Ciekawe jak tam Pusia czy już po rozwiązaniu .Pokaż Maryś te cudne Pusiowe maluszki Wiesz ,ze żółtek pokazał kwiatek Oszalał zamiast latem sie nimi chwalić
Oj to miałaś Maryś nockę z głowy Cudności same czarnulki z rudymi łatkami na łapkach .No to Pusia jest juz szczęśliwa ,ze po wszystkim ,ale "babcia" również .Głaskanko dla mamuśki a dla Ciebie Oj roboty teraz będzie co niemiara
Gratuluję szczęśliwego rozwiązania i czterech malusich czarnulków. wielkie brawa dla mamuśki.
To nic, że nocka zarwana, za to radość ogromna. Buziaki dla Ciebie i głaski dla wszystkich kudłaczy.