HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników

Hosty
ODPOWIEDZ
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7754
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Post »

Nie mam pojęcia czy to Was zainteresuje ale informuję, że w Haśle Ogrodniczym 2/2009 jest artykuł dr. Mieczysława Cajzy -"Wirus X funkii".
Pidżama
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 766
Od: 18 mar 2008, o 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Przemku.. każda wzmianka o problemie..zwłaszcza w prasie branżowej... cenniejsza mnie niż złoto! :)
Beata
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Post »

Podaję link do artykułu o wirusie X.
http://www.progress.plantprotection.pl/ ... 1/lang,en/
Stąd można ściągnąć plik pdf pełny tekst.
MIECZYSŁAW CAJZA, LIDIA ZIELIŃSKA
WIRUS X FUNKII – NOWY PATOGEN ROŚLIN OZDOBNYCH W POLSCE
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Znamy ten artykuł od maja 2008r - jest do niego podany adres na pierwszej stronie tematu "Hosta - wirus HVX". :wink:
Jednak teraz mam nadzieję, że jest to nowy artykuł wnoszący nowe informacje z którym warto się zapoznać jeśli autorem jest dr. Mieczysław Cajza.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Do HannyCS i TomaszaII :D

Tomku, kupowałam w PNOSie hosty w zeszłym roku, ale nie w kapersach tylko w sklepie firmowym - duże, ładne, kilkupędowe, sądząc z wyglądu liści raczej dzielone niż z in vitro.

Wszystkie wyglądały zdrowo. Jedyna Gold Standard, która pod koniec lata zaczęła cosik marnieć - zbadałam testem i okazało się, że jest zdrowa, a to tylko zmasowany atak ślimaków ją tak zmasakrował :evil:

Myślę, że w PNOSie można kupować ale nie z kapersów tylko wyrośnięte w doniczkach, żeby było widać jak roślina wygląda.

Haniu, w Wawce polecam Ci jeszcze sklep Melon na Puławskiej. :)
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Widocznie te kapersowe pochodziły z innego źródła, niż doniczkowane. Ale teraz,. skoro firma ma tak dużo wirusa u siebie to zbyt wielkie ryzyko.
Kapersowe były też niemałe, kilkupędowe :( Po trzy, a nawet cztery odrosty .
Poza tym Gold Standard u nich nie kupowałem i...nie kupię.

Niech Hanka zapyta się w sklepie w Wawce, skąd sklep ma te hosty. Muszą udzielić takich informacji. Z resztą powinny być etykiety.
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Na pewno zapytam w tym sklepie na Puławskiej. Tomaszku możesz być pewien, że tych zawirusowanych to nie chcę wcale. Jeszcze bym musiała jak z dziecmi ganiać i leczyć - mowy nie ma no i mogłoby się rozejśc na inne rosliny - te, które już jakiś czas rosną u mnie...
Będę ostrożna.

Zanno kupowałaś coś w tym Meloniku ?
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Tak, Haniu, sporo host kupowałam w Melonie. Polecam :)
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Hanko, gdyby można było je wyleczyć nie byłoby tyle zamieszania wokół HVX, niestety :(
O pochodzenie pytaj, nawet w Meloniku.
W ubiegłym roku kupowałem hosty w donicach, też były dość duże. Na etykietach było pismo odręczne, bez firmy. Wszystkie zdrowiusieńkie. Można trafić, ale dla mnie polskie od ubiegłego roku nie są pewne i już, przez wzgląd zalania holenderską falą zarażonych sadzonek wirus poszedł w kraj i trafił do wszelkich miejsc, których teraz już nikt nie jest w stanie ogarnąć i zatrzymać.
Przebadałem wsio co możliwe - nawet starsze, z Polski. Zdrowe zostały i nie chcę wprowadzać kolejnych NIEPEWNOŚCI- zbyt dużo mnie to kosztowało. Nie tylko finansowo. Wyrzucić inną, chorą roślinę i owszem, ale hosty- niestety zbyt ciężko:(
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Melonik jak na razie to zupelnie nie moje rewiry ale jadąc na działkę zawsze przejeżdzam obok, niejednokrotnie myślałam, żeby tam zajrzeć jednak kto wie to rozumie, że akurat tam jest zawsze ciasno na drodze :)
teraz jednak mimo wszystko sprawdzę co tam ciekawego jest no i jak radzi Tomek przeprowadzę dochodzenie na temat źródła pochodzenia - bo nie mam ochoty na spotkanie z chorymi roślinkami.
;:114
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Tomasz II pisze: Nie znaczy to,żeby nie kupować kłączy, bulw innych roślin, ale host stanowczo nie. Unikajcie również kupna hosta w firmie WIŚNIEWSKI, a także wszelkich "PRODUCT OF hOLLAND" w marketach. I tych, które masowo sprzedaje się teraz na Allegro w cenie 3,5-4 zl. One wszystkie maja swój rodowód w zarażalniach holenderskich.
Mam stąd trzy odmiany.... :cry:

Rany, gdzie w takim razie jest najwieksze prawdopodobieństwo kupienia zdrowych roślin..... :?
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Kupiłem tam Blue Cadet w kłączu...jak wylazł na wiosnę to wątpliwości nie było, klasyczne objawy. Wyrzucony bez badania.
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Tomasz II pisze:Kupiłem tam Blue Cadet w kłączu...jak wylazł na wiosnę to wątpliwości nie było, klasyczne objawy. Wyrzucony bez badania.

ale gdzie je kupiłeś, te chore? w MELONIKU ???
Owoce dojrzewają w słońcu, Ludzie w świetle miłości!!

zielony ogród w lesie
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Post »

Nie, te u Wiśniewski.
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Tomasz II pisze:Kupiłem tam Blue Cadet w kłączu...jak wylazł na wiosnę to wątpliwości nie było, klasyczne objawy. Wyrzucony bez badania.
a jakie są objawy na wyłażących pędach? Bo moje właśnie wyłażą. :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”