Wśród Sosen... Buków... Kotów... cz.2

[dorkow0]

Maryś, jak Ci nie przeszkadza, nich rośnie... Usunąć zawsze zdążysz... Dziękuję raz jeszcze...

[pitertom]

Wpadłem do Ciebie Doroto by się przywitać
Piękny zadbany ogród wiele wysiłku i serca w niego włożyłaś widzę, będę zaglądał

[dorkow0]

Witam Cię Pawle...
Jest mi niezmiernie miło, że mnie odwiedziłeś... Zapraszam na stałe... Ogród jest stary, choć część rabat powstała niedawno... Staram się je łączyć, żeby nie było widać różnic, zbyt dużych...

[semper]

Wiosną przywiozłem z działki po rodzicach takiego wielkiego ponad metrowego bukszpana.
Wsadziłem między Moimi chwastami.Na początku nie wyglądał najlepiej, ale doszedł do siebie.
Chyba przestanę do Ciebie zagladać bo coraz bardziej podobają Mi sie trawki, a miejsca brak.

[dorkow0]

Jurku...
Jak się cieszę, że przychodzisz...
A Trawy gdzieś zmieścisz, bo są dużo mniej problemowe, niż inne rośliny... Dodają lekkości rabatom, zdobią nawet zimą... Same zalety...
Moje są już spore, to jakiś kawałek zawsze może wzbogacić Twój ogród...
Bukszpany nie boją się przesadzania, zwłaszcza teraz, jak jest mokro i jeszcze mają czas na dobre przyjęcie się... Zawsze to robię jesienią, bo łatwiej się aklimatyzują...

[DTJ_1]

Pięknie wyszły te rabaty a podsypanie korą wypełniło całość, świetnie dopracowane.
Spróbuj kulki naftaliny , wrzuć po kulce w tunele kreta - na jakiś czas sobie pójdzie, mój kret lub krety tego nie lubią i uciekały, choć teraz się wycfaniły i zaczęły wypychać kulki na zewnątrz.
Ja teraz zakupiłam berberysy- zobaczymy jak u mnie sobie poradzą, czekam na dostawę i w sobotę sadzenie podobno ma być ładna pogoda, to jeszcze na grzybki się skoczy może już będą gęsi- uwielbiam takie solone z cebulką i śmietaną.

[dorkow0]

Dorotko, witam Cię serdecznie...
Ten mój jegomość, nawet pozostałości po karbidzie wyrzuca na wierzch... Będę próbowała wszystkiego, bo nawet na ławce spokojnie nie da się usiąść, wszędzie świeża ziemia...
Berberysy sobie poradzą, to twarde rośliny... Rosnąc w dużym cieniu, mogą nie uzyskać swojego koloru, jednak jak będą go mieć choć kilka godzin, to będą kolorowe...
Ja z grzybów zbieram tylko te z gąbką pod spodem, bo znawca ze mnie żaden, więc nie ma co... Ale grzyby uwielbiam i zbierać i zjadać...

[DTJ_1]

Dorotko spróbuj bo karbid też u mnie nie działał.

[Maska]

Cześć Dorotko
Leje! i pozostaje tylko dom. Zahaczyliśmy o Kraków a teraz chyba znowu opanuję kuchnię i przerób jabłek
Coś mnie to już denerwuje chyba cierpliwość się kończy,dostałam roślinki i nie mogę sadzić bo za bardzo leje
Od jutra zaczynam przygodę z serowarstwem

[dorkow0]

Marysiu...
Będziesz sobie serki robić, powodzenia życzę i smacznego...
Mnie też ten deszcz już denerwuje, bo nie dość, że czasu nie mam na nic, to jak mam chwilkę, to leje...
Przetworów wielu nie robię, zrobiłam sobie przerwę w tym roku...
Dobrego wieczoru...

Pada deszcz, w ogrodzie mokro...

[DTJ_1]

Dorotko fajne te ostatnie zdjęcie. Co to za powojnik jasny i za nim ciemna zieleń z bordo?

[dorkow0]

Dorotko, z przodu, to płożące, biało zielone, to jakaś odmiana Bluszczu ogrodowego... Za nim rośnie Berberys Atropurpurea Nana, tylko trochę tam cienia jest i taki niewybarwiony...

[anym]

Dorotko jeśli masz za dużo deszczu to przysyłaj go do mnie bo u mnie nadal sucho
Koło rojników coś płożącego, co to?

[Maska]

Dorotko jakie ładne ujęcia, to jest ten nowy skalniak? tak myślę bo moje pierwiosnki w pierwszym roku jeszcze ładnie wyglądają, a potem rosną wielkie kępy
Jedyna korzyść z deszczu to ładnie prezentujące się kamienie Jaki śliczny ten bluszczyk może kawalątek dałoby się uszczknąć?

[dorkow0]

Aniu, witaj...
Tego deszczu już by starczyło, jak tylko chcesz, to bierz go do siebie...
Ta roślina to odmiana Bluszcza ogrodowego...

Maryś, to jedna ze starszych części ogrodu, odnowiona w maleńkich fragmentach, bo już ciasnota była i zmiany były konieczne... Pierwiosnki rozsadzam, jak rosną takie wielkie kępy, bo niespecjalnie mi się podobają, gdyż kwitną słabiej... A te pełne, to zawsze malutkie są, choć już lata mają...
Bluszczyk spróbuję Ci ukorzenić, może się da...