tej paniusi... he he he...

[DankaWS]

I dobrze tak babie, nie wiem w ogóle co to za zwyczaj głaskania cudzych psów, ciekawe czy jak bym miała pitbulla to też by go wszyscy chciali dotykać np. mój Rock nie lubił jak go ktoś obcy dotykał i sie zaraz cały sztywny robił, więc mówiłam wszystkim, że może ugryźć - to się burzyli, że pudelek ugryzie. A Layli nie pozwalam dotykać i już, ostatnio tez się jedna paniusia burzyła, że nie pozwalam pogłasakać psa.
Ihasiu - czekamy na Twojego nowego psa. A schronisko - no cóż, same tam bidy, ale w końcu do jednego uśmiechnie się los. Czytałam gdzieś, że nie można zmienić całego psiego świata, ale biorąc jednego psa ze schroniska jemu zmieniamy cały świat. A bierzesz szczeniaka czy dorosłego psa?

[ihasia]

Danka, na poczatku zastanawialismy sie nad szczeniakiem bo takiego wychowam po swojemu.. ale terazjest nam to.. zupelnie obojetne.
jak zaiskrzy to nie ma mocnych:-)

Dorka a co to DT widzialam juz ten skrot gdzies.. ale nie rozgryzlam

Wiesz.. poszukamy tutaj jeśli tutaj nie znajdziemy to nie ma problemu w sierpniu jedziemy do polski pod warszawe..kolo serocka.
Nie wiem tylko jak to jest z adopcja psa z polski do niemeic- chyba nie mogla bym sama go odebrac- pojecia nie mam. A od prywatnych osob to pewnie konieczny jest paszport chip i co jeszcze? widze ze siedzisz w tym.. objasnij prosze jak to wszystko wyglada- moze byc na pw:-) Dzięki

[kontra]

Dorka a co to DT widzialam już ten skrot gdzies.. ale nie rozgryzlam

DT - to dom tymczasowy. Ja np aktualnie ma dwa psiaki na DT. Pudelka miniaturowego, który dwa lata siedział zamknięty w komórce na węgiel i gończego polskiego - z tatuażem, który rok spędził w schronisku i nikt mu tatuażu nie sprawdził. Pudelek szuka domu a gończy czeka na powrót hodowcy z wczasów za granicą.

[DankaWS]

Layla alias "francuski piesek" zawsze radzi sobie w życiu, zwłaszcza jak pan jest pod ręką, noga lub pod brzuchem

[ihasia]

dzisiaj jest dla nas szczesliwy dzien, rozpuscilismy wici znajomym ze szukamy pieska.. i juz go mamy.
8 tygodniowy mix jamnika z nie wiem czym jest madry czysciutki piekny, nie nasikal nam w domu ani razu od 21- o tym czasie go przywiezlismy do domku.
zrobil siusiu na trawce na tarasie a przed kilkoma minutami sie obudzil pozaczepial mnie i wynioslam go znowu- zrobil kupke:-)
martwi mnie tylko ze ci ludzie od ktorych go kupilismy takiemu maluchowi dawali karme dla doroslych psow.. biedny nie mogl jej pogryzc. Czy bedzie ok jak jutro ugotuje mu ryz na miekko bez soli z marchewka i drobno posiekanym mieskiem? bo nie chce mu dawac tej suchej twardej duzej karmy. a u nas jutro swieto i sklepy pozamykane. Jutro wrzuce fotki.

[Katkakotka]

Danka fajny użytek sobie robi Layla z pana , jak się jest niedużym to trzeba sobie jakoś radzić co nie ?



nasza Zuzka też tak lubi ja śpie na brzuchu , a ona na mnie , najczęściej na nogach lub plecach
zdarzało się też spać na moim biodrze na boku , aż dziw , że nie spadła

ihasia myslę , że spokojnie możesz dać pieskowi ryż z marchewką i mieskiem
bez soli i przypraw , najlepiej miesko drobiowe

[ihasia]

katkakotka Dzięki:-)

Oto nasz Pepe pan dziobak


By ihasia, shot with N95 8GB at 2009-06-10


By ihasia, shot with N95 8GB at 2009-06-10


By ihasia, shot with N95 8GB at 2009-06-10

[panda7]

http://images47.fotosik.pl/142/c10dfc82f347fce0med.jpg
Nie noo... jakie te maluchy są sprytne W życiu trzeba sobie radzić... ale żeby aż tak wykorzystywać śpiącego Pana? DankaWS, Twoja Layla to przebiegła mała kobietka/kokietka :P

ihasia, gratuluję Wam nowego członka rodziny Życzę, by stan radości i zadowolenia trwał wiecznie! Myślę, że to będzie łatwe
Skoro już wiadomo, że psinka potrafi wytrzymać i nie brudzić w domu to masz sprawę ułatwioną Teraz tylko nagradzaj (ale tak sowicie!) załatwianie fizjologii w przeznaczonych do tego miejscach. Nie dość, że utrwalisz Pepe odpowiednie zachowanie to jeszcze przekonasz go, że jesteś najwspanialszą osobą (bo przy Tobie spotyka go coś miłego).
Kleik z kurczakiem jest O.K. ale nie na dłuższą metę Pepe przyszedł do Was szybko i nie miałaś czasu na przygotowania, ale tak też bywa Jak tylko będziesz miała okazję to kup karmę dla szczeniąt i na początek możesz ją namaczać w wodzie lub bulionie (bez soli) a potem stopniowo podawać suche (raz za czas czymś urozmaicając,ale nie często by bestii nie rozpuścić )
Co to jest ten tajemny skrót "DT" to już kontra wytłumaczyła.

Ihasiu, warto uczyć Pepe od samego początku, że rączki, zwłaszcza rączki małych dzieci są bezpieczne i dają jeść.
Moja Malwka karmi Pandzie w warowaniu w celu nauczenia Pandzi, że dziecko może dać jeść tylko i wyłącznie gdy nie będzie się po nim skakać. No i jak wszystkim wiadomo "nie gryzie się ręki która karmi". Inna sprawa to pies przyzwyczaja się do obecności dziecka przy misce i kojarzy je z czymś fajnym,tzn będzie jeśli od czasu do czasu dziecko dorzuci do miski jakiś ekstra kąsek np. gotowane mięsko.

Aaaa... WAŻNE! Od początku ćwiczcie siłę ugryzień!!
Jeśli podczas zabawy szczeniak złapie Was zębami i według Was będzie to zbyt mocne to wydajcie pisk - "Ałć" i natychmiast opuśćcie pomieszczenie w którym znajduje się pies, po minucie wracacie i kontynuujecie zabawę.











***
Aaaa... teraz pochwalę się
Wczoraj zakończyłyśmy zajęcia o tematyce "grzeczny pies" w szkole Pastel. Nieskromnie donoszę, że duet "Panda & Dorka" otrzymał wyróżnienie za pracę zespołową
Ale... to jeszcze nie koniec naszej przygody z Pastelem Teraz wybieramy się na szkolenie mające przygotować nas do pracy w dogoterapii i może... ale ciii... o tym potem
***

[aguka]

Jaki słodyczek Jedzonko dobre mu przyrządzisz, ja do tej pory gotuje czasem mojej warzywka, z ryżem i jakimś mięskiem

[DankaWS]

Dorko i Pando gratuluję sukcesu - tak trzymać.
Ihasiu - super, że już macie pieska, a takiego ślicznego to już w ogóle szczęście do kwadratu. Myślę, że skoro malec jadł karmę suchą, to śmiało możesz mu taką dawać, tylko dla szczeniaków. I nie martw sie, że się nie najadał, moja od 6 tygodnia jadła suchą karmę, takie maluchy całkiem nieźle radzą sobie z gryzieniem. Jak chciałam jej moczyć to nie jadła, tylko sucha jej smakowała. A i koniecznie odrobaczcie maluszka.

[kontra]

Ale... to jeszcze nie koniec naszej przygody z Pastelem Teraz wybieramy się na szkolenie mające przygotować nas do pracy w dogoterapii i może... ale ciii... o tym potem
***

Fajnie . My pracujemy od kilku lat. Z psami, a ostatnio też z kotami i świnkami morskimi.

[tara]

jak ja uwielbiam patrzeć na zwierzaczki a tulić już nie powiem

[kontra]

A to jeden z moich ośmiu psiurów:





najmłodsza:



i razem:

[karpek]

Moja suczka uwielbia obserwować przyrodę z wysokości I-go piętra stojąc na kolana pana:

Pieski, ptaszki ignoruje ale na przechodzącego pod balkonem kota trzeba już zareagować przynajmniej warczeniem:
... ach te nasze pieski.