W zimowym i letnim ogrodzie.

[Maska]

Maryś! bo takie nieskazitelne kształty i nie pachną

[vickystep]

Witaj,piekna masz kolekcje w zimowym ogrodzie.Ja mam tez ogrod zimowy ale nic w nim jeszcze nie rosnie.Musze pomyslec o ogrzewaniu go w zimie.
Pozdrawiam Vicky

[chinanit]

Marysiu, wąchałaś i oglądałaś nie te co trzeba.

Vicky, witaj u mnie. Ogród zimowy to wspaniała sprawa, ale trzeba wszystko wcześniej dokładnie zaplanować.

Kwitnące niedobitki.

[Tulap]

Niedobitki
No racja,szmaragdów nic nie ruszy
Co to są za cuda

[DC]

Och, te twoje storczyki. Mario, mam już kilka lat Clerodendrum thomsoniae i ani razu nie kwitł. Czy one są takie trudne w uprawie?

[Biedronka641]

Witaj Marysiu.
A jak sobie w te upały radzą Twoje kwiaty w zimowym ogrodzie ? Czy upał też im daje popalić?
A co to za lampiony na drugiej Fotce? Ślicznie Ci kwitnie biała goryczka.

[chinanit]

Na zdjęciach pokazałam: hortensja NN, trzmielina płożąca, goryczka trojeściowa i języczka.

Donatko, witaj w moich skromnych progach.
Clerodendrum thomsoniae miałam kiedyś i kwitł bez problemu. W tej chwili mam tylko ogromny krzak C. bungeii variegata.
Rośnie w dużej donicy i zimuje w stanie bezlistnym w piwnicy.

Alu , dużo roślin z ogrodu zimowego mieszka latem w ogrodzie- na stelażu pod balkonem i w wiszących doniczkach w koronach drzew. Te co zostały wewnątrz, to głównie hoje i inne ciepłoluby. W oranżerii są rolety, otwierane okna i duży wentylator. Poza tym, że codziennie trzeba podlewać, nic złego się nie dzieje.
Te lampiony, to trzmielina płożąca. Jak kiedyś wreszcie popada, to mogę Ci kawałek odkopać.

Jedyny dzielżan w dobrym stanie.

[Maska]

Marysiu czy wysokość dzielżanów zależy od odmiany? bo moje takie wybujałe! Brązowy ma blisko 2 m i to ten przycięty wiosną i ten nie ruszany, a żółty ok 1,5 m. Twój wygląda na niski

[chinanit]

Marysiu, dzielżany są różne. Ten żółty ma około 1,5m. Mam też dwa takie, które nie przekraczają 1m.
To są z tym mniejszych. Takie były w zeszłym roku i takie są w tym. To nie jest kwestia wody czy nawożenia.
Rosną z przodu domu i pokazywałam je.

[Maska]

Marysiu może gleba ma jednak wpływ, bo moje dzielżany mają nawet rzadziej rozmieszczone liście, a Twoje jakby bardziej kompaktowe. Takich ciemnych nie mam, ale moje wkurzają mnie bo jak trochę popada (ostatnio padało) to od razu leżą pokotem i trzeba wiązać, a to już nie wygląda naturalnie

[chinanit]

Marysiu, gleba oczywiście też ma wpływ, ale chciałam powiedzieć, że są różne odmiany. Także te bardziej kompaktowe.
I ja dwa właśnie takie sobie kupiłam.

[DC]

Dziękuję za inf.
Jak sobie radzisz z tą suszą. Nawet nie pamiętam, kiedy u nas nie padało. 2 tyg. temu byłam pod Iłżą i tam podał deszcz z gradem około 40 min. Dzisiaj rano i po południu spadło dosłownie parę kropli.

[UlaL]

Marysiu
zaglądam do Ciebie, ale muszę się wpisać w ten wątek, to szybciej odnajdę. Moje dzielżany jeszcze nie kwitną, ale jak na nie patrzę to tak myślę, że już niedługo będzie jesień, jakoś mi się kojarzą z przemijaniem lata. Są piękne, są ładnym tłem dla niższych bylin. U nas pod wieczór trochę popadało, już nie musiałam podlewać.
Miłej niedzieli i deszczu życzę

[chinanit]

Donatko, nie radzę sobie. Zupełnie. Już mi obrzydło to ciągłe podlewanie od dwóch miesięcy.
Z drugiej strony- machnąć ręką i zostawić to wszystko na pastwę losu? Nie mam sumienia. Co uratuję, to moje, ale dużo roślin mi już wypadło.

Uleńko, u nas w dalszym ciągu nic nie padało. Nie pomagają ani modlitwy, ani zaklęcia.
Moje dzielżany praktycznie już przekwitają. A na trawniku mam sporo liści dębu. Jak jesienią. Taki rok.

[drozd]

Mocny kolor tego dzielżanu. Lubie takie kolory. Hibiskus też super. Na zimę pewnie zabezpieczasz. Odmiany o pełnych kwiatach jednak są delikatniejsze.