Pomidory w donicach cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 769
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Chyba lipa, bo rosną nieopodal i pył jest wszędzie. Ale to może to coś innego, w każdym razie okiennice są oblepione na żółto :wink: pomidory też (rosną, nowe przyrosty są zdrowe).
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Mania, a może dęby też rosną nieopodal? Teraz jest okres ich pylenia.


U mnie po ostatnich cieplejszych dniach pojawił się pierwszy zapalony pomidorek :tan
Obrazek
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Moje doniczkowe początki.

Obrazek
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 769
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

mymysteryy pisze:Mania, a może dęby też rosną nieopodal? Teraz jest okres ich pylenia.


U mnie po ostatnich cieplejszych dniach pojawił się pierwszy zapalony pomidorek :tan
Obrazek
Może być, że i dęby. Nie nadążam ze sprzątaniem.
Gratuluję!
U mnie na razie żadnych widocznych pomidorków, ale cierpliwa jestem....
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Średnica 22 cm, wysokość 18cm. Nie planowałam tak dużej ilości krzaczków więc sadziłam w co miałam. :roll: Najwyżej w trakcie wegetacji będę przesadzać. ;:222
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Tomaszkowa, będziesz się męczyć z częstym podlewaniem, a pomidory będą się męczyły w tak małych donicach i plon pewnie będzie kiepski. Na spokojnie poszukaj czegoś większego i przesadź. ;:108 Nawet jak krzaki będą większe bez problemu dasz radę to zrobić. Ja nawet takie już całkiem spore krzaki ( bo nie miałam wcześniej większych donic) dziś przesadzałam z 10l do 20l by w trakcie sezonu nie biegać tak często z podlewaczką. Cała bryła korzeniowa ładnie wyszła z donicy, włożone na tą samą głębokość i pewnie nawet się nie zorientowały, że powędrowały do nowego lokum. :wink:
Te 10l wykorzystam na papryki, bo one tak nie piją jak pomidory :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 769
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Mania pisze:Moje na razie kiepściutkie, ale siedzą w skrzyni dopiero od tygodnia. No i najważniejsze - to moje pierwsze pomidory :wit

Obrazek
Troszkę podrosły przez 2 tygodnie. Plamy na dolnych liściach pozostały, ale reszta wygląda zdrowo.
Obrazek
Pojawiają się pierwsze zalążki kwiatów ;:138

Obrazek
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Mania wcale nie wyglądają kiepściutko :lol: Kropki nie mają prawa zniknąć z liści niestety, ale ja na razie je zostawiłam a w kilku najbardziej przymrożonych obcięłam i na to miejsce natychmiast wyrosły wilki :uszy i już są gęściejsze niż były, no ale to Venuski mogą zarastać sobie jak chcą nie pójdą w górę zbytnio ;:224
Awatar użytkownika
Mania
500p
500p
Posty: 769
Od: 18 lut 2008, o 22:35
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Ja planuję wyciąć te przmrożone liście, jak tylko pojawią się pierwsze pomidorki. Na razie niech idą w zieleń. Nie przypuszczałam nawet, że z pomidorami to taka frajda :tan
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Moje pierwsze dojrzałe pomidorki, podjadamy już od tygodnia :D

Obrazek
wodny111
100p
100p
Posty: 129
Od: 29 maja 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Mam z Akcji pomidor winogronek posadzony w wiadrze na balkonie. Krzak ma obecnie 1,10 m, zostawiłem mu jednego wilka pod pierwszym gronem. Na pędzie głównym ma 4 grona, na bocznym dwa. W każdym gronie jest ok. 10 owoców lub kwiatów. Proszę o radę, co z nim zrobić. Obciąć wilka i ukorzenić oddzielnie, czy zostawić? Czy trzeba mu ucinać trzecie i czwarte grono? (doczytałem się, że 2 grona, to dla tej odmiany dość)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

To zależy, czy chcesz mieć wczešniej owocki i jak duże jest wiadro.
Ja w ubiegłym sezonie miałam kilka Winogronków posadzonych w gruncie i w donicach.
Najlepiej rosły gruntowe, najsłodsze były w donicach, ten puszczony na żywioł bardzo szybko zaczął wykazywać braki magnezu.

Pozdrawiam
wodny111
100p
100p
Posty: 129
Od: 29 maja 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Wiadro ma 20 l. Mam jeszcze 2 w gruncie i 2 megagrony. Wszystkie są znacznie mniejsze od tego w donicy. Wodę mam bardzo twardą, tak, że braku magnezu się nie obawiam, a w razie czego podleję go trochę siarczanem.
Może inaczej: na ile gron prowadziłaś tego na balkonie?
Ten winogron, o którym piszę, jest najzdrowszym krzakiem jaki posiadam. Te w gruncie dostały trochę chłodów, trochę za dużo słońca. Część liści mają zniszczonych. Przypuszczam, że będą owocować z opóźnieniem, więc tego z balkonu wolałbym pokosztować wcześniej.
Bieżący sezon przeznaczam na eksperymenty. Dzięki temu pierwsze koraliki z donicy jedliśmy 12-go maja.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

wodny 111, ja swojego balkonowego Winogronka prowadziłam na dwa pędy i było co pojeść, Ty swojemu możesz zostawić więcej, mój miał małe, 10l wiadro.
Kłopoty z magnezem miałam u nadprogramowego, wysadzonego w donicy na działce i puszczonego na żywioł, był podlewany deszczówką i nie tak dopieszczony jak balkonowy.

Behaviour, piękny krzak, faktycznie może Ci zabraknąć miejsca na balkonie, u mnie kiedyś wlazł do sąsiada piętro wyżej :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

U mnie owocki w porównaniu z Waszymi maleństwa, na Koraliku takie małe pesteczki, za to ilość mnie nie rozczarowała:

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”