
Liliowce wspaniale kwitną i tyle pąków jeszcze, będzie festiwal kolorów.

Nasturcja ładna. Właśnie sobotę wnusio płakał, bo nasturcje mu mszyce zjadły.

Jeszcze tawułki popodziwiałam, moje trzy przepadły, piaski im nie służą.

Miłego, spokojnego weekendu.
