Witam w słoneczną ciepłą niedzielę!
Ogród porządnie podlany więc można wypoczywać, wieczorkiem machnę tunel bo w ten upał wszystko od razu paruje
Lucynko masz rację mam szczęście i deszcz mnie parę razy wyręczył, ale różnie bywało

A tymi
skapcianiałymi roślinami to oczywiście mocno przesadzasz ! widziałam wyglądają okazale i swoim wyglądem dziękują Ci za opiekę
A ja Ci życzę dobrej niedzieli i odrobiny wiatru z deszczykiem
Małgosiu myślałam o Tobie w ciągu dnia, bo o planach czytałam

grad nie zrobił żadnych szkód, bo u mnie też przeleciał. Ja też wypatyczkowałam wiele róż i mam nadzieję, że się ukorzeni przynajmniej część, a znalazłam na nie sposób tylko czy aby skuteczny

Jadę zaraz do córki oglądać kota wziętego z azylu, więc napiszę u Ciebie jak wrócę, bo czytałam już z padającymi powiekami
Irminko na taką czerwień mnie tego lata wzięło
Karolinko bardzo Ci dziękuję za miłe słowa

jak już nieraz pisaliśmy każdy ogór jest inny i dlatego tak chętnie się odwiedzamy. Każdy ma swój ogromny urok i odzwierciedla wnętrze właściciela. Nauka nazw roślin to mój sposób na starość, jedni wypełniają miliony krateczek krzyżówek, a ja czytam o roślinach, robię znaczniki i uczę się ich imion.
Kiedy moja glicynia zakwitnie, a rośnie bujnie
Życzę wszystkim dobrego niedzielnego odpoczynku, a wpadnę do Was po obiedzie jak wrócę z oględzin nowego członka rodziny czyli niestety tylko kota
