
Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Oj, tak, komary są żądne krwi! Off pomaga. Na obóz pewnie ciuchy jesienne. Szkoda, że pogoda psuje wakacyjny wypoczynek. Towarzystwo pewnie wynagrodzi niedogodności meteo
.

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8934
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
Nie wszystkie zdjęcia mi się otwierają, ale dojrzałam lilie nieziemskiej urody i rozbuchaną, białą różyczkę o drobnych kwiatach.
Różyczka pięknie rozrosła się, zazdroszczę bo podobna pienna nie przezimowała mi.
Twojemu ogrodowi nic ta pogoda nie szkodzi
Nie wszystkie zdjęcia mi się otwierają, ale dojrzałam lilie nieziemskiej urody i rozbuchaną, białą różyczkę o drobnych kwiatach.
Różyczka pięknie rozrosła się, zazdroszczę bo podobna pienna nie przezimowała mi.
Twojemu ogrodowi nic ta pogoda nie szkodzi

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu
Ta biało kremowa pachnąca lilia , cudna.
A wiesz może jak jej na imię ?
Jeszcze większa plaga komarów była po powodzi w Gdańsku kilka lat temu.
Teraz też sporo padało , to się nalęgły i fakt, są bardzo agresywne.
Tną już w ciągu dnia, nie czekają do wieczora jak zazwyczaj.
Miłego weekendu

Ta biało kremowa pachnąca lilia , cudna.

A wiesz może jak jej na imię ?
Jeszcze większa plaga komarów była po powodzi w Gdańsku kilka lat temu.
Teraz też sporo padało , to się nalęgły i fakt, są bardzo agresywne.
Tną już w ciągu dnia, nie czekają do wieczora jak zazwyczaj.
Miłego weekendu

- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
No proszę Goście też się wylęgają
Dziękuję za odwiedzinki
Alu-fryzurka mnie ...rozczarowała..
sama nie wiem.Czekałam na wizytę prawie 2m-ce ,nastawiłam się na "bóg wie co",a tu ....hmmm.
Wiem,że marudna jestem i ciągle kwestionuje decyzje miszcza -czuję się tak ,jakby mi chciał utrzeć nosa....
On mnie ciągle namawiał na krótkie włosy,a ja
ciachał i tak "po swojemu",ale ,że zachwytów ochów i achów nie słyszał ...to w końcu odpuścił,wyrównał i mam swoje długie zapuszczać
Zobaczymy
czy mój upór się opłacił
Lilia to prawdopodobnie Big Brother lub Honeymoon lub...Agnieszko przypomnij
Sporo drzewiastych dosadzałam i polecam,są cudne
Krysiu lilia j.w.,a komary rzeczywiście atakują natychmiast i to za dnia
Agnieszko róży na kiju zrobiłam turban z agro,na to kapelutek tj.karton ,a kija owijałam zrolowanym kartonem.Najtrudniej było zdjąć agro bo kolce mocno trzymały.Jak się zrobiło cieplej to najpierw zdjęłam kapelutek,agro po ZZ
Kanialody po troszku podjadałam,podjadałam,aż zniknęły-potem się dziwię ,że tyję
...a jeszcze inne się uśmiechają ...z malinkami....a wisienki już gotowe do zrobienia kolejnej porcji....łasuch ze mnie niepoprawny 


Alu-fryzurka mnie ...rozczarowała..

Wiem,że marudna jestem i ciągle kwestionuje decyzje miszcza -czuję się tak ,jakby mi chciał utrzeć nosa....

On mnie ciągle namawiał na krótkie włosy,a ja



Zobaczymy


Lilia to prawdopodobnie Big Brother lub Honeymoon lub...Agnieszko przypomnij

Sporo drzewiastych dosadzałam i polecam,są cudne

Krysiu lilia j.w.,a komary rzeczywiście atakują natychmiast i to za dnia

Agnieszko róży na kiju zrobiłam turban z agro,na to kapelutek tj.karton ,a kija owijałam zrolowanym kartonem.Najtrudniej było zdjąć agro bo kolce mocno trzymały.Jak się zrobiło cieplej to najpierw zdjęłam kapelutek,agro po ZZ
Kanialody po troszku podjadałam,podjadałam,aż zniknęły-potem się dziwię ,że tyję


- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Aaaa, to Ty te lody tak sama pichcisz!
A w jaki sposób?
W upalne lato i ja się bawiłam w lodziarnię ale dzieci mi stękały, że są takie sobie i wolały te ze sklepu, a muszę powiedzieć, że jagodowe przecież wyszły całkiem-całkiem...

W upalne lato i ja się bawiłam w lodziarnię ale dzieci mi stękały, że są takie sobie i wolały te ze sklepu, a muszę powiedzieć, że jagodowe przecież wyszły całkiem-całkiem...
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Lodziki (pomysł)wzięły się od tego deseru ...

Tu bezy i bita śmietana -zamrożone stanowiły bazę do tortu lodowego
Miałam kilka razy możliwość kupienia śmietany wiejskiej i wpadłam na smaczną myśl,aby zrobić sobie pyszne lodziki
Ubijam dobrze śmietanę i mieszam różniście i zamrażam i zajadam
....a d..a rośnie

Tu bezy i bita śmietana -zamrożone stanowiły bazę do tortu lodowego

Miałam kilka razy możliwość kupienia śmietany wiejskiej i wpadłam na smaczną myśl,aby zrobić sobie pyszne lodziki

Ubijam dobrze śmietanę i mieszam różniście i zamrażam i zajadam


....a d..a rośnie

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Szkoda, że to w cycki nie idzie. 

- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Asiu cudownie kwitnie Passsi a bałaś się że nie zakwitnie a tu niespodzianka,teraz będzie kwitła i pachniała ,tylko słonka jej potrzeba.
Inne rośliny tez cudowne

Inne rośliny tez cudowne


- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Przepiękne kreacje ogrodowe (tak się teraz mówi - słyszałam w TV
)
.
Lody właśnie tak robiłam ale dziecka nie chciały a dla mnie były pyyycha.


Lody właśnie tak robiłam ale dziecka nie chciały a dla mnie były pyyycha.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
Janku-widziałam Twoją(e)passi i moja to maluszek.Twoja to gigantus
to jedna czy wszystkie rosną razem?
Kasiu jak Ci się uda kupić pastylki miętowe pudrowe to polecam lody miętowe

Kasiu jak Ci się uda kupić pastylki miętowe pudrowe to polecam lody miętowe

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
U mnie ta niebieska rośnie w oranzerii. Drzwi cały dzień otwarte wiec zapytają ją owady. Tą czerwoną wystawiłam do ogrodu bo cherlawa była. A ona taką niespodziankę zrobiła. Nie wiem czy będzie miała coś do obcięcia. Najwyżej prześlę Ci to co obetnę na zimę. Powinno się przyjąć.
Czy dam radę zdjęcie zrobić, nie wiem. Jutro jadę na zasłużony wypoczynek i nie wiem czy nie zechce kwitnąć właśnie w tym czasie. Najwyżej syna poproszę żeby zdjęcie zrobił bo zostaje domu pilnować. Oczywiście jak nie zapomnę.
Czy dam radę zdjęcie zrobić, nie wiem. Jutro jadę na zasłużony wypoczynek i nie wiem czy nie zechce kwitnąć właśnie w tym czasie. Najwyżej syna poproszę żeby zdjęcie zrobił bo zostaje domu pilnować. Oczywiście jak nie zapomnę.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Od ogrodu do Przyjaźni-u Asi cz.4
To niefart
Szkoda,że dzisiaj nie raczyła pokazać buziola
udanego wypoczynku
ja jeszcze czekam na wyjazd 





