Ogród kocicy cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Ja dziękuję tyle roboty zrobiliście :roll: to musieliście się na pracować ostro :)
Roślinki pięknie posadzone aż miło popatrzeć ,piękne te wasze rabaty :lol:
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Witam! Pozwoliłam sobie pospacerować po Twoim ogrodzie. To był długi i pouczający spacer - prawie jak w ogrodzie botanicznym, tyle roślin i wszystkie nazwane. Teraz wiem, że nic nie wiem.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Kocico ,
No no sporo ładnych roślinek, ale ja wolę te małe psiaczki super
Pozdrowionka
:lol:
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Ależ jestem zaskoczona taką mnogością odwiedzin:-).
Zuzia55 - roślinek nasadziłam sporo z konieczności aby nie marniały, w pojemnikach czeka na mnie conajmniej kilkadziesiąt do posadzenia.....A co do wisterii to mam nadzieję, że moja też zacznie rosnąć po posadzeniu, no i jeszcze mam nadzieję, że najpóźniej za dwa lata zakwitnie. A co do budlei to chyba nie umiem jeszcze docenić ich ażurowego uroku, możliwe, że to kwestia posadzenia ich na właściwym miejscu aby się ładnie zagęściły i miały dużo kwiatów. W każdym razie próbuję, gdzieś tam na nowej rabatce posadziliśmy budleję żółtą własnej produkcji:-).
Tess ci nasi M to mają takie ukryte zdolności, ale ociągają się z ich ujawnieniem abyśmy ich za bardzo nie wykorzystywały - taka donica w ogrodniczym kosztuje minimum 70 zł......
Jadziu tak trochę się napracowaliśmy:-), najgorsze jest to usuwanie chaszczy.........a potem to już sama przyjemność - kopanie dołków, wypełnianie ich lżejszą ziemią i sadzenie - nareszcie sadzenie. To najprzyjemniejsza część. W zeszłym roku zrobiliśmy kawałek wrzosowiska i wcale mi się ono nie podobało (tak jak i te rabatki zresztą) ale w tym roku wygląda to pięknie, rośliny urosły, zadarniły większość ziemi i jest ładnie. Mam nadzieję, że te nowe rabatki też mi się spodobają za jakiś czas. Z drugiej strony zawsze można coś przesadzić.....
tu.ja, witaj w moim powstającym ogródku i spaceruj do woli - ja już tak mam z tymi nazwami, że chcąc nie chcąc je zapamiętuję.
JSZFRED - psiaki przytulaśne, ciągle mam u siebie dwa - czarną dziewczynkę i brązowego chłopaczka. Te białe są już w nowych domkach. Czarna ma zaklepany domek forumowy od sierpnia, a mini chłopaczek czeka aż ktoś się w nim zakocha. One są przecudne - takich małych pieseczków jeszcze nigdy nie miałam, zawsze trafiały mi się większe znaleziska - tzn. większe szczeniaki i w rezultacie większe w dorosłości.
A teraz idę nakarmić koty.....czekają już na swoje wątróbki z kurczaka i gotowane skrzydełka.....potwory.

Dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny i zapraszam.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Na pewno skorzystam z zaproszenia, bo sama też jestem na etapie tworzenia swojego ogrodu. Jak tylko się trochę "zadomowię" na forum to przedstawię swoje zmagania.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Lubie brzozy... bardzo. Dlatego przykro mi,że Twoja została złamana. Czy uda się odratować ? Brzozy są niezwykle witalne i często " odbijają " nawet ze ściętego/ złamanego pnia.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ZosiaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1475
Od: 25 kwie 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice

Post »

Witaj Kocico Malwy mi się udały za bardz, bo tak wyrosły żę jak lało to desz je położył musiałam je podeprzeć a nie które do płota przywiązać.A u ciebie coraz to bardziej kolorowo ,no i ładniej
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

:-) ładniej to tylko punktowo, znowu zarosłam chwastami...........po deszczach. I więcej jest w ogrodzie chwastowiska niż nowych rabatek.
Powstaje nowa rabatka, wczoraj mój pomocnik oczyścił kolejny kawałek ziemi, wieczorkiem z córką zaczniemy coś tam sadzić. Podjęliśmy też decyzję, które drzewa owocowe wyciąć. Wyszło nam, że 7..................Nareszcie ogród uzyska jakąś formę i przestrzeń. Będzie można działać. Jesienią wytniemy też jednego orzecha - pozostaną nam i tak dwa wielkie. No i oczywiście usilnie będę się starała o wycięcie jeszcze kilku leszczyn.
Ostatnio zaszalałam. Kupiłam mnóstwo roślinek, zamówiłam też ogromną ilość cebulek. Z roślinek zamówiłam kilka kolorów ostróżek (różowe, pełne białe, granatowe z białym oczkiem, lawendowe), małe pasiaste floksiki, liliowce, chryzantemy. Kupiłam też białą trzykrotkę, miskantusa zebrinusa, trzy odmiany rodgersji, białą budleję, dwie odmiany trzmieliny i jeszcze kilka roślinek.
A oto częśc moich łupów

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Dawno mnie tu nie było, a tu tyle pięknych nowości, wiele doniczek już w gruncie, i nadal przybywa nowych :P .Ale widzę, że ten pęd do nowości dotyka wzystkich bez wyjątku :wink:
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witaj piku:-), u mnie raczej pęd do wszystkich roślin. Lubię też te stare, wiejskie roślinki, które królowały w ogrodach naszych babć. Właśnie w nie się ostatnio zaopatruję jak szalona. Przy okazji oczywiście wyszukuję jakieś dziwadła zwane nowościami, albo rzadko goszczące w ogródkach.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Za oknem gorąco, nawet wiatr parzy kiedy wieje. Na polach wokół trwają żniwa, kombajny zasuwają jak szalone. Sezon ogórkowy w pełni - ludzie od rana zbierają ogórki w tym okropnym upale. Praca okropna.
W ogródku coś znowu kwitnie, powstają nowe rabatki...ale w taki upał nie ma sie ochoty na przesadzanie, czekam jak zwykle do wieczorka.
1. kwitnie kolejny liliowiec
2. hortensja pinky-winky
3. hortensja limelight
4. ciągle kwitnie wiciokrzew Browna
5 i 6 kwitną wrzosy posadzone jesienią
7 i 8 nowa rabatka z brunnerą, wiciokrzewem płożącym, hortensjami i żurawkami
9 i 10 wrzosy i ponownie wypuszczający młode pędy pieris - drugi raz w tym roku
11. liriope muskari zaraz zakwitnie
12. mój nowy nabytek - hortensja pirates gold - podobno sprowadzona rok temu do Polski, ozdobna głównie z liści, kwiaty różowawe, płaskie, takie sobie

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A tu powstaje nowa rabata
1. tak było
2. a tak zaczyna być.......swoje miejsce znalazł guzikowiec, kalina watanabe i mnóstwo innych.........

Obrazek Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
bolekso
200p
200p
Posty: 443
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Twój wielki ogród jest coraz piękniejszy. Nie boisz się się podtopienia przy wysokiej wodzie ? Wisterię lepiej wsadzić w grunt ,zwłaszcza że to Mazowsze.
Pozdrowienia ! Miej dalej tyle entuzjazmu a sukces murowany.
Bolek.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Witam Cię Bolesławie. Wisterię owszem lepiej wsadzić w grunt, ale chwilowo nie mogę bo ma być posadzona w tym miejscu gdzie jest donica, ale po remoncie werandy. Donicę na zimę zabezpieczę, albo nawet wstawię do domku letniego. Coś tam wykombinuję aby nie przemarzła. Co do podtopień to wody gruntowe są tu rzeczywiście dość płytko, ale mamy bardzo wysoką piwnicę, mieszkańcy zaś twierdzą, że tu nigdy woda nie dociera jak Wisła wylewa.
Zbliża się burza........krąży gdzieś wokół. Nawet prąd co chwila zanika, jak to na wsi.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
bolekso
200p
200p
Posty: 443
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Witaj Kocico ! Z Twoich wyjaśniej widać że masz pełną orientację w temacie.Wisteria jest wyjątkowo wrażliwa i w surowszym klimacie zalecają sadzenie przy fundamencie budynku ogrzewanego zimą.
Z ogrodniczym pozdrowieniem !
Bolek
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Coś tam muszę wiedzieć o roślinkach jak każdy z nas:-).

U mnie rozkwitają pierwsze astry, tylko dlaczego tak wcześnie. na razie rozwijają się asterki białe, wiosną posadziłam dwie niewielkie kępki z doniczek, a teraz każda jest kilka razy większa. Pięknie się rozrosły.

Obrazek

A wiciokrzewy ozdobione są czerwonymi koralikami, też pięknie wyglądają.

Obrazek Obrazek

A ten mały, puchaty chłopaczek poszukuje domku. Jego 3 siostrzyczki znalazły już domki, a on czeka. Będzie to mały pieseczek bo mamusia była mała. Jest regularnie odrobaczany, odpchlony i zaszczepiony. Ma teraz 2 miesiące. Nie może wrócić do miejsca, z którego go zabrałam....

Obrazek

A teraz powoli zbieram się do Kazimierza nad Wisłą. Lubię to miasteczko i mieszkam całkiem niedaleko od niego.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”