HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7754
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Podaję link do artykułu o wirusie X.
http://www.progress.plantprotection.pl/ ... 1/lang,en/
Stąd można ściągnąć plik pdf pełny tekst.
MIECZYSŁAW CAJZA, LIDIA ZIELIŃSKA
WIRUS X FUNKII – NOWY PATOGEN ROŚLIN OZDOBNYCH W POLSCE
http://www.progress.plantprotection.pl/ ... 1/lang,en/
Stąd można ściągnąć plik pdf pełny tekst.
MIECZYSŁAW CAJZA, LIDIA ZIELIŃSKA
WIRUS X FUNKII – NOWY PATOGEN ROŚLIN OZDOBNYCH W POLSCE
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Znamy ten artykuł od maja 2008r - jest do niego podany adres na pierwszej stronie tematu "Hosta - wirus HVX".
Jednak teraz mam nadzieję, że jest to nowy artykuł wnoszący nowe informacje z którym warto się zapoznać jeśli autorem jest dr. Mieczysław Cajza.

Jednak teraz mam nadzieję, że jest to nowy artykuł wnoszący nowe informacje z którym warto się zapoznać jeśli autorem jest dr. Mieczysław Cajza.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Do HannyCS i TomaszaII
Tomku, kupowałam w PNOSie hosty w zeszłym roku, ale nie w kapersach tylko w sklepie firmowym - duże, ładne, kilkupędowe, sądząc z wyglądu liści raczej dzielone niż z in vitro.
Wszystkie wyglądały zdrowo. Jedyna Gold Standard, która pod koniec lata zaczęła cosik marnieć - zbadałam testem i okazało się, że jest zdrowa, a to tylko zmasowany atak ślimaków ją tak zmasakrował
Myślę, że w PNOSie można kupować ale nie z kapersów tylko wyrośnięte w doniczkach, żeby było widać jak roślina wygląda.
Haniu, w Wawce polecam Ci jeszcze sklep Melon na Puławskiej.

Tomku, kupowałam w PNOSie hosty w zeszłym roku, ale nie w kapersach tylko w sklepie firmowym - duże, ładne, kilkupędowe, sądząc z wyglądu liści raczej dzielone niż z in vitro.
Wszystkie wyglądały zdrowo. Jedyna Gold Standard, która pod koniec lata zaczęła cosik marnieć - zbadałam testem i okazało się, że jest zdrowa, a to tylko zmasowany atak ślimaków ją tak zmasakrował

Myślę, że w PNOSie można kupować ale nie z kapersów tylko wyrośnięte w doniczkach, żeby było widać jak roślina wygląda.
Haniu, w Wawce polecam Ci jeszcze sklep Melon na Puławskiej.

Widocznie te kapersowe pochodziły z innego źródła, niż doniczkowane. Ale teraz,. skoro firma ma tak dużo wirusa u siebie to zbyt wielkie ryzyko.
Kapersowe były też niemałe, kilkupędowe
Po trzy, a nawet cztery odrosty .
Poza tym Gold Standard u nich nie kupowałem i...nie kupię.
Niech Hanka zapyta się w sklepie w Wawce, skąd sklep ma te hosty. Muszą udzielić takich informacji. Z resztą powinny być etykiety.
Kapersowe były też niemałe, kilkupędowe

Poza tym Gold Standard u nich nie kupowałem i...nie kupię.
Niech Hanka zapyta się w sklepie w Wawce, skąd sklep ma te hosty. Muszą udzielić takich informacji. Z resztą powinny być etykiety.
- HannaCS
- 500p
- Posty: 852
- Od: 18 cze 2008, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Floryda
Na pewno zapytam w tym sklepie na Puławskiej. Tomaszku możesz być pewien, że tych zawirusowanych to nie chcę wcale. Jeszcze bym musiała jak z dziecmi ganiać i leczyć - mowy nie ma no i mogłoby się rozejśc na inne rosliny - te, które już jakiś czas rosną u mnie...
Będę ostrożna.
Zanno kupowałaś coś w tym Meloniku ?
Będę ostrożna.
Zanno kupowałaś coś w tym Meloniku ?
Hanko, gdyby można było je wyleczyć nie byłoby tyle zamieszania wokół HVX, niestety
O pochodzenie pytaj, nawet w Meloniku.
W ubiegłym roku kupowałem hosty w donicach, też były dość duże. Na etykietach było pismo odręczne, bez firmy. Wszystkie zdrowiusieńkie. Można trafić, ale dla mnie polskie od ubiegłego roku nie są pewne i już, przez wzgląd zalania holenderską falą zarażonych sadzonek wirus poszedł w kraj i trafił do wszelkich miejsc, których teraz już nikt nie jest w stanie ogarnąć i zatrzymać.
Przebadałem wsio co możliwe - nawet starsze, z Polski. Zdrowe zostały i nie chcę wprowadzać kolejnych NIEPEWNOŚCI- zbyt dużo mnie to kosztowało. Nie tylko finansowo. Wyrzucić inną, chorą roślinę i owszem, ale hosty- niestety zbyt ciężko:(

O pochodzenie pytaj, nawet w Meloniku.
W ubiegłym roku kupowałem hosty w donicach, też były dość duże. Na etykietach było pismo odręczne, bez firmy. Wszystkie zdrowiusieńkie. Można trafić, ale dla mnie polskie od ubiegłego roku nie są pewne i już, przez wzgląd zalania holenderską falą zarażonych sadzonek wirus poszedł w kraj i trafił do wszelkich miejsc, których teraz już nikt nie jest w stanie ogarnąć i zatrzymać.
Przebadałem wsio co możliwe - nawet starsze, z Polski. Zdrowe zostały i nie chcę wprowadzać kolejnych NIEPEWNOŚCI- zbyt dużo mnie to kosztowało. Nie tylko finansowo. Wyrzucić inną, chorą roślinę i owszem, ale hosty- niestety zbyt ciężko:(
- HannaCS
- 500p
- Posty: 852
- Od: 18 cze 2008, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Floryda
Melonik jak na razie to zupelnie nie moje rewiry ale jadąc na działkę zawsze przejeżdzam obok, niejednokrotnie myślałam, żeby tam zajrzeć jednak kto wie to rozumie, że akurat tam jest zawsze ciasno na drodze 
teraz jednak mimo wszystko sprawdzę co tam ciekawego jest no i jak radzi Tomek przeprowadzę dochodzenie na temat źródła pochodzenia - bo nie mam ochoty na spotkanie z chorymi roślinkami.


teraz jednak mimo wszystko sprawdzę co tam ciekawego jest no i jak radzi Tomek przeprowadzę dochodzenie na temat źródła pochodzenia - bo nie mam ochoty na spotkanie z chorymi roślinkami.

- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Mam stąd trzy odmiany....Tomasz II pisze: Nie znaczy to,żeby nie kupować kłączy, bulw innych roślin, ale host stanowczo nie. Unikajcie również kupna hosta w firmie WIŚNIEWSKI, a także wszelkich "PRODUCT OF hOLLAND" w marketach. I tych, które masowo sprzedaje się teraz na Allegro w cenie 3,5-4 zl. One wszystkie maja swój rodowód w zarażalniach holenderskich.

Rany, gdzie w takim razie jest najwieksze prawdopodobieństwo kupienia zdrowych roślin.....

- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław