Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Przesadź teraz z dużą bryłą korzeniową, jest dużo wilgoci w w ziemi to nie będzie takim szokiem. One mają bardzo płytki system korzeniowy Na zimę ją zabezpiecz.
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Jolek Bardzo dziękuję za szybka odpowiedź. Niby człowiek coś tam czyta, planuje, ale w moim przypadku jest parę takich błędów wymagających naprawy, żeby po latach wszystko miało jakiś wygląd... I żeby roślinki się nie męczyły.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Ja parę lat temu przesadzałam duży krzew i stąd wiem że mają płytki system korzeniowy. Był to pełny o kolorze wiśni ale znów wiem ze chyba mu miejsce nie pasuje.W cieniu,źle w słońcu jeszcze gorzej bo słabo rozwija paki kwiatowe. Muszę jeszcze przesadzic tego pospolitego fioletowego bo choć ma duże kwiaty to w cieniu strasznie się wyciąga.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 634
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Moja jedyna Blue Chiffon nie zawiodła i pomimo smażącego słońca kwitła:


Pozdrawiam Krystyna
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Poczytać o zwalczaniu porostów. Musi coś być co sprzyja ich rozwojowi - hibiskus tego nie lubi on woli ciepło i przewiew, a tam ma ciemno i wilgoć. Trzeba go przesadzić, zmienić mu ziemię na odpowiednio zbilansowaną dla rośliny.
Pozdrawiam Paweł
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Bardziej wietrznie juz nie może mieć, jest na otwartej przestrzeni i posadziłam je jako osłonę przed otwartą łąką aby zatrzymywały choć trochę wiatr. Dwa lata były piękne, w trzecim roku oblazły je mszyce, a później dopadło to paskudztwo. Dzięki za podpowiedź z porostami.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Moje ketmie też ciągle atakują czarne mszyce. Eko-opryski nie pomagają 

Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Hmm, moja 1 ketmia też rośnie w wilgotnym cieniu ale nie ma na korze porostów.Wg mnie tu może być inna przyczyna. Może warto użyć jakiegoś preparatu ,,odkażającego" korę.Zmienić pH na korze aby porosty nie rosły. Wg mnie to kora jest słaba i nie umie się obronić. Może prowadzić do zasuszania gałązek. Tam gdzie porosty to wysoka wilgotność na korze a to może przywlec dodatkowe choroby. Tym bardziej że ketmia ma cienką korę.To takie moje gdybanie. No nie wiem , mieszkam przy lesie i mam dużo cienia ale nie mam porostów na moich krzewach.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
Emm? Ja przepraszam, ale w czym porosty przeszkadzają? Przecież to nie są pasożyty, prowadzą swoją fotosyntezę, samodzielnie przyswajają składniki odżywcze z deszczu, pyłu i kurzu?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2
A czy krzew oblepiony porostami jest na pewno bezpieczny ?.
Są drzewa i krzewy odporne na ,,koczowników" ale czy z innej strefy klimatycznej, krzewy mogą być odporne?
Mam inną obserwację, porosty na posągach betonowych. Niby porosty nie szkodliwe ale z czasem beton pod nimi się sypie. Trzeba zabezpieczać przeciw ich ekspansji szczególnie od strony północnej.
Dlatego wg mnie taki oblepiony hibiskus może być zagrożony. Jeśli porosty zatrzymują wilgoć to na takim krzewie ma prawo rozwinąć się inna choroba grzybowa. Druga sprawa, jeśli hibiskusy nie wytrzymują ostrych mrozów bo potrafi im rozerwać korę , to czy takie porosty nie są zagrożeniem w czasie zimy gdy w dni słoneczne kumulują wilgoć a w nocy może być przyczyna uszkodzenia kory. To takie moje sobie gdybanie.
Są drzewa i krzewy odporne na ,,koczowników" ale czy z innej strefy klimatycznej, krzewy mogą być odporne?
Mam inną obserwację, porosty na posągach betonowych. Niby porosty nie szkodliwe ale z czasem beton pod nimi się sypie. Trzeba zabezpieczać przeciw ich ekspansji szczególnie od strony północnej.
Dlatego wg mnie taki oblepiony hibiskus może być zagrożony. Jeśli porosty zatrzymują wilgoć to na takim krzewie ma prawo rozwinąć się inna choroba grzybowa. Druga sprawa, jeśli hibiskusy nie wytrzymują ostrych mrozów bo potrafi im rozerwać korę , to czy takie porosty nie są zagrożeniem w czasie zimy gdy w dni słoneczne kumulują wilgoć a w nocy może być przyczyna uszkodzenia kory. To takie moje sobie gdybanie.