Za oknem gorąco, nawet wiatr parzy kiedy wieje. Na polach wokół trwają żniwa, kombajny zasuwają jak szalone. Sezon ogórkowy w pełni - ludzie od rana zbierają ogórki w tym okropnym upale. Praca okropna.
W ogródku coś znowu kwitnie, powstają nowe rabatki...ale w taki upał nie ma sie ochoty na przesadzanie, czekam jak zwykle do wieczorka.
1. kwitnie kolejny liliowiec
2. hortensja pinky-winky
3. hortensja limelight
4. ciągle kwitnie wiciokrzew Browna
5 i 6 kwitną wrzosy posadzone jesienią
7 i 8 nowa rabatka z brunnerą, wiciokrzewem płożącym, hortensjami i żurawkami
9 i 10 wrzosy i ponownie wypuszczający młode pędy pieris - drugi raz w tym roku
11. liriope muskari zaraz zakwitnie
12. mój nowy nabytek - hortensja pirates gold - podobno sprowadzona rok temu do Polski, ozdobna głównie z liści, kwiaty różowawe, płaskie, takie sobie
A tu powstaje nowa rabata
1. tak było
2. a tak zaczyna być.......swoje miejsce znalazł guzikowiec, kalina watanabe i mnóstwo innych.........
