Witajcie w PK

............miedzy deszczem a ulewa pojawiło się SŁONCE

.........ciepło i wilgotnosc100%......czyli dżungla

.czas kupic liny tzn liany
Deirde Gosiu cmok.......LO weszła własnie w 5 rok [ chinski rok ryby

albo wodnika?

]
nie przejmuj sie pogodą, róze to krzewy półkuli północnej, a jak nie mają przodków azjatów[ niestety mniejszosc] to wytrzymaja lekko taki poczatek lata
Twoja rabatowa skłonnosc to w ogóle się nie powinna pogodą przejmować[ mieszance herbatnie mają juz geny ryb i lisów pustynnych

]
Mag to nie bajka to sympatia.......

wyglada niezle bo rosnie przy murze i pod okapem

.......reszta bez zadaszenia poza angielkami to chwilowy obraz nedzy i rozpaczy
winnica zamieniła mi sie w pole ryżowe......[mała pochyłosc terenu w tym miejscu nie pozwala na szybki spływ]......ale nic to! dawno tak nie piły
Lisko "szkoła poznanska" kaze sciac a "szkoła krakowska" zostawic i sie bawić

......ja tne bo mam na skarpie wgłebnika ale zółtą przy Goldenie zostawiam

hmmm
cmokasy