Krzysiu - nie, teraz to już nie "zamiast". Teraz zastanawialiśmy się, czy
"dodatkowo ". No ale bilans czasowy nie wyszedł dobrze.
Halinko i Agnieszko - przepraszam za wprowadzienie w błąd.
Nie wiem, skąd mi się ten niecierpek wziął? (nawet na doniczce tak napisałam).
Coś mi nie pasowało i sprawdziłam torebkę - to
ubiorek wiecznie zielony,
kwitnący na różowo, który dostałam od GrzesiaB.
Tylko teraz doczytałam, że powinno się go siać latem.
No nic - nasion dużo jeszcze zostało, więc jak z tym rzutem mi nic nie wyjdzie,
to drugi zrobię za kilka miesięcy.
O niecierpku pomyślę w przyszłym roku, skoro go zachwalacie.
Tylko pisze, że z nasion późno zakwita, bo dopiero w lipcu.
Krzysiu - w najbliższej okolicy nic ciekawego nie ma.
Ale w trochę dalszej (koło przystanku tramwajowego) jest ładny klomb.
Ogólnie jednak to
