Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3

[minismok]

Bishopciu a co to "supermacro"?.......

ja tez kombinuję altankę.......obsadzę ją winobluszczem i chmielem .......będę miała miejsce z którego nie będę widziała zielska do wyplewienia i nic mnie nie bedzie niepokoiło bo co z oczu to z serca ........

a posadziłes juz rózyce przed ogrodzeniem?

cmokasy

[bishop]

Supermacro to zdjęcia z odległości 2 cm

IKS przed ogrodzeniem wsadzone już dawno, wszystkie się przyjęły. A właśnie liczę sobie pergolę drewnianą na wejście. Wyszło mi drewno na szkielet 22 PLN. Do tego listewki, śruby i lakier. Lakier jeszcze mam, więc w 5 dychach się zmieszczę
A co pachnącego, odpornego i długo kwitnącego posadzić? Kolor obojętny...

[Urszula B]

jak kolorowo, lubie takie wielobarwne ogrody, i pomidorek tez juz sie pieknie prezentuje...

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

[tu.ja]

Szkoda...może jeszcze kiedyś, gdzieś trafię na "swoją" różę jak Mały Książę

[hanka55]

A co pachnącego, odpornego i długo kwitnącego posadzić? Kolor obojętny...

Może nie pachnącego ale kwitnącego od czerwca do listopada,
Polecam powojniki viticella i może Twój winobluszcz piekny ?

Cl. Viticella Plena Elegans w tle, wiciokrzew Serotina ( pachnący wieczorem)

[liska]

o raju Hanka jak coś zapoda to człowiekowi szczęka od razu opada!
I znowu muszę szukać!! wrrr

[minismok]

a z róz.......hmmm jest taka stara Koenigin vDenmark[ obym dobrze napisała ] pachnie i dobrze sie wspina .............b. obficie kwitnie!

[bishop]

To niegłupie, żeby zamiast róż sadzić Clematisy. Ale chyba raczej się zdecyduję na jakieś polskie odmiany, w stylu "Matka Siedliska"
Swoją drogą dziwna nazwa. Jakiego siedliska?

[bishop]

a z róz.......hmmm jest taka stara Koenigin vDenmark[ obym dobrze napisała ] pachnie i dobrze sie wspina .............b. obficie kwitnie!

Też nieuchwytna?

[Beata T]

Wspaniałe zakupy ale rabatka na podniesieniu fajny pomysł z tego co zauważyłam to chyba nie murowałeś jej te nazwy zakątków w Twoim ogrodzie są bajeczne

[chatte]

Krzysiu, to ja proponuję różę z clematisem. Clematis dla kwiatów, róża dla zapachu i kwiatów

[liska]

To niegłupie, żeby zamiast róż sadzić Clematisy. Ale chyba raczej się zdecyduję na jakieś polskie odmiany, w stylu "Matka Siedliska"
Swoją drogą dziwna nazwa. Jakiego siedliska?

Powiem Ci, że też mam to pytanie w głowie, tylko czasu ni było go zadać
Nie wiem czemu ale jak ktoś wymawia nazwę Mata Siedliska to zaraz przypomina mi sie film z Jasiem Fasolą i obrazem 'Matka Whistlera' (który notabene widziałam na żywo)
Tyle, ze jedna biała a druga czarna... no ale dojdziesz za umysłem blondynki? hihihihi

No i Siedliską szukam ..... 2 szt mi pasuje
Gdzieś w Polsce są to i do Rzeszowa dojedzie

[bishop]

Beato, dziękuję

Izo, a takie zestawienie radzi sobie? Clematisy dosyć gęste są, nie biją się z różami?

Izo, mi samo słowo siedlisko kojarzy się z uroczyskiem, a "matka siedliska" to jak taki prapoczątek wszystkich clematisów, od którego się zaczeło. Albo wielka kwoka na jajkach. Ale bo to dojdziesz...

[e-genia]

Witaj Krzysiu zastanawiasz się nad kupnem clematisu czy róży pnącej . Warto mieć jedno i drugie . Tylko jak zwykle problem z miejscem

[bishop]

Gieniu, na to miejsce by się znalazło, bo póki co środkowe piętro ogródka mam słabo zagospodarowane. Tylko na razie nie kupuję, bo nie mam na czym puszczać. Ale już się zastanawiam.
Kiedyś przymierzałem się do Paul's Himalayan, ale smok mi odradził. Doczytam jeszcze o niej.