Winorośle i winogrona cz. 5

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7587
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Joze trochę się boję, żeby nie zostać spacyfikowana ;:306

Zacznę od tego, że wróciłam w tym roku do nawożenia dolistnego.
Ponieważ ja mam stromy stok i stwierdziłam, że nie będę nawozić pokrzyw na dole stoku.


Powiem takie zasady.

Na wiosnę to wiadomo, wszystkie rośliny potrzebują azotu. Oczywiście przegiąć nie można,
ale one muszą budować zielsko z czegoś.

Ja używam mocznika ( na wiosnę 1%) ponieważ on się świetnie nadaje do nawożenia dolistnego.
Wchłania się b.szybko, nie pali liści, wręcz przeciwnie, jest zalecany przy praktycznie wszystkich opryskach
i tych leczniczych z uwagi na zwiększanie procesu wchłaniania substancji z liścia.

Po takim oprysku mocznikiem widać, czy rośnie czy nie. Jeśli np roślina ma duże braki azotu i żółtawe liście to już po paru dniach
od opryskania żółcień zaczyna się zmieniać w zieleń.

Jeśli roślina nie rośnie tak jak w Twoim przypadku, a jest przecież czerwiec, więc jest to czas maksymalnego rozwoju, to coś jest nie tak.

Jeśli wiem, że mogą być jakieś braki mikro, ale nie wiem dokładnie jakie ( bo niestety kłania się niezrobiona analiza gleby)
to opryskuję mocznikiem 0,5 % plus np Ekolist standard ( zapasy z przed paru lat- koncentrat mikroelementowy z azotem,
potasem, magnezem i nowym kompleksem chelatującym). Oprsyk z niego sporządza się z dodatkiem mocznika- dla większości roślin do 1%,
ja do winorośli daję 0,5%)

Po kilku dniach powinna być reakcja, jeśli nie ma to jednak jest coś nie tak.

( korzenie podgryzane są również przez turkucie, i właśnie niedawno wyciągnęłam taką bidę już nieżywą,
okazało się, że wyciągnęłam z dwoma turkuciami ;:oj

Jeśli widać, że roślinie brak konkretnego składnika np. magnezu to opryskuję Mikrokompleksem plus oczywiście mocznik 0,5 %

Oczywiście zakładamy, że roślina nie cierpi suszy czy jakiegoś zaduszenia korzeni.
Bo winorośle to bardzo lubią gleby przewiewne.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

jokaer pisze:Joze trochę się boję, żeby nie zostać spacyfikowana
Jolu, z mojej strony to Ci nie grozi! :D Jako początkujący, jestem otwarty na wszystkie sugestie i rady dot. uprawy winorośli. :wink:
Postaram się wprowadzić Twoje metody u siebie, co prawda daleko mi do Twoich 700 krzaczków, bo ja mam ich aż 18 szt. chciało by się więcej, ale miejsca brak. :( Ostatnio panuje susza u nas, taka że, studnie powoli wysychają, a dyszczu ni ma. :cry: Swoje sadzonki z litości że, tak powiem po raz pierwszy w tym roku podlałem po ok.0,5 l wody która momentalnie wsiąkła w ziemię, jak bym ją na sito wlał. Myślę, że tym podlaniem im nie zaszkodziłem?
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7587
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Jeśli jest tak sucho, to na pewno nie. Ziemia przepuszczalna, bo inaczej woda by stała.

No i zapomniałam powiedzieć, ważne jest bardzo pH gleby.

Takie młode sadzonki jak jest taka susza, trzeba podlać.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Józefie ziemia wygląda na ciężką, zruszaj ja dość często i głęboko. Jak masz tak sucho to nie bój się podlewania. Możesz kupić nawóz Substral do winorośli i podlać zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. Możesz ni też dolistnie. Byle nie przedobrzyć. Podstawowe zalecenie to cierpliwie czekać.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

kapitan pisze:Józefie ziemia wygląda na ciężką, zruszaj ja dość często i głęboko.
Piotrze, ja sprawdzając okolice korzeni prętem stalowym, czy nie ma jakichś nor po nornicach, nie ma. W okolicy korzeni pręt wchodził mi z bardzo dużym oporem, co by sugerowało że, jest mocno zbita, przez co korzenie chyba mają jakieś problemy rozwojowe. Korci mnie żeby dokopać się do tych korzeni, sprawdzić co się dzieje i ewentualnie ją rozluźnić, tylko nie wiem jak to zrobić żeby nie pogorszyć sprawy. :oops: Pozostałe sadzonki nie protestują, rosną niemal książkowo, są zdrowe, ładne przyrosty ok. 25-30 cm, jedynie V 68-021 wygląda dość anemicznie w stosunku do pozostałych. Substral też wezmę pod uwagę.
kapitan pisze:Podstawowe zalecenie to cierpliwie czekać.
Hehe, tylko że, ja lekko niecierpliwy jestem, a to już powoli skutkuje lekką obsesją na punkcie winorośli.( choroba ponoć nie uleczalna :D )
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7587
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Wydaje mi się, że wystarczy jak solidnie wzruszysz tą ziemię.
Możesz nawet widłami, delikatnie wbijając i ruszając, żeby ziemię rozkruszyć.

Co do podlewania. Roślinę każdą, lepiej podlać raz porządnie, poczekać aż przeschnie i znów podlewać.


Zrobię fotki podgryzionych krzaczków, to zobaczysz jak to u mnie wygląda.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

No, o widłach to nie pomyślałem, dzisiaj będę na działce to spróbuję ten pomysł wykorzystać. ;:oj Co do podlewania, to w przypadku winorośli, to mam niejakie opory. Po doświadczeniach z moim ukorzenianiem, kiedy nie świadomie przelałem maje 4 sadzonki doświadczalne, więc teraz w zimne dmucham. W moim przypadku po prostu nie wiem, gdzie jest granica pomiędzy podlaniem a przelaniem, a nie chciałbym przedobrzyć :!: Przy podlaniu woda mi wsiąka momentalnie i nie wiem na jakiej głębokości się kumuluje, i czy nie zaszkodzi to korzeniom. Pozostałe sadzonki rosną normalnie, profilaktycznie dostały po ok 0,5 l wody i na razie na tym etapie przerwę na jakiś tydzień podlewanie.
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Dodam, że u mnie V-68021 (stary krzew) zawsze z wiosny pokazuje na liściach problemy z przyswajaniem mikroelementów. Z czasem się rozkręca i jest ok. Może to taki urok tej odmiany, albo Twoja sadzonka odziedziczyła złego gena po krzewie matecznym :) Ja też mam ciężką, okresowo podmokła, gliniastą glebę, na której młode nasadzenia bardzo cierpią. Przywykłem do takiej sytuacji, sadzę i czekam aż się rozkręcą. Przykład poniżej to Zodiak ukorzeniany i sadzony w ub roku. Przyrost ma dopiero ok 12 cm. Dobrze że u mnie prawie susza to widzę, że się zbiera. Jak by lało to pewnie stałby w wodzie. Takie miejsce.

Obrazek
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Czyli krótko mówiąc >jaka matka tak córka< moja sadzonka od początku miała cechy anemicznego Albinosa. :D Tak więc przyjmuję że, taka jej uroda, to poczekamy co dalej pokaże, uspokoiłeś mnie. ;:138
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Wczoraj, będąc na działce, odkryłem moją Chrupkę dokopując się w pobliże korzeni. Cienkim stalowym drutem ostrożnie rozluźniłem bryłę ziemi przy korzeniach, po rozluźnieniu sypnąłem garść piasku na wierzch. Dołek pozostawiłem odkryty, zapowiadają u nas upały, więc niech się korzonki grzeją.

Obrazek

A tak m.in.wyglądają wszystkie moje pozostałe 12 sadzonek oprócz Chrupki i V 68021. Dolny drut na jest na wysokości 35 cm.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Dlaczego te latorośle wyrastają z ziemi? Za głęboko, a raczej za wysoko są zasypane. Ja bym już zostawił po jednej.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Z tym wycięciem to jeszcze kilka dni poczekam, niech mi przerosną drut. Co do wyrastania z ziemi, to tylko takie złudzenie optyczne, bo fotki robiłem z pozycji stojącej czyli z góry. :) Patyki posadzone prawie na leżąco(sznur skośny), ostatnio dość mocno spulchniałem glebę, to też mogłem je lekko podsypać, to się poprawi. :wink:
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Nie przesadziłeś z tym skośnym sadzeniem? Do sznura skośnego wystarczy odpowiednio wcześnie przyginać latorośl.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Czy przesadziłem? Trudno mi to powiedzieć, przesadziłem pisząc prawie na leżąco a tak prawdę mówiąc, to sadziłem pod skosem ok.45*, co widać na odkrytej Chrupce.
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 5

Post »

Pamiętaj, że nic z Twojego ukośnego sadzenia nie będzie jak nie przypilnujesz kierunku latorośli.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”