Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Intrygująca roślina. Intrygująca, bo słowo "ładna" tutaj nie do końca pasuje ;) No ale przy odpowiednim wyeksponowaniu nawet zwykła babka w ogrodzie Karo robiła wrażenie wysublimowanej. Czy dysponujesz może zdjęciem dziewięćsiłu u siebie?
Hmmm czytam, ze ten gatunek jest rośliną dwuletnią ale nieważne. Być może będę o niego "sępić" przy urządzaniu naturalistycznej części ogrodu ;)
Sam kwiat jest w porządku ale ta rozeta z liści ordynarnie chwaściasta. Niekiedy lubię osobliwy urok w takich kontrastach.
Hmmm czytam, ze ten gatunek jest rośliną dwuletnią ale nieważne. Być może będę o niego "sępić" przy urządzaniu naturalistycznej części ogrodu ;)
Sam kwiat jest w porządku ale ta rozeta z liści ordynarnie chwaściasta. Niekiedy lubię osobliwy urok w takich kontrastach.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22013
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
fogrod pisze: ale ta rozeta z liści ordynarnie chwaściasta. Niekiedy lubię osobliwy urok w takich kontrastach.
Ja miałam bezłodygowy, bliźniaczo podobny i absolutnie się nie zgadzam

Wszystko zależy od towarzystwa. Najgorsza maszkara zyskuje wtedy wiele.
Może Cię zadowolę swoim zdjęciem.
Fakt ginie samoistnie po 2 latach uprawy.
Pąki i kwiat z bliska

Z 'chwastów' uprawiam jeszcze trybulę,marchewnika anyżowego,ciemiężyka czarnego,szparaga lekarskiego....pewnie jeszcze coś bo lubię takie cudeńka.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
KaRo przecież dokładnie to samo napisałem. Nie rozumiem z czym się nie zgadzasz
Ładne zdjęcie.
Czy u Ciebie dziewięćsił sam się rozsiewa czy trzeba pamiętać o zbieraniu nasion?

Czy u Ciebie dziewięćsił sam się rozsiewa czy trzeba pamiętać o zbieraniu nasion?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22013
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
U mnie sie nie rozsiewa ale ... to jakaś moja przypadłość
Nic się u mnie nie rozsiewa samo...
Zaprzestałam już dawno wiosennego wzruszania ziemi graką by mieć jakieś siewki,nic nie pomaga.
Nie mam żadnych siewek żadnych swoich roślin.

Nic się u mnie nie rozsiewa samo...
Zaprzestałam już dawno wiosennego wzruszania ziemi graką by mieć jakieś siewki,nic nie pomaga.
Nie mam żadnych siewek żadnych swoich roślin.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Może to i lepiej. Ja przez kilka miesięcy z pietyzmem oplewiałem "siewkę rudbekii" oraz "zawilca", które w efekcie okazały się perfidnymi chwaściorami.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22013
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Nie wiem czy lepiej ,chciałabym mieć siewki niektórych roślin...
Kontynuując temat zimotrwałych bylin pomyślałam o tiarelli sercolistnej (Tiarella cordifolia) .
Chyba jednak zrobiła się już popularna ale uważam,że koniecznie powinna (jeśli jeszcze jej nie masz) zagościć w Twoim ogrodzie. Bardzo obficie kwitnie tworząc niesamowity widok wiosną.
Mam też inne odmiany tiarelli ale nie kwitną tak spektakularnie jak T. cordifolia


Kontynuując temat zimotrwałych bylin pomyślałam o tiarelli sercolistnej (Tiarella cordifolia) .
Chyba jednak zrobiła się już popularna ale uważam,że koniecznie powinna (jeśli jeszcze jej nie masz) zagościć w Twoim ogrodzie. Bardzo obficie kwitnie tworząc niesamowity widok wiosną.
Mam też inne odmiany tiarelli ale nie kwitną tak spektakularnie jak T. cordifolia
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Bardzo mi się podoba. Tiarelle dodają lekkości cienistym, funkiowym ogrodom. Dobrze wiedzieć, ze ten gatunek kwitnie bardziej obficie. Będę szukał przy następnych zakupach.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Warto też zauważyć, że tiarella sercolistna rozprzestrzenia się rozłogami co ją odróżnia od tiarelli trzymających się w zwartych kępach.
Googlując zdjęcia tej rośliny natknąłem się na numer dziewięć
9) Phacelia bipinnatifida tutaj z tiarellą sercolistną a tutaj oraz tu pod pomarańczową azalią wielkokwiatową
Googlując zdjęcia tej rośliny natknąłem się na numer dziewięć
9) Phacelia bipinnatifida tutaj z tiarellą sercolistną a tutaj oraz tu pod pomarańczową azalią wielkokwiatową
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Trafiłam tu z wątku azaliowego i o dziwo znalazłam coś znajomego - tiarellę sercolistną. Faktycznie jest piękna jednak ja bym jej rzadką nie nazwała. Jakieś trzy lata temu przypadkiem kupiłam i jestem z niej zadowolona. Bardzo wytrzymała, u mnie rośnie pod dużym świerkiem, gdzie ma potwornie sucho i ciemno, a jeszcze się rozrasta. Byle strzęp się ukorzenia i rośnie dalej - z taką siłą przeżycia szybko zdobędzie nowe terytoria.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Bystrzanka, to cenna informacja. Ja zakładając cienisty ogród nie wziąłem pod uwagę, że cień rzucają nietowarzyskie świerki :x
10) English Bluebell - polska nazwa to chyba endymion zwisły zaś łac. (Hyacinthoides non-scripta) - tworzy wiosną rozległe, ciemnobłękitne leśne łany. Nie mam pojęcia dlaczego w Polsce nadal jest rzadkością biorąc pod uwagę uderzającą urodę tej rośliny, popularność na Zachodzie i zupełną bezproblemowość w naszych warunkach klimatycznych. Bylina daje się jako tako substytuować znaną u nas cebulicą syberyjską, która jednak ma jaśniejsze kwiatostany o odmiennym kształcie. Nawiasem mówiąc istnieją inne, nie zawsze spokrewnione byliny z "bluebell" w nazwie.
Być może powracającą emigracja wprowadzi do naszych ogrodów angielskiego "blubelsa"
10) English Bluebell - polska nazwa to chyba endymion zwisły zaś łac. (Hyacinthoides non-scripta) - tworzy wiosną rozległe, ciemnobłękitne leśne łany. Nie mam pojęcia dlaczego w Polsce nadal jest rzadkością biorąc pod uwagę uderzającą urodę tej rośliny, popularność na Zachodzie i zupełną bezproblemowość w naszych warunkach klimatycznych. Bylina daje się jako tako substytuować znaną u nas cebulicą syberyjską, która jednak ma jaśniejsze kwiatostany o odmiennym kształcie. Nawiasem mówiąc istnieją inne, nie zawsze spokrewnione byliny z "bluebell" w nazwie.
Być może powracającą emigracja wprowadzi do naszych ogrodów angielskiego "blubelsa"

Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
11) Cyklameny zimotrwałe - od razu przyznaję, ze jest to roślina niepasująca do idei wątku ponieważ wiele osób kojarzy tę bylinkę i jest dostępna w handlu, ale nie wszyscy wiedzą, które gatunki u nas zimują (pod niektórymi linkami są filmiki)
kwitnące późnym latem/wczesną jesienią:
Cyclamen mirabile 5a
Cyclamen hederifolium 5a inaczej Cyclamen neapolitanum, cyklamen bluszczolistny. Istnieje odmiana biała.
Cyclamen purpurascens 5a Cyklamen Czerwieniejący
Najlepszy dla nich jest lekki cień, raczej zasadowa gleba. Sprawdzają się w ogródkach cienistych oraz alpejskich. Ja widzę cyklamen pośród niskich paproci np języcznika zwyczajnego nieopodal kępki zimowitów jesiennych
kwitnące wczesną wiosną:
Cyclamen coum 6a cyklamen dyskowaty
Fiołek Koreański
Można tutaj dodać ciekawostkę, że cyklameny mają swojego "sobowtóra" a mianowicie fiołka koreańskiego Viola Coreana (Viola Grypoceras). Stąd anglojęzyczna nazwa cyclamen-leaved viola. Podobieństwo ogranicza się tutaj do liści i ogólnego pokroju. Fiołek kwitnie wiosną, preferuje słońce/lekki cień ale za to jest dużo bardziej mrozoodporny (ponoć aż do 3a).
kwitnące późnym latem/wczesną jesienią:
Cyclamen mirabile 5a
Cyclamen hederifolium 5a inaczej Cyclamen neapolitanum, cyklamen bluszczolistny. Istnieje odmiana biała.
Cyclamen purpurascens 5a Cyklamen Czerwieniejący
Najlepszy dla nich jest lekki cień, raczej zasadowa gleba. Sprawdzają się w ogródkach cienistych oraz alpejskich. Ja widzę cyklamen pośród niskich paproci np języcznika zwyczajnego nieopodal kępki zimowitów jesiennych

kwitnące wczesną wiosną:
Cyclamen coum 6a cyklamen dyskowaty
Fiołek Koreański
Można tutaj dodać ciekawostkę, że cyklameny mają swojego "sobowtóra" a mianowicie fiołka koreańskiego Viola Coreana (Viola Grypoceras). Stąd anglojęzyczna nazwa cyclamen-leaved viola. Podobieństwo ogranicza się tutaj do liści i ogólnego pokroju. Fiołek kwitnie wiosną, preferuje słońce/lekki cień ale za to jest dużo bardziej mrozoodporny (ponoć aż do 3a).
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
a ja mam taką propozycję: sternbergia http://www.google.pl/search?q=sternberg ... sgb_lqyUBQ co prawda nie jest to bylina ale bardzo ciekawa roślinka cebulowa której nie spotkałam jeszcze w żadnym forumowym ogrodzie, (oczywiscie mam na myśli tylko te które odwiedzałam) może ktoś ma tę roślinkę? Ja mam ją w ogródku pierwszy raz i już wiem że przetrwała zimę przykryta gałązką sosnową i liście które wyrosły jesienią są nadal zielone
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Nie znałem tej rośliny. Bardzo mi się podoba. A że cebulowa?.. no cóż. Ten wątek popadnie w zapomnienie jeśli będzie traktowany zbyt rygorystycznie
W wyszukiwarce widzę, ze niektórzy na forum już mają sternbergię. Wato popytać jak to naprawdę jest z zimotrwałością, bo np użytkownicy Dave's Garden potwierdzają ją az do strefy 6a. Możesz też się pochwalić swoją rośliną w wątku o kwitnących jesienią.

W wyszukiwarce widzę, ze niektórzy na forum już mają sternbergię. Wato popytać jak to naprawdę jest z zimotrwałością, bo np użytkownicy Dave's Garden potwierdzają ją az do strefy 6a. Możesz też się pochwalić swoją rośliną w wątku o kwitnących jesienią.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
To ja jakoś słabo szukałam wcześniej ale jak założylam wątek z pytaniem o tą roślinkę to nikt się nie odezwał, mnie też się ona podoba ale jeszcze u mnie nie kwitła. Gdzieś słyszałam że musi mieć bardzo przepuszczalne podłoże a u mnie siedzi w gliniastej ziemi.
Re: Bardzo rzadkie byliny zimotrwałe
Z tego co czytam na różnych forach, wiele osób się uskarża na brak kwitnienia. Brak lekkiej gleby to bardzo możliwa przyczyna niepowodzeń. Co więcej, ja bym jednak okrywał te roślinęIWONA1311 pisze:(...) u mnie nie kwitła. Gdzieś słyszałam że musi mieć bardzo przepuszczalne podłoże a u mnie siedzi w gliniastej ziemi.