Ewo, Barbulę kupiłam przypadkowo, nie wiem jak będzie z nią po zimie, na wszelki wypadek zrobię jej kopiec.
Jadziu, Perowskie mam kilka, są też między różami, na pewno jedną będę musiała przesadzić, żeby miała więcej miejsca (zarówno ona jak i róże). Zresztą to samo z szałwią... posadziłam między różami i okazuje się, że ma za ciasno.
Ta Perowskie ze zdjęcia posadzona jest pomiędzy Bylicą Boże Drzewko.
Tolinko, jeszcze sporo róż ma pąki, ale przy tych deszczach, to chyba szybko one zmienią się w zgnitki

Pogoda nas niestety nie rozpieszcza...
Dalie są fajne, tylko to wykopywanie
Andrzejku, mnie wpienia wykopywanie tych karp. Ale kto wie czy w przyszłym roku nie dokupię jeszcze jakiejś, żeby się bardziej powpieniać...
Na zdjęciach nie widać, ale mają całą gamę grzybów

I przy tej pogodzie pewnie się to jeszcze rozniesie...
Izo witaj w moich skromnych progach
Serdecznie polecam Barbulę, bardzo urocza jest. Nie wiem jak z zimowaniem jej, bo posadzona wiosną, ale pewnie przekonam się o tym w maju

Kwitnie późno, bo dopiero teraz jest jej czas, ale w sumie mnie to nie przeszkadza.
Ewelinko, mało jest chyba tych niebieskości... hmm... Może też nie zwraca się w sklepach internetowych uwagi na pewne roślinki, bo są mało fotogeniczne.
U mnie dzisiaj też zimno. Chyba nici z moich planów ogrodowo - leśnych...
Lubicie aksamitki? Bo ja bardzo....

Mam ich bardzo dużo... są obwódkami, wypełniaczami, a ostatnio nawet zajęły miejsce przekwitniętych tarasowych...
