Ogród różany nad stawem II

[Georginia]

Justynko to już nie ważne ,niech pada, a róże jutro i tak muszą być posadzone.Pytasz o odmładzanie krzewów, ale jakich róż.Bo rabatówki i wielkokwiatowe i tak tniesz nisko wiosną.W parkowych /krzaczastych/wiosną wycinasz słabe ,krzyżujące się ,leżące, resztę skracasz więc i tak to robisz.Chyba że chodzi Ci o historyczne lub pnące.
A grube pędy ,silne, świadczą o dobrym ,prawidłowym rozwoju róży.Tylko się cieszyć.

Maja patrzę teraz na trochę smutny ogród i myślę gdzie się podział ten ukwiecony.No ale nie ma co filozofować tylko wziąć się w garść i jak najlepiej przygotować ogród do następnego sezonu.Jutro dokończę sadzenie bo róże już wszystkie mam,przesadzanie bylin też zrobione i mam nadzieję że przyszły sezon będzie piękny i nie da nam w kość.

[Anastazja80]

Georginia, co za widoki, po paskudnym deszczowym dniu z przyjemnością zaaplikowałam sobie kilka Twoich fotek, jak jutro też będzie tak ponuro to dla lepszego humoru obejrzę jeszcze raz.

[rozmalinka]

Alu, dzięki za fotki. Czy Rosarium Uetersen ma na tyle wiotkie pędy, żeby ją prowadzić po łuku? Do jakiej wysokości Ci urosła? Masz bardzo zdrowe róże. Piękne!!!! Czy pryskasz miedzianem przed zimą?

[Georginia]

Joasiu witaj dzisiaj postaram się wstawić trochę nowych,miłego oglądania.

Aniu moim zdaniem RU nie nadaje się na bramkę.Za szeroko rośnie i za bardzo kolczasta.Mam dwie i obie nie starają się udawać pnących,po pierwszym kwitnieniu koryguję pędy i trochę ją skracam,mnie potrzebny ładny kwitnący krzew.Na bramkę teraz kupiłam dwie Zephirine Drouhin ,pędy cienkie i prawie bez kolców, z taką można pracować.Polecam ją.Na jednej bramce mam już dwie Alaksander MacKenzie trochę bardziej kolczasta ale można przeżyć.Odporna na mróz,powtarza i pięknie kwitnie.Mówimy oczywiście o różach w kolorze różowym.Aniu,miedzianem pryskam wiosną,po rozkopaniu kopczyków ,cięciu i wysprzątaniu rabat.Teraz, jesienią jest za dużo liści na krzewach i za duży bałagan na rabatach.Jeśli ktoś ma kila róż ,może pozwolić obie na idealny porządek jesienią ,czyli oberwanie pozostałych liści z róż,wygrabienie do ostatniego listeczka i pryskanie miedzianem.Teraz u mnie jest to niemożliwe.

Aleksander MacKenzie







Zephirine Drouhin

[rozmalinka]

Alu, dziękuję.

[majka411]

Ala obiecałaś wstawić zdjęcia nowych różyczek...
Wszystkie już posadzone ?
Byłam dziś na działeczce i jak na zamówienie od 9 do 12 miałam piękne słonko, było bardzo ciepło.
Zaczynam narzekać na czerwone noski.... prawie każda róża je ma. W ubiegłym roku było tak samo

[Georginia]

Wiedziałam że będę się tłumaczyć.Rano wsadziłam je do wiadra z wodą bo wczoraj już było ciemno, z myślą że gdy zacznę sadzić zrobię zdjęcia.Potem gdy się przejaśniło pognałam szybko sadzić i zapomniałam o zdjęciach.
No i co teraz je wyciągać Najgrubszy był Marc Czagall,podobna Chartreuse de Parme i troszkę szczuplejsza I am Grateful. Na prawdę ładne.Mocno się gniewasz.Soory.

[ewazawady]

A jakie to róże przyjechały ostatnio? Marie Henriette widać, a pozostałe? Jakaś Tantau'a i co jeszcze?
Posadziłaś ?
Ostatnie dwie serie zdjęć wspaniałe. Twój ogród ma tyle tajemniczych perspektyw.
Ciekawe czy Rosenfee za jakiś czas się usztywni, choć z białym płotkiem wygląda bardzo romantycznie.

-- 18 lis 2015, o 18:11 --

O widzę,że już odpowiedziałaś.

[majka411]

nie gniewam się..... mam tak samo.... jak dostaję nowe róże, to taka jestem nimi zajęta i
ucieszona, że zapominam o zdjęciach...
Ala, ja też dopytam co za odmiany pokazałaś nam wcześniej... ja tylko rozpoznałam Marie Henriette
Ujęcie rabatki ze stawem w tle .... pomarzyć sobie można... siedziałbym tam każdego upalnego dnia

[ewazawady]

Ja też.
Majka to co, kocyk, koszyk piknikowy i siedzimy ?

[Georginia]

Ewuś jak wcześniej pisałam wyrzuciłam kilka chorych więc musiałam uzupełnić brakujące.Maria Theresa.Hansestadt Rostock,Henriette bo znalazło się dla niej miejsce pomiędzy Piano i Chartreuse de Parme /dokupiona bo miałam tylko jedną/ Marc Chagall na rabatę z żółtymi.Dwie Minervy i jedna I am Grateful do białych donic.I wcześniej Pink Flower Circuc do towarzystwa Pashminy. Dainty Bess do towarzystwa The Lady's Blush.Dwie Zephirine Drouhin na nową bramkę.Dokupiłam też Kurfurstin Sophie,Schone Maid ,Dieter Muller 2 szt do białej Memoire i Dolce Vita do Goldelsy i Vanilli i oczywiście dokupiłam 4 Vanille ,teraz mam 6.
Roasenfee raczej będzie sztywna ,tylko nie wiem czy do końca, mam 2 szt starsze i obok po 2 szt. dokupione później.Te wcześniejsze mają już zadowalający pokrój i ładnie stoją.
Płotki zdały egzamin i będzie ich więcej ,podeprę też Stadt Rom, ale tylko przy pierwszym kwitnieniu.Drugie kwitnienie to krótsze pędy i mniej obfite.

[Anastazja80]

Georginia dzięki za nowe zdjęcia, po prostu balsam dla duszy i na oczy, a teraz jedno pytanko, broń Boże nie wymądrzam się bo doświadczenie mam znikome w temacie róż ale luknęłam na foto Twojej Zephirine D. wygląda niemal jak moja zidentyfikowana jako The McCartney Rose. Na paru zdjęciach w necie Zephirine jest tak jakby trochę postrzępiona czy potargana a twoja taka elegantsza. Kupiłaś ją jako Zephirine czy odszukałaś jej nazwę? A oto mój McCartney

[dwostr]

Dziękuję Alu i ja za tak piękny powrót do letnich widoków.Zawsze z prawdziwą przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia ale w tym roku szczególnie mnie cieszą, bo nie miałam okazji podziwiać ich na żywo. Motylkom w brzuchu się nie dziwię,bo ja ciągle na nowo zakochuję się w Twoim ogrodzie. I chociaż wydaje mi się,że pamiętam jego zakątki ,to co i rusz zaskakujesz mnie nowymi ujęciami .Uwielbiam to!
Alu ,tak bardzo żałuję,że nie odebrałam w porę Twojego SMS-a ...właśnie Rosengräfin Marie Henriette chodzi za mną już od wiosny a jak sobie pomyślę,że mogłabym już ją mieć tej jesieni... Czy dobrze widzę,że przysłali Ci ją w doniczce?

[Georginia]

Joasiu prawdopodobnie to jest McCartney,kwiatki rzeczywiście podobne.Tylko nie wiem jaka ta róża jest wysoka.To róża wielkokwiatowa i dorasta ponad 1m,nawet do 180 cm,wyhodowana przez Meillanda.Natomiast Zephirine to róża pnąca ,burbońska dorasta do 5 m.Więc teraz musisz porównać jaką masz ,niską czy pnącą.Moja kupiona jako Zephirina w Rosarium i nieźle daje czadu,więc to na pewno pnąca,nie ma zbyt dobrych warunków bo ma trochę mało słońca ale ona podobno znosi cień.
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.6245&tab=1
http://www.roses.webhost.pl/2012/05/mccartney-rose/

ZD

[Georginia]

Danusiu a Henriette kupimy w przyszłym sezonie,teraz już nie ma jej w sprzedaży.

Dobry pomysł z tym piknikiem nad stawem.Najpiękniej jest rano,tak do 10, atmosfera ogrodu niepowtarzalna.Czyli śniadanie pod modrzewiem z widokiem na staw.Zapraszam