Aprilkowy las cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

No i dałam plamę :lol: Nie udało mi się odpowiedzieć wczoraj.
Teraz spróbuję nadrobić, od końca bo tak łatwiej, więc wybaczcie za mały bałaganik.

Annes dzięki. Trawniczek będzie wymagał dowiewki, chyba, nie wiem czemu ma placki, gdzie trawa nie wzeszła, mimo że widać wysiane nasionka. Ale to i tak debiut i jestem bardzo zadowolona. Wreszcie nie mam tyle piachu i igieł. Będzie trzeba często grabić ale to już pikuś. Przyjemniej chodzić po trawie niż po ściółce. Dzięki za pocieszenie że Edenka się wyprostuje. Tak mi żal tych pięknych, ciężkich, zwieszających się kwiatów. Stanowczo za dużych dla cieniutkich pędów.
Passiflorę będę focić bo uwielbiam tę roślinkę. W zeszłym roku próbowałam z zieloną ale poległam. Niepotrzebnie posadziłam do gruntu. Wtedy jeszcze nie wiedziałam że ona nie zimuje. Z tą zrobię eksperyment i jak dotrwa to na zimę zabiorę do domu.

Ewo/Maj, czyli na Comte nie mam co się obrażać? Z wiekiem się zrehabilituje? To dobrze, bo tyle osób ją chwaliło że aż mi głupio było że ja nie jestem z niej zadowolona. Ale wszystkie kobiety pięknieją z wiekiem :wink:

Agness, dziękuję ci bardzo ;:196 Bujnością nie dorównam twoim rabatkom ale jak widzisz, jestem pilna uczennica ;:306 Tylko na tą kawkę w kąciku wypoczynkowym jakoś nie mam czasu. Siedziałam tam chyba ze dwa razy w tym roku, no nie licząc chwilowego prostowania pleców ;:306

Joasiu/Jszfred, jak fajnie że ci się podoba ;:168 Ale p.s. nie rozumiem :oops: możesz wyjaśnić?

Iwonko/Heliofitko, ja generalnie nie narzekam że mi róża sypie płatkami. To zdjęcie miało raczej pokazać jak bardzo wietrzne i deszczowe są ostatnie dni, że szybko płatki lądują na ziemi. Na szczęście róże są tak chętne do kwitnienia że nie zabiera to im uroku. Ale wyobraź sobie co by było gdyby dłużej kwitły - liści już nie byłoby wcale widać ;:306 To dopiero byłyby widoki ;:167
Co do różanej kolekcji w lesie, to miałam wątpliwości, przyznaję. Jednak choroba to choroba... Ale teraz jestem zadowolona i cieszę się że i tobie się podoba :tan

Wando, jeszcze mnóstwo pracy przede mną ale z dumą przyznaję że z obecnych efektów już jestem bardzo zadowolona. Dziękuję ci za słowa uznania i zapraszam na żywo. Miałaś się wybrać wiosną i co? Mamy lato...Zaproszenie ciągle aktualne ;:303

Dorotko, dziękuję. Jakoś prę do przodu. Tylko fotek nie umiem ładnych robić. Kiepski aparat. Choć wiem że złej baletnicy...Lepiej zobaczyć na żywo :wink:

Elwi, to możemy sobie łapki podać. Przyznaję się bez bicia że ja też najlepiej czuję się we własnym ogrodzie. Wygody wszelakie, wszystko pod ręką , no i w każdym momencie mogę się podnieść z leżaka, powąchać różę, skupnąć parę chwastów ;:333 Tak, to urop marzeń.
Różę Bouquet Parfait mam od zeszłego roku, od jesieni (jak większość róż) więc niewiele mogę powiedzieć. Zakwitła raczej późno, gdzieś koło 20 czerwca ale dość obficie jak na pierwszy raz. Kwiaty trzyma do teraz choć po ostatnich zdarzeniach typu: kapie, leje, siąpi, pada...to już muszę je przyciąć. Łodygi urosły do ok 70 cm, dość sztywne, lekko się wygięły pod deszczem ale się nie łamią. Zdrowa, ładna. Na razie na kolana nie rzuca ale zadatki ma bardzo dobre. Raczej jestem zadowolona.

Annes, właśnie napisałam Elwi o Bouquet Parfait. Myślę że warta grzechu (róża, nie Elwi, nie znam osobiście..) ;:306

AniaDS, z Doktorka jestem zadowolona, choć nie lubię czerwieni. Ale on jest taki głęboko bordowy że może być. Taki pojedyńczy mocniejszy akcent. Mało jeszcze kwitnie. Pewnie jak przesadzę z donicy to szybkiej się rozrośnie. Ale póki co i tak cieszy.

Asieńko/Daffodil ;:196 Ty kochasz mój las a ja kocham twoje murki. Może się zamienimy :wink: No nie mówię na stałe, ale tak co drugi sezon ;:306

Anym bardzo dziękuję ;:168 Na szczęście ja nie muszę wybierać. Mam sporo miejsca, choć nie zawsze odpowiedniego dla róż. Ale eksperymentuje i nie zamierzam przestać...

Anabuko, Leonardo bardzo ciekawy. Inny odcień różu niż ten który preferuję, taki cukiereczek. Ja wolę chłodne odcienie. Ale jest tak piękny i tak ładnie się zachowuje mimo swojego pierwszego kwitnienia że polecam każdemu.

Dorotko, raz jeszcze dziękuję. Masz naparstnice? nie pamiętam. Może ci dawałam? Jak nie to przyjedź po siewki, super roślina. Jak raz zagości w ogrodzie to będzie się sama siała. Wspaniały pionowy akcent. Szkoda tylko że nie kwitnie dłużej. Teraz już jest na wykończeniu. Będę zbierać nasiona.

Julek, u mnie naparstnice są super i myślę że bardzo pasują. Do ciebie faktycznie ostróżki lepsze. Ale ja też sobie dałam spokój z ostróżkami bo zanikają, łamią się od silnych wiatrów i deszczu. Nic na siłę.

Vertigo, to nie była wymówka ;:168 Ja też nie pamiętam wszystkich ogrodów... no nie sposób... zwłaszcza że cierpię ostatnio na brak czasu bardziej niż kiedykolwiek. Trafiłam na rozmowę to podałam przykład gdzie to można znaleźć. A że u mnie to czysty przypadek ;:306

Bajkowydwork/ Iwonko, widzę że zanim odpowiedziałam otworzyłaś wątek...ale mam tempo. Zaraz spróbuję zajrzeć. Jestem niezmiernie ciekawa. Bardzo się przydadzą wzajemne doświadczenia

Ewo/maj, ja Lavender Lassie nie musiałam wcale ciąć. Fakt że na zimę okręciłam ją agro, trzema warstwami agro...Za to pewnie się odwdzięczyła wczesnym kwitnieniem.

Pozdrawiam i miłego, zbliżającego się weekendu. To tak w razie bym nie zajrzała przed.....
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

I wlasnie dlatego ja jestem kat i nie pozwalam swoim mlodym rozom na kwitnienie w pierwszym roku. Maja zbudowac ladny sztywny krzak a nie wysilac sie na kwiaty ktore i tak leza jak szmaty na ziemi :wink: Oczywiscie sa roze ktore na to potrzebuja paru lat ale u mnie Eden akurat juz w drugim sezonie miala grube i mocne pedy.
Lisciem sie nie przejmuj, nie wyglada na cos szczegolnego - moglo sie to pomarszczenie zrobic, przez okresowa susze albo przez cieply prad powietrza albo uszkodzenie przez owady albo okresowe zasolenie podloza, kiedy w danym momencie roslina pobierac wody nie mogla. Oberwij i obserwuj.
Comte u mnie tez cherlawa ale meczy ja dziczka wyrastajaca ciagle od korzenia - w tym sezonie az musialam ja wykopac i dzika odnoge usunac, bo zrobila sie wieksza podkladna niz ta na ktorej szlachetna rosla.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

No dobra, jeszcze parę fotek których chyba nie pokazywałam

Obrazek róża Elmshorn, zaczyna mnie zachwycać. Zwłaszcza że udało mi się dobrać jej dobre towarzystwo w postaci Knirpsa i kanadyjki John Cabot oraz powojnika Sommer Snow.

Obrazek To tam w głębi. Na tym zdjęciu niezbyt dobrze widać ale na żywo jest ekstra

Obrazek Knirps poniżej Elmshorna, oddzielone Kupidynkiem

Obrazek

Obrazek nieudolne próby pokazania tej części rabaty północnej

Obrazek Dalej w lewo króluje Lavender Lassie, dwie sztuki w kole z cisów (z tyłu ale malutkie i jeszcze nie widać) a przód bukszpany

Obrazek

Obrazek

Obrazek Bouguet Parfait


Julek, ja wiem że ty twarda sztuka jesteś :;230 i bez sentymentów tniesz róże. Ja dopiero się tego uczę. Ale przyznam że coraz więcej jest w wazonie. Jak tylko widzę że się słania to ciach i już.
Dzięki za konsultacje w kwestii liścia. Oberwę i będę obserwować.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Jola, WOW ;:oj , ale dałaś czadu z tymi różami. Mnie Leonardo da Vinci też zachwyca , a mam go dzięki Tobie, Tak samo Elshorm. Piękne róże. Z pewnością ich dokupie :wink: jesienią .
haszka
200p
200p
Posty: 427
Od: 5 cze 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Cudowny ten Twój leśny ogród. ;:138 chylę czoła w ogrompracy jaki wkładasz w niezwykle trudnym terenie.Pozdrawiam.
Pozdrawiam Halina.........

Druga miłość Haszki - ogród
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Tak, tylko ze to trzeba usuwac paki - obcietinajac kwiat i tak jest juz po zawodach, bo krzew juz sie na niego wysilil :wink:
Super to Kolo z cisami wymyslilas - no miodzio ;:215 Sommer Snow posadzilam sobie w zeszlym roku 2 sztuki i juz zaczynam sie ich bac :twisted: Jednego ktorego posadzilam Kolo duzego iglaka przy tarasie będę musiala na jesieni usunac, bo wlazl mi na niego tak, ze nie moge go opanowac a to w gruncie rzeczy jego pierwszy pelny sezon.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

(róża, nie Elwi, nie znam osobiście..) ;:306
Joluś - no wiesz, grzechu warta to byłam jakieś 10 lat temu :;230 :;230 :;230
Co to wymyśliłaś za lilię La Szmur? Jest taka?
Piękne widoczki leśno-różane nam zaserwowałaś ;:oj Fantastyczny Leoś - też pierwszoroczniak? Passiflora egzotycznie fascynująca, trzymam ;:215 za to, żeby zdrowo przezimowała. Na forum na pewno znajdzie się wiele porad i opinii w tym temacie.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Elwi pisze:
(róża, nie Elwi, nie znam osobiście..) ;:306

Joluś - no wiesz, grzechu warta to byłam jakieś 10 lat temu :;230 :;230 :;230
Co to wymyśliłaś za lilię La Szmur? Jest taka?
Piękne widoczki leśno-różane nam zaserwowałaś ;:oj Fantastyczny Leoś - też pierwszoroczniak? Passiflora egzotycznie fascynująca, trzymam ;:215 za to, żeby zdrowo przezimowała. Na forum na pewno znajdzie się wiele porad i opinii w tym temacie.

:;230 :;230 zrobiło się wesoło..... hihihi..hihi bez Was było już nudnawo.... :;230
a, teraz lecę pooglądać co u Aprilka kwitnie ;:65 ;:65

Aprilku w ogrodzie/lesie masz ślicznie ;:180 ciężka praca jest już wynagrodzona.... ;:138
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Widzę, że pozazdrościłaś mi trawnika ;:306
Mogłabyś się pochwalić jak on wygląda.
A jeśli chodzi o róże, to jestem w szoku. Kwitną Ci jak szalone.
A Ty jesteś zadowolona?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Marzenko, to nie ja dałam czasu ale róże w tym roku. Piękny rok dla osób rozpoczynających przygodę z różami. Nie zniechęca, daje szanse różom na aklimatyzację. Elmshorn się dopiero rozkręca ale już wiem że będę ją uwielbiać. W gronie Knirpsa i Johna Cabota wyglądają super energetyzująco.

Haszka ;:180 bardzo dziękuję za miłe słowa i zapraszam w moje skromne progi :D

Julek ja wiem że pąki różyczkom trzeba usuwać ale ja jeszcze nieśmiała jestem ;:306 Stopniowo się wdrażam. Jakoś nie mam sumienia. A jak już jest pączek taki że wiem że się rozwinie w wazonie to dopiero ciacham. Wiem że trochę za późno. Ale ja mam ogród leśny, nie muszę mieć wymuskanego. Nie razi jak róże się trochę rozłażą. Obecnie maluję podpórki żeby co słabsze dziewczyny wspomóc.
Sommer Snow to wspaniały potwór. Mam dwa posadzone na kratkach przy drewutni ale jeden jest mniejszy bo.....pomyliłam go z Błękitnym Aniołem i ciapnęłam wiosną. Natomiast Błękitny Anioł został nietknięty ;:306 Tak to jest jak się głupio sadzi.

Elwi, no my zawsze grzechu warte ;:170 Kobieta jak wino, im starsza tym lepsza :wink:
A lilie oczywiście skłamałam. znaczy literówka, La Samur powinno być. Dzięki, już poprawiam.
Elwi, moje wszystkie róże są pierwszoroczniakami. Z tym że część z wiosny 2013, więc roczek właśnie obchodziły, a reszta, w tym 4 Leosie, to jesienne sadzenie.
Co do Passiflory to faktycznie muszę popytać o zimowanie na forum. Jakoś mi to jeszcze nie przyszło do głowy ;:224

Majeczko, przecież wiesz że tylko poczucie humoru nas może uratować. No i często jak pisze się niegramatycznie w pośpiechu to czasem coś trzeba odkręcić, poprawić. Ja piszę bardzo szybko, szybciej niż myślę ale nie lubię wracać i poprawiać tekstu. Stąd lapsusy i błędy i niedomówienia. Ale tak jest naturalniej, jakbyśmy prowadziły bezpośrednią rozmowę, choć trochę rozciągniętą w czasie ;:306
A u Aprilka kwitnie całkiem sporo. Dziś może Fairy będą już do focenia bo się otwierają i John Long Silver ma pierwszy kwiat. Zauważyłam wsiadając rano do autka ale zbyt się śpieszyłam żeby pognać po aparat :;230
Bardzo mi miło że ci się u mnie podoba ;:196

Margo/Gosiaczku, oj tak, pozazdrościłam trawnika. Szlag mnie trafiał jak ciągle nosił mi się piach do domu. Przymierzałam się do tej akcji od zeszłego roku ale jakoś zima mnie zastała. W tym roku się zawzięłam i malutki kawałek, jakieś 300 m2 przysposobiłam na trawniczek. Fajniejsze tło dla rabat ;:333
A z różyczek jestem bardzo zadowolona ;:108
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Róże w lesie robią wrażenie :D Kiedy sobie przypomnę, jak się napracowałaś przy sadzeniu, czuję ból w kręgosłupie :wink: Teraz jednak patrząc na rabaty możesz sobie pogratulować, jako i ja Ci gratuluję :D Za rok to będzie różana dżungla :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

O Ewcia, ja u ciebie a ty u mnie ;:306
Dziękuję za słowa uznania. Fakt, że mnie też boli kręgosłup jak na to wszystko patrzę ;:306 ;:306 Zresztą boli nawet jak nie patrzę :;230 :;230 :;230
Nie mogę się doczekać, kiedy zostanie mi już tylko pielęgnacja i podziwianie ;:224
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Jolu cudnie.... bujnie i kwieciście. Spacer u Ciebie jest prawdziwą ucztą dla zmysłów ;:196
Mam w planach posadzenie Edenki, różne opinie o niej czytam.... czasami bardzo sprzeczne. ale zaryzykuję, bo podoba mi się niesamowicie :D
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17400
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

:wit
Cudne róże wszystkie ;:215
Ale piękny prezencik ,nic dziwnego,że jesteś zachwycona taką cudną Passiflorą ;:167
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Aprilkowy las cz. 5

Post »

Jolu, odpowiedź jest pierwsza klasa - tej wersji będziemy się trzymać ;:333 Ale ja się pytam - gdzie nowe fotki????
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”