Wrzosowisko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Wrzosowisko
A do okaszania wrzosów dobra jest też maszynka z boscha .Kosi błyskawicznie ; wrzosy , bukszpany , berberysy itp. Ja właściwie stosuje ją do wszystkich podcinań oprócz grubych gałęzi.
Re: Wrzosowisko
Powiedzcie mi proszę czy wrzosy o kwiatach pełnych ,są tak samo odporne jak te pojedyńcze?.Czy ktoś zauważył jakieś różnice?
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Wrzosowisko
ja ma wsadzone w jesieni więc na wiosnę odpowiedź ,ale po stopnieniu śniegu nie zauważyłam zmian rdzawych choć to jeszcze za wcześnie na ostateczne twierdzenia
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Wrzosowisko
Ja mam te same doświadczenia co AlinaK - wszystkie moje pełne wrzosy to młodziaki z ostatniej jesieni ale przy obecnej odwilży wyglądają ładnie i zdrowo.
Dłużej mam wrzosy pączkowe i te kwitną najdłużej. Moje są białe (czyli kolorek, który najszybciej przestaje być atrakcyjny, bo wszystkie plamki i przebarwienia od razu rzucają się w oczy) i bardzo długo wyglądały jakby dopiero co się pojawiły.
Dłużej mam wrzosy pączkowe i te kwitną najdłużej. Moje są białe (czyli kolorek, który najszybciej przestaje być atrakcyjny, bo wszystkie plamki i przebarwienia od razu rzucają się w oczy) i bardzo długo wyglądały jakby dopiero co się pojawiły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Wrzosowisko
wiecie - ja zauważyłam że w ogóle rośliny, które teraz się oferuje są za szybko pędzone nawozami co powoduje że jak im zmieniają się warunki na ogrodowe to nie wszystkie to wytrzymują .są po prostu przenawożone.
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Wrzosowisko
Coś w tym jest.
Dlatego ja większość roślin mam z okolicznej szkółki, która już kilka lat pracuje na moje zaufanie. A jak czasem się skuszę na jakieś cudo w modniejszej szkółce to zdarza się, że żałuję, bo roślina marnieje w oczach albo początkowo rośnie jak szalona i nie przeżywa pierwszej zimy...
Z moich pełnych wrzosów 3 szt. to marketówki a 3 szt. są z "mojej" szkółki - zobaczymy jak się sprawdzą.
Dlatego ja większość roślin mam z okolicznej szkółki, która już kilka lat pracuje na moje zaufanie. A jak czasem się skuszę na jakieś cudo w modniejszej szkółce to zdarza się, że żałuję, bo roślina marnieje w oczach albo początkowo rośnie jak szalona i nie przeżywa pierwszej zimy...
Z moich pełnych wrzosów 3 szt. to marketówki a 3 szt. są z "mojej" szkółki - zobaczymy jak się sprawdzą.
Re: Wrzosowisko
Chciałabym zrobic wrzosowisko - myślę o zakupie wrzosów u Wolskiego ( podobnie jak Ania- kubanki) ale jak weszłam w jego katalog to nie ukrywam , że trochę mi się w główce pomieszało
Spodobały mi się właśnie wrzosy o pełnych kwiatach , tylko nie wiem czy są na takim samym poziomie odporności co zwykłe.
Mam kilka wrzosów o zółtych młodych przyrostach i kwiatkach różowych pojedyńczych- te trzymają się dzielnie u mnie już trzeci rok bez specjalnej opieki ( oprócz przycinania wiosną),
bystrzanko czy jeżeli zdecydowałabym się na białe to polecasz właśnie pączkowe?

Spodobały mi się właśnie wrzosy o pełnych kwiatach , tylko nie wiem czy są na takim samym poziomie odporności co zwykłe.
Mam kilka wrzosów o zółtych młodych przyrostach i kwiatkach różowych pojedyńczych- te trzymają się dzielnie u mnie już trzeci rok bez specjalnej opieki ( oprócz przycinania wiosną),
bystrzanko czy jeżeli zdecydowałabym się na białe to polecasz właśnie pączkowe?
Pozdrawiam. Ewa
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Wrzosowisko
U mnie pączkowe zaczęły kwitnąć w sierpniu i były ładne aż do czasu, kiedy przykrył je śnieg, a białe pełne niestety już w październiku zaczynały brązowieć więc polecam pączkowe. Ale urok pełnych bywa nie do odparcia. Na pełnych różowych te zmiany nie byłe aż tak widoczne. Moim zdaniem jeśli to ma być plama kolorystyczna to lepiej pączkowe, a pomiędzy, dla urozmaicenia, jakieś ciekawostki, żeby nie patrzeć zazdrośnie jak kwitną u innych.
Te klasyczne też bardzo lubię. Potrafią bardzo ładnie zasychać.

Oba zdjęcia są z drugiej połowy października (listopadowych niestety nie mam ale wyglądało to identycznie) - wrzos klasyczny suchy ale jeszcze dekoracyjny, pączkowy świeżutki i w ogóle nie zmieniony od sierpnia. Pełne w tym czasie były już niefotogeniczne...
Te klasyczne też bardzo lubię. Potrafią bardzo ładnie zasychać.


Oba zdjęcia są z drugiej połowy października (listopadowych niestety nie mam ale wyglądało to identycznie) - wrzos klasyczny suchy ale jeszcze dekoracyjny, pączkowy świeżutki i w ogóle nie zmieniony od sierpnia. Pełne w tym czasie były już niefotogeniczne...
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Wrzosowisko
Ja mam białego Long White, zwykły, nie pełny, nie pączkowy. Piękny wyprostowany pokrój, szybki wzrost, ciemnozielone kontrastujące z kwiatem liście, piękny. Polecam go serdecznie. Nie jestem zadowolona z pełnych. Kwitną krócej niż zwykłe i brzydziej przekwitają. Ja mam Peter Sparkes i coś jeszcze, ale z głowy teraz nie pamiętam.
Pączkowe są świetne. Faktycznie ładne do pierwszego śniegu, a teraz też w niezłym stanie spod śniegu wychodzą.
Pączkowe są świetne. Faktycznie ładne do pierwszego śniegu, a teraz też w niezłym stanie spod śniegu wychodzą.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Wrzosowisko
alinaK pisze:a do okaszania wrzosów dobra jest też maszynka z boscha .kosi błyskawicznie i wrzosy .bukszpany.berberysy itp.ja właściwie stosuje ją do wszystkich podcinań oprócz grubych gałęzi
a może coś dokładniej , może jakaś fotka ? - chyba że to zwykła szlifierka kątowa.....
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Wrzosowisko
Z kątówką na wrzosy
obraz jaki mi podpowiedziała wyobraźnia był dość spektakularny
A tak serio to podejrzewam, że chodziło o coś takiego


A tak serio to podejrzewam, że chodziło o coś takiego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Wrzosowisko
Tak to dokładnie to , mam go 4 rok , bez zastrzeżeń.
- marko7
- 50p
- Posty: 77
- Od: 1 mar 2010, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie_ północ
Re: Wrzosowisko
Witajcie,.. to jest to
,. AlinoK masz pewnie rację z tym przenawożeniem wrzosów kupowanych gdzieś w szkółkach,.. bywa , ze nie wytrzymują,..
mam doświadczenie w pewnego skalniaka,..
teraz na poważnie zabiorę się za zrobienie swojego wrzosowiska,... tym bardziej po tych zdjęciach, które zamieścił adamza07 na pierwszej stronie tego wątku, ............................ takie kolorki , że szczena opada,..
,.. dziękuję za inspiracje
a teraz pierwsze pytanie się nasuwa,... gdzie je kupować lub zdobywać lub rozmnażać,..

mam doświadczenie w pewnego skalniaka,..
teraz na poważnie zabiorę się za zrobienie swojego wrzosowiska,... tym bardziej po tych zdjęciach, które zamieścił adamza07 na pierwszej stronie tego wątku, ............................ takie kolorki , że szczena opada,..

a teraz pierwsze pytanie się nasuwa,... gdzie je kupować lub zdobywać lub rozmnażać,..

Pozdrawiam, Marek
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
Moja działka za miastem - marzenia i fantazje
- kamykkamyk2
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wrzosowisko
Ja kupuję je w jednym dużym sklepie ogrodniczym, niedaleko miejsca zamieszkania. Nie jest to jakiś polecony sklep, być może dobrze trafiłem, bo wszystkie sadzonki roślin z tego sklepu, również wrzosy, bardzo ładnie się przyjmują i ładnie rosną.
Może popytaj sąsiadów.
Co do rozmnażania, to jest pracochłonne, więc nie wiem czy się opłaca, gdyż długo trzeba czekać na efekt ładnego wrzosowiska.

Co do rozmnażania, to jest pracochłonne, więc nie wiem czy się opłaca, gdyż długo trzeba czekać na efekt ładnego wrzosowiska.

-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wrzosowisko
Wrzosy można rozmnażać przez odkłady (najlepiej w lipcu), nie jest to bardzo pracochłonne. W następnym roku już można mieć nowe sadzonki.
pozdrawiam Joasia