Halinko niestety te typy tak mają i ie ma rady na to . Dobrze że nie miałam więcej pieniędzy ,bo chciałam też kupić azalię . Były też Rh na pniu bardzo ładnie to wyglądało ale za to ceny były hohoh. Halinko w OBI dostaniesz takie rzeczy albo raczej Castorama chyba ,że jeszcze w innych sklepach
Grażynko cieszę się ,że wpadłas w odwiedzinki . Marchewka już wychodzi rzodkiewki też będą ogórki ,pomidory fasolka buraczki jednym słowem cała jarzyna ,bo lubię mieć te rzeczy swoje .
Olu ja mam po to ogródek żeby mieć swoją jarzynkę pomidorki ,ogórki kocham też kwiatki . W ubiegłym roku miałam nawet ziemniaki ,a wiesz jakie były pyszne . Z malutkiego kawałka miałam chyba z 30 KG. Cieszę się Olu ,że wpadłaś z wizytą życzę Ci słodkich snów
Widziałam te Rh u siebie w OBI ale chciałam łososiowy i nie było
Zastanawiam się jeszcze nad białym ale niedwno posadziłam azalię i chyba poczekam ....zobaczę jak jej u mnie będzie i może potem zaszaleję w tym kierunku
Cynthiu ja również nie wiem czy mu będzie u mnie dobrze . Posadzilam go między wrzosami raczej miejsce powinno być dobre . Były tam też Rh jako drzewko fajnie to wyglądalo chyba azalie były w różu ale ich cena hohoho
Ja nie mam za bardzo pojęcia o hodowli Rh i róż i staram się trzymać od nich z daleka bo szkoda roślinek, jak mają się u mnie męczyć
Susiłam się na sztukę jednego i drugiego pod wpływem forum ....zobaczymy co z tego będzie
Jadziu moje pomidory od paru dni stoją w foli .Na ich posadzenie czekam do soboty.Rodek ładny ,u mnie w ogrodzie nie rośnie żaden ,bo jakoś trzy lata temy3 mi zdechły i dałam sobie na spokój.
Witaj Jadzieńko. Też jeszcze nie dorosłam do rh. Boję się, że mu również nie będzie dobrze u mnie. A jak czytam o tym zakwaszaniu, opryskach itp. to już wolę róże. Mniej z nimi kłopotu. Jedyny mankament to ten, że kłują.
Witam was wszystkie cieplutko i cieszę się ,że mnie odwiedzacie ,bo w miłym towarzystwie człowiek lepiej się czuje . Słoneczko pięknie przygrzewa dlatego siedzę w ogródku wskoczyłam tylko zrobić obiadek i dalej
ADO jeszcze nie miałam Rh ,ale kiedyś trzeba spróbować dlatego kupiłam małego ,żeby sie dobrze u mnie zaaklimatyzował ,a z różami też jest kłopot u mnie już się zaczął . Wczoraj była walka dzisiaj na razie cisza ,ale trzymam rekę na pulsie .
IDO ja na razie wsadziłam parę i osłoniłam butelkami po wodzie zobaczymy
ALU trzeba sobie czasami samemu sprawiać prezenty wtedy ma się lepsze samopoczucie
CYNTHUŚ kiedyś trzeba spróbować przecież mamy forum i super doradców więc czego się bać
Życzę wam wszystkim słonecznego dnia a to dla poprawy samopoczucia
Witaj Jadziu! widzę że jestesmy z tewj samej miejscowości , Twój ogródek zapowiada się baardzo fajnie i prawdziwa wiosna przyszła, a kwiatki szydełkowe też cudne!
Pozdrawiam