Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
LightAtDawn
100p
100p
Posty: 138
Od: 30 wrz 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Czy ktoś może jeszcze rzucić okiem na zdjęcia moich pomidorów?
Czy cos im dolega czy to jednak, tak jak pisze kanclerz, tylko poparzenie?

;:162 z góry dziękuję
regulamin
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

To nie jest choroba.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Myślę, że nie pogorszy :D.. HT też polecam szczególnie przeciw szarej pleśni i szczególnie kwiatów.
Awatar użytkownika
Deerf
50p
50p
Posty: 72
Od: 19 maja 2010, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Pyxis pisze:A ja mam pytanko techniczne.
Przyszlo mi do glowy, zeby z calej zawartosci opakowania przygotowac stezony roztwor i go rozcienczac odmierzajac odpowiednia ilosc ml cieczy, ale to chyba nie jest dobry pomysl (przygotowana ciecz moze tracic swoje wlasciwosci?).
TAK może pogorszyć, więcej informacji jest (powinno być*) w wspomnianej karcie charakterystyki, ostatnio sprawdzałem switch WG (ma 2 sybstancje) i jak widać różne trwałości::
karta charakterystyki pisze: Trwałość i zdolność do rozkładu:
Cyprodynil nie jest trwały w wodzie
Okres połowicznego rozpadu: 10 dni
Fludioksonil jest stabilny w wodzie
Okres połowicznego rozpadu: 450-700 dni
Cyprodynil nie jest trwały w glebie
Okres połowicznego rozpadu: 0,1-2 dni
Fludioksonil nie jest trwały w glebie
Okres połowicznego rozpadu:14 dni
* np w amistar się tego nie doszukałem, było coś typu "nie dotyczy" czy jakoś tak
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Nigdy nie mamy pewnosci, ze w danym sezonie zuzyjemy cala zawartosc opakowania danego srodka. IMHO najlepiej go przechowywac w takiej formie, jak zrobil to producent, bo pewnie nie bez powodu.
Znajac ciezar nasypowy sprawa jest w zasadzie rozwiazana, chociaz najprecyzyjniejsza bedzie raczej opcja z elektroniczna waga jubilerska. W komplecie jeszcze zakupic woreczki strunowe i mamy wielce prawdopodobny glosny lomot do drzwi o 6:00, bo to standardowe wyposazenie kadego "dealera". :wink:
Awatar użytkownika
Deerf
50p
50p
Posty: 72
Od: 19 maja 2010, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja z odmierzaniem podchodzę z małym dystansem, powód jest prosty...
Często środki mają 2 rejestracje dla użytkowników profesjonalnych i amatorskich, na podstawie tego widać że dawki amatorskie w przeliczeniu na powierzchnię 1ha są identyczne jak profesjonalne. Jak w wypadku użytkowników profesjonalnych to jest określona ilość wody jaka idzie na hektar i tam można powiedzieć, że każdy metr kwadratowy dostaje po równo wody i środka, niezależnie czy w danym miejscu jest roślina czy jej nie ma, a jak się pryska na działce to każdy wie, raz że pryska się tylko tam gdzie są rośliny, to wystarczy chwilkę dłużej potrzymać kropidło w 1 miejscu i już mamy podwójną dawkę środka !
Biorąc to pod uwagę każda dawka jaka jest na etykiecie będzie dawką za dużą, chyba że mowa o stężeniu procentowym dla np pomidorów szklarniowych czy ogórków.

Bardzo dobra jest miarka na bazie stożka, szeroki wsyp i zwężony spód pozwalający odmierzać małe ilości.
jak miarka ze strzykawki to tylko i wyłącznie ta najmniejsza 2 ml.
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny, dlaczego niektóre krzaki wyglądają jak mdlejące, liście mają flakowate. Wody dostają tyle, żeby nie było błota, ale mają wilgoć w nogach. Jesienią zrobiłam nawożenie rzędowe obornikiem bydlęcym. W tym sezonie raz podlałam gnojówką z tego samego obornika. Może tu był błąd? Te flakowate nie mają dużej masy liściowej, kwitną, zawiązują owoce. Czego im brakuje?


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Słaby system korzeniowy spowodowany złym podlewaniem ewentualnie chorobami odglebowymi.Nalezy rozbudować system korzeniowy aby radził sobie w czasie upałów.
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

A jak konkretnie to zrobić? Mam florovit do warzyw, do pelargonii, odżywkę Substrala, octan wapnia z HB. Większość krzaków ma się dobrze, wszystkie podlewane jednakowo.
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Podsyp ziemi pod krzaka z 15 cm ,pomidorki puszczą korzenie przybyszowe, odrobinę fosforu i bę ;:108 dzie oki

-- 8 cze 2014, o 20:41 --

Ja osobiście nic bym nie robił, normalne pomidory ,jedzą co mu dali, jak zjedzą ,liście pójdą do góry ;:14
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Czyli te mizerne nie przejadły tego, co dostały? Chyba podsypię ziemią tak jak radzisz, ale fosfor w jakiej postaci?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2552
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

mirka2 a jakie to są odmiany pomidorów bo niektóre po prostu tak rosną jakby miały za chwilę przestać 8-) np Kalman .
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Nic nie kombinuj ,masz ładne zdrowe pomidory ;:63

-- 8 cze 2014, o 21:08 --

A z tych odmian to najbardziej :uszy bycze rogi tak mają
krzysztof_ad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 6 cze 2014, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam,

Do, Kropek
Krzysztof_ad - te pomidory to mi wyglądają na przeżarte . Czym Ty to nawoziłeś ?
link http://e-nawozy.com/p/30/276/do-pomidor ... ynaWvw_wcB do nawozu, który użyłem, nie sypałem go dużo, zrobiłem tak, że przed posadzeniem w doniczki zmieszałem ziemie z tym nawozem, zatem co zrobić?
krzysztof_ad
wg mnie Twoje pomidory są OK, jeśli chodzi o wygląd liści, stawiam że to cecha odmianowa. Czy to FAWORYT ?
Pomidory to Maskotka
ale te jasno zielone miejsca miejsca to już NIE są OK :)
a co zrobić aby ich nie było, co jest powodem, że sie pojawiły ?

Pozdrawiam.
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

chudziak pisze:mirka2 a jakie to są odmiany pomidorów bo niektóre po prostu tak rosną jakby miały za chwilę przestać 8-) np Kalman .
Chudziak - tak ten najbardziej oklapnięty to KALMAN, więc jeśli to jego uroda, niech sobie tak rośnie.
Pozastałych kilka sprawdzę po nazwie i wstawię zdjęcia. Dziękuję za pomoc :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”