Ranczo Nokły - Tadeusz48
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
HANIU- cały tydzień jesteśmy sami, dopiero w sobotę i niedzielę odwiedzają nas dzieci i znajomi,samotności nie odczuwamy,pracując w ogrodzie czas biegnie szybko;
EWO- u nas z opadami nie jest źle, przydałoby się więcej opadów, ale i tak jest dobrze. Kwitnących drzew i krzewów mam dużo, ciągle kwitnie kilka od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
ŁUKASZ- moje ogórki w gruncie są jeszcze małe, dopiero się kładą, owoców jeszcze nie mam, mam za to dużo ogórków szklarniowych do bezpośredniego spożycia.
EWO- u nas z opadami nie jest źle, przydałoby się więcej opadów, ale i tak jest dobrze. Kwitnących drzew i krzewów mam dużo, ciągle kwitnie kilka od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
ŁUKASZ- moje ogórki w gruncie są jeszcze małe, dopiero się kładą, owoców jeszcze nie mam, mam za to dużo ogórków szklarniowych do bezpośredniego spożycia.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Hura,hura
cieszę się że wkońcu przyjedziecie do nas...
Buziaka za to ,tylko czy Zosieńka niezazdrosna o te buziaki
Pytasz co kupiłam w Sitnie na wystawie
już Ci mówię: dwie Magnolie i Rodendrony, dużą Azalię, Andromeda inaczej Modrzewnicę, Perysa,kilka skalniaków,gożdzików,i pare roslinek które nie mają etykietek ale mi się podobały i mam nadzieje że jak przyjedziecie to mi je rozpoznasz. Kupiłam również cebule Hiacentów (bo moje były porę lat nie wypopywane i są drobne pięć kolorów) a jeszcze o cztery się wzdogaciłam, tulipany,i taką dużą nietanią cebulę ale mi sie też podobała (to też do rozpoznania dla Ciebie) . Kupiłam trzy odmiany porzeczek i agrestu. to tyle aby mojemu meżczyznie zepsuć humorek na krutko, bo teraz już spoko przetrawil...ha,ha
Ciesząc cię już teraz na Wasz przyjazd....- CiEpLuTkO p-o-z-d-r-a-w-i-a-m i do ZOBACZENIA umnie PA<PA<PA<PA,pa,pa,pa,pa,pa.... ;:12






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
ERAZM- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, dach mam z folii i nie ma potrzeby cieniować, gdyż byłoby za ciemno, w każdej z czterech ścian z okien są na całej długości wietrzniki i temperatura wewnątrz nie jest większa niż kilka stop od tej na zewnątrz.
Zapraszam do oglądania moich różyczek( i tylko różyczek)

Zapraszam do oglądania moich różyczek( i tylko różyczek)










Witaj Tadeusz...róże masz prześliczne - gratuluję kolekcji
widzę ze ci kanna już kwitnie
i bardzo lubię słoneczniki w ogrodzie...muszę się postarać w przyszłym roku
Zapraszam do swego ogródka, zobacz jaką mam szałwię muszkatołową



Zapraszam do swego ogródka, zobacz jaką mam szałwię muszkatołową

Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
BARBARO- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie. Kanna kwitnie, gdyż ją wcześnie posadziłem do doniczki w zimnej szklarni. Słoneczniki sadzimy na warzywniku jako osłonę dla ogórków.
Dzisiaj pogoda sprzyjała pracy w szklarni, na zewnątrz szalały burze i padał deszcz;

Po deszczu , wieczorem wyjrzało słoneczko;

Dzisiaj pogoda sprzyjała pracy w szklarni, na zewnątrz szalały burze i padał deszcz;






Po deszczu , wieczorem wyjrzało słoneczko;



Tadeuszu ja też kannę posadziłam wcześnie do doniczki ale moja do kwitnienie się nie bierze..tadeusz48 pisze:Kanna kwitnie, gdyż ją wcześnie posadziłem do doniczki w zimnej szklarni. Słoneczniki sadzimy na warzywniku jako osłonę dla ogórków.
Proszę rozzwiń zdanie z tymi słonecznikami... wprawdzie nei siałam ogórków ale na przyszłość będę wiedziała...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
IZO- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie. Warzywnik mamy dobrze nasłoneczniony i by ogórki miały lepsze warunki do rośnięcia, osłaniamy je od zachodu i wschodu słonecznikami lub kukurydzą, by rosły w zaciszu. Nie wiem czy to coś daje ale co roku tak robimy( słoneczniki i kukurydzą dzieci lubią i je gdzieś trzeba posiać) i ogórki mamy ładne i późno je atakuje choroba( może dlatego że trudniej dostać się zarodnikom grzyba niesione przez wiatr).

W ubiegłym roku wychowane na działce w budkach szpaki całkowicie zjadły nam borówkę amerykańską. W tym roku jak zauważyłem zaczęły już sie dobierać do borówki mimo że w budkach zmniejszyłem średnicę i nie mogły do nich wejść . Zobaczę czy moje zabezpieczenia coś dadzą;


W ubiegłym roku wychowane na działce w budkach szpaki całkowicie zjadły nam borówkę amerykańską. W tym roku jak zauważyłem zaczęły już sie dobierać do borówki mimo że w budkach zmniejszyłem średnicę i nie mogły do nich wejść . Zobaczę czy moje zabezpieczenia coś dadzą;




