Pustynnik ( Eremurus)
Re: Pustynnik
Witam
pull czy twoje pustynniki rosną może na podwyższonej rabacie albo mają warstwę drenażu ?
Pozdrawiam Tomek
pull czy twoje pustynniki rosną może na podwyższonej rabacie albo mają warstwę drenażu ?
Pozdrawiam Tomek
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2368
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pustynnik
Moje pustynniki mają 30 cm. drenaż z gruboziarnistego żwiru, na to poszła jeszcze warstwa ziemi kompostowej.
Najważniejsza jest okrywa zimowa - kupa liści i koniecznie folia.
Chociaż nie wygląda to estetycznie jest niezbędne by utrzymać karpy w dobrej kondycji:

Ośmiorniczki przesadzałem dwa lata temu. Myślę, że w tym roku powinny osiągnąć około 2 m.

orlik z lasu, skoro mamy rośliny tej samej wielkości, zapraszam do rywalizacji - który urośnie wyższy.
Najważniejsza jest okrywa zimowa - kupa liści i koniecznie folia.
Chociaż nie wygląda to estetycznie jest niezbędne by utrzymać karpy w dobrej kondycji:

Ośmiorniczki przesadzałem dwa lata temu. Myślę, że w tym roku powinny osiągnąć około 2 m.

orlik z lasu, skoro mamy rośliny tej samej wielkości, zapraszam do rywalizacji - który urośnie wyższy.

Re: Pustynnik
Pull, ja nie mam himalajskiego, tylko olbrzymiego, czy mogę zapisac sie do konkursu? Mój na razie mniejszy,
bo nie był okrywany, Twój miał 'kołderkę'. Jak znajdę jutro czas, to zrobię fotkę.
bo nie był okrywany, Twój miał 'kołderkę'. Jak znajdę jutro czas, to zrobię fotkę.
Pozdrawiam, Feliksa
- Saskja
- 200p
- Posty: 457
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Pustynnik
Obejrzałam dziś Wasze fotki i załamana poszłam do ogrodu, żeby zanucić pieść pożegnalną nad moimi pustynnikami. Tymczasem ku mej radości okryłam maleńkie kły... W ubiegłym roku oba moje pustynniki zostały podeptane przez fachmanów od elewacji - więc nie byłam pewna, czy żyją. Już wiem, że przynajmniej jeden zdecydował się powalczyć!!! Do tych z Waszych zdjęć mu daleko (choć przecież mieszkam w bardzo ciepłym regionie) - ale jest!!!
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Pustynnik
PULL spoko możemy rywalizować, ale pewnie wygrasz
U mnie pustynnik nigdy nie osiągnął 2 metrów, do tego ponad nimi jest taki "daszek" z jałowca (pewnie się go pozbędę w tym roku), który może przyhamować wzrost, lub dziwacznie pokręcić pędy kwiatowe.
PS. kolejne 3 mi wykiełkowały
leżę i kwiczę z zachwytu, bo mam już w sumie 20 sadzonek. Mam nadzieję, że w kupie będą się komponować cudnie.

U mnie pustynnik nigdy nie osiągnął 2 metrów, do tego ponad nimi jest taki "daszek" z jałowca (pewnie się go pozbędę w tym roku), który może przyhamować wzrost, lub dziwacznie pokręcić pędy kwiatowe.
PS. kolejne 3 mi wykiełkowały

- Adek13
- 200p
- Posty: 347
- Od: 11 kwie 2013, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pustynnik

A u mnie niestety pustynniki się nie udają. Zeszłego roku zakończyły rośnięcie na takim etapie jak na zdjęciu i powoli zaschły i w tym roku już widzę, że będzie tak samo bo jak się spojrzy w rozetę to nie wypuszcza nowych liści. Ktoś wie co im może dolegać? Może ziemia nie taka? Sam już nie wiem o co im chodzi

Re: Pustynnik
Adek13, może po prostu miałeś młode kłącza. Jeśli zasychały stopniowo, to normalne u pustynników.
Spróbuj je trochę ponawozić w czasie wegetacji. Czekaj cierpliwie, może akurat w tym roku zobaczysz nie nowe
liście a kłos
Spróbuj je trochę ponawozić w czasie wegetacji. Czekaj cierpliwie, może akurat w tym roku zobaczysz nie nowe
liście a kłos

Pozdrawiam, Feliksa
-
- 200p
- Posty: 433
- Od: 20 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pustynnik
Feliksa a czym nawozisz pustynniki. Moje też są jakieś mizerne. Mam je dopiero pierwszy rok więc nie bardzo jeszcze wiem jak z nimi postępować.
Re: Pustynnik
Emilko, do tej pory co roku wykopywałam, rozdzielałam kłącze i sadziłam dając dużo kompostu.
Chyba raz podlałam rozcieńczoną gnojowicą z kurzaka. Mozesz podlać nawozem do roślin kwitnących.
Chyba raz podlałam rozcieńczoną gnojowicą z kurzaka. Mozesz podlać nawozem do roślin kwitnących.
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Pustynnik
Moje pustynniki (pomarańczowy, żółty, biały) wysiane do skrzynek 17 grudnia i zostawione w ogrodzie wzeszły
Pokazał się gąszcz igiełek. Wymarzły się i nareszcie poczuły wiosnę.

Pokazał się gąszcz igiełek. Wymarzły się i nareszcie poczuły wiosnę.
Pozdrawiam, Feliksa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Pustynnik
U moich nadal cisza,
ale mam nadzieję.
ale mam nadzieję.

- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Pustynnik
Z nasion mam niestety tylko dwie siewki, jutro idą do gruntu
Ewentualnie jeszcze dosieje w maju wprost do ziemi.
Ewentualnie jeszcze dosieje w maju wprost do ziemi.
Pozdrawiam, Marta.
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Pustynnik
Przepraszam bardzo Pull, ale że niby u Ciebie już puszczają pąki? No to chyba zostaję w tyle.
U mnie euforia z wyrastającymi, jak grzyby po deszczu pustynnikiem minęła. Teraz z niecierpliwością czekam na kwiat. Mam nadzieję, że się pojawi...trochę kwiatów.
Tydzień temu wyglądały tak...

No ale chodzi o to komu urośnie i zakwitnie najwyżej, a nie komu urośnie i zakwitnie najwyżej jako pierwszy
U mnie euforia z wyrastającymi, jak grzyby po deszczu pustynnikiem minęła. Teraz z niecierpliwością czekam na kwiat. Mam nadzieję, że się pojawi...trochę kwiatów.
Tydzień temu wyglądały tak...

No ale chodzi o to komu urośnie i zakwitnie najwyżej, a nie komu urośnie i zakwitnie najwyżej jako pierwszy

Re: Pustynnik
Pull, urzekły mnie w ubiegłym roku Twoje himalajskie i nadal zachwycają. Mój olbrzymi wygląda inaczej.
Nieopielony
, bo nie ogarniam wszystkiego. Tyle, że rośnie pod niskim bzem i będzie miał ograniczone
możliwości wysokościowe

Na drugim planie wśród perzu widać młode 3-4 letnie z mojego siewu (do wymiany... może na himalajskiego
)
Nieopielony

możliwości wysokościowe



Na drugim planie wśród perzu widać młode 3-4 letnie z mojego siewu (do wymiany... może na himalajskiego

Pozdrawiam, Feliksa