Mój ogród - 2014
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - 2014
Nie dziwię Ci się, że tak ją lubisz.
Połowa chyba forum na niej przepadła i też niektórzy mają po kilka sztuk.
Mnie jeden wystarczy, bo na więcej nie ma miejsca a to gigant przecież.
Widziałaś Mini Edenka, ten dopiero słodki i ciekawy.
Połowa chyba forum na niej przepadła i też niektórzy mają po kilka sztuk.
Mnie jeden wystarczy, bo na więcej nie ma miejsca a to gigant przecież.
Widziałaś Mini Edenka, ten dopiero słodki i ciekawy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród - 2014
Elu, niestety nie wiem co to za dzwonek. Kupiłam go chyba w ubiegłym roku u nas na ryneczku. Pan który je miał nie wiedział.
Bardzo ładnie przyrósł przez ten rok i jest wysoki. Będzie miał około 1 m wysokości. Przerósł piwonię, której kawałeczek widać na zdjęciu.
Helenko, witam Cię serdecznie. Dziękuję za miły komentarz
Jolu, z przyjemnością zajrzę do Twojego ogrodu, ale nie wiem, czy pomogę z nazwami róż. Nie jestem zbyt dobra w 'te klocki'.
Na forum są osoby, które naprawdę znają się na różach i może one by pomogły. Zajrzyj do działu różanego
Grażynko znam pozostałe Edeny - Mini uroczy, ale również piękny jest purpurowy i biały
Mały przerywnik od róż









Bardzo ładnie przyrósł przez ten rok i jest wysoki. Będzie miał około 1 m wysokości. Przerósł piwonię, której kawałeczek widać na zdjęciu.
Helenko, witam Cię serdecznie. Dziękuję za miły komentarz

Jolu, z przyjemnością zajrzę do Twojego ogrodu, ale nie wiem, czy pomogę z nazwami róż. Nie jestem zbyt dobra w 'te klocki'.


Grażynko znam pozostałe Edeny - Mini uroczy, ale również piękny jest purpurowy i biały

Mały przerywnik od róż










- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu Eden to jest to
Piękne fotki rajskiej róży
Ja mam 3 i nie żałuję,że je mam:)
Powojnik Madame Julie Correvon jaki duży,ładny kolorek,muszę zajrzeć do mojej książki o powojnikach co to za jeden
Parzydło u mnie ciągle przy samej ziemi,Twoje ile ma lat?


Powojnik Madame Julie Correvon jaki duży,ładny kolorek,muszę zajrzeć do mojej książki o powojnikach co to za jeden

Parzydło u mnie ciągle przy samej ziemi,Twoje ile ma lat?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród - 2014
Piękne róże, ogromne ostróżki, tylko pozazdrościć.
Kilka lat temu kupowałaś wiele przetaczników jak się mają w Twoim ogrodzie.
Kilka lat temu kupowałaś wiele przetaczników jak się mają w Twoim ogrodzie.
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mój ogród - 2014
Ale powojniak piekny i jaki duzy 

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród - 2014
Aniu, powojnik MJC należy do tej grupy, którą lubię najbardziej - to powojnik włoski. Daje czadu już od pierwszego roku po posadzeniu.
Parzydło będzie miało z 5 lat i od samego początku wysokie rosło. Może masz jakąś niską odmianę (podobno są takie)
Dorotko, dawno Cię nie było. Chyba ściągnęłam Cię dziś myślami
Te 'nowoczesne' odmiany przetaczników nie utrzymują się długo w moim ogrodzie. Został chyba jeden, albo dwa. Nie będę już ich dosadzać. Wolę np szałwię albo lawendę - te doskonale u mnie rosną.
Pat, on już chyba tą bujność ma w genach
Parzydło będzie miało z 5 lat i od samego początku wysokie rosło. Może masz jakąś niską odmianę (podobno są takie)
Dorotko, dawno Cię nie było. Chyba ściągnęłam Cię dziś myślami

Te 'nowoczesne' odmiany przetaczników nie utrzymują się długo w moim ogrodzie. Został chyba jeden, albo dwa. Nie będę już ich dosadzać. Wolę np szałwię albo lawendę - te doskonale u mnie rosną.

Pat, on już chyba tą bujność ma w genach

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród - 2014
Tak mi się zdawało, że niektóre przetaczniki są bardzo kapryśne.
Jak oglądam Twoją Julię.... to zastanawiam się czemu u mnie jej nie pasuje. Tego roku ma takie miniaturowe kwiatuszki. Kilka cleamisów zasychało na moich oczach, dwa razy pryskałam na grzyba i nie pomogło, nawet dwie nowości tegoroczne z zakupu w renomowanej szkółce padło. Tak dbam o nie podlewam, nawozem, opryskuję, a efekty marne. Chciałoby się takiego kwitnienia jak u ciebie.
Wiolu, a z radosnych informacji
to dwie hortensje od Ciebie mają pączki, etykiety z nazwami zbladły, więc jak zakwitną poproszę o rozpoznanie.
Jak oglądam Twoją Julię.... to zastanawiam się czemu u mnie jej nie pasuje. Tego roku ma takie miniaturowe kwiatuszki. Kilka cleamisów zasychało na moich oczach, dwa razy pryskałam na grzyba i nie pomogło, nawet dwie nowości tegoroczne z zakupu w renomowanej szkółce padło. Tak dbam o nie podlewam, nawozem, opryskuję, a efekty marne. Chciałoby się takiego kwitnienia jak u ciebie.
Wiolu, a z radosnych informacji

-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Mój ogród - 2014
Wiolka, Edenka cudna
Też ją mam, ale zbiera się w sobie po wcześniejszych przejściach i zakwitła dopiero pierwszym kwiatkiem - jest to najczęściej podglądany kwiat w moim ogrodzie
Mnie teraz zawróciły w głowie novalisy
Powojnikowa Julia nieźle pokazuje na co ją stać. Muszę zaprosić do siebie więcej powojników włoskich, widziałaś jak u mnie kwitnie Etoile Violett normalnie burza kwiatów!!
Jeśli to nie problem, to zapisz mi na liście sadzonkę przetacznika
, czy to na następnej fotce to gipsówka?? Poluję na to 'coś' ale po moim opisie nikt nie jest w stanie rozpoznać o co mi chodzi 

Też ją mam, ale zbiera się w sobie po wcześniejszych przejściach i zakwitła dopiero pierwszym kwiatkiem - jest to najczęściej podglądany kwiat w moim ogrodzie

Mnie teraz zawróciły w głowie novalisy

Powojnikowa Julia nieźle pokazuje na co ją stać. Muszę zaprosić do siebie więcej powojników włoskich, widziałaś jak u mnie kwitnie Etoile Violett normalnie burza kwiatów!!

Jeśli to nie problem, to zapisz mi na liście sadzonkę przetacznika


Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu ależ piękności pokazujesz.... sama nie wiem na czym skupić wzrok, takie łany kwiecia wszelakiego i wszystkie piękne
Tak czytam Wasze rozważania o Edence..... potrzebuję białej, albo różowej róży i nie mam pojęcia jaką odmianę kupić.... to nie bardzo moja gama kolorystyczna, a mam miejsce na rabacie tylko na taką. Z gorących barw mam całą listę chciejstw, a tu czarna dziura
Zależy mi, żeby różyczka była sporym krzaczkiem i bujnie kwitła..... podpowiesz coś w tym temacie.... iść w Edenkę, czy szukać dalej... a może coś zaproponujesz???

Tak czytam Wasze rozważania o Edence..... potrzebuję białej, albo różowej róży i nie mam pojęcia jaką odmianę kupić.... to nie bardzo moja gama kolorystyczna, a mam miejsce na rabacie tylko na taką. Z gorących barw mam całą listę chciejstw, a tu czarna dziura

Zależy mi, żeby różyczka była sporym krzaczkiem i bujnie kwitła..... podpowiesz coś w tym temacie.... iść w Edenkę, czy szukać dalej... a może coś zaproponujesz???
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród - 2014
Powojnik cudny....no cóż...ja się poddaję 

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród - 2014
Jolka, na Edenkę warto czekać. Jak już krzak nabierze siły, dobrze się zakorzeni i wypuści dużo pędów, to jak zakwitnie, to klękajcie narody
Moja Edenka rośnie w takim miejscu w którym się raczej nie przebywa i często nie chodzi, ale teraz stała się najbardziej uczęszczaną przeze mnie trasą
Novalisy też mam od jakiegoś czasu na uwadze, ale nie mogę się zdecydować. Fakt, pięknie wyglądają na zdjęciach, ale ja po Mainzer Fastnacht mam odrzut na tą kolorystykę
Tamta, to była jakaś makabra
Powojniki włoskie to jest to
Ja znowu dokupiłam 2 z tej grupy - Tentel i Oberek
Agniesiu, ciężko mi naprawdę coś doradzić, bo ja nie czuję się na siłach w temacie różanym. Sama ciągle się uczę, dopytuję, doradzam.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że jeśli zdecydujesz się na Edenkę, to na efekt będziesz musiała poczekać 2 - 3 lata. Ta róża potrzebuje czasu - tak czytałam na forum i widzę z własnego doświadczenia.
Z 'bladawców' popularna jest jeszcze New Dawn. Ma ona wielu zwolenników, ale i przeciwników. Mi osobiście się ona nie podoba. Rosła u mnie z 5 lat i ją eksmitowałam. Nie dość, że straszny śmieciuch, to jeszcze nie ciekawy kwiat, który bardzo szybko przekwita i jakiś taki .... wybrakowany. To oczywiście kwestia gustu, bo są osoby, które uwielbiają tą różę.
A może Cinderella, albo Giardina. Jak dla mnie super kolorystyka, ale o samej róży nie mogę nic powiedzieć, bo mam je od tej wiosny
Grażynko, tak to czasami bywa. Ja też się poddała z niektórymi roślinami hortensjami ogrodowymi, klonami palmowymi ... Takie naparstnice, które rosną u niektórych jak chwasty u mnie zawsze jednoroczne .... ostatni raz z nimi próbuję. Jak nie zaskoczą w tym roku, to odpuszczam.
Dorotko, znawczynią clematisów nie jestem. Posadziłam kilka parę lat temu, ładnie rosły i rosną nadal, to dosadzam kolejne. Z uwiądem borykam się co roku, przeważnie na młodych dopiero co posadzonych roślinach. Zawsze jednak w kolejnym roku odbijają i są coraz ładniejsze.
Może gleba im nie pasuje. U mnie jak wiesz, u mnie jest glina - wg znawców, to też nie odpowiednie dla nich, ale jakoś dają radę.
Zapraszam na porcję świeżych zdjęć.
Róża Veilchenblau daje czadu w tym roku. Posadzona pod gruszą, w sporym cieniu, zaczęła się już wspinać po drzewie






I kolejne ...
Ta przesadzana była 3 lata temu i dopiero w tym roku zaczęła się 'zbierać'. Myślałam, że nic z niej nie będzie



Uroczy tegoroczny maluszek. Widać w nim witalność



Ta piękna róża traktowana jest przeze mnie po macoszemu. Rośnie sobie zasłonięta przez pęcherznice i tulipanowiec i zawsze zapominam o niej przy robieniu oprysków, nawożeniu, czy kopczykowaniu a ona robi co może, żeby zwrócić na siebie uwagę


I kolejna, która wyrosła w tym roku na potwora

Moja największa miłość różana cały czas zachwyca

A tu trochę ze wstydem pokażę najbrzydszą różę w ogrodzie. Na dodatek mam je dwie, już nie pamiętam skąd
To wielkokwiatowa, chyba coś z Peace, ale pewna nie jestem. Jak na nie patrzę, to aż mnie zęby bolą
Swoją 'urodą' przebiły nawet New Dawn
Pierwsza z nich wyleci lada dzień robiąc miejsce dla nowej róży a druga poleci najpóźniej jesienią.
To ich ostatnie chwile, więc niech mają zdjęcie ...




Novalisy też mam od jakiegoś czasu na uwadze, ale nie mogę się zdecydować. Fakt, pięknie wyglądają na zdjęciach, ale ja po Mainzer Fastnacht mam odrzut na tą kolorystykę


Powojniki włoskie to jest to


Agniesiu, ciężko mi naprawdę coś doradzić, bo ja nie czuję się na siłach w temacie różanym. Sama ciągle się uczę, dopytuję, doradzam.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że jeśli zdecydujesz się na Edenkę, to na efekt będziesz musiała poczekać 2 - 3 lata. Ta róża potrzebuje czasu - tak czytałam na forum i widzę z własnego doświadczenia.
Z 'bladawców' popularna jest jeszcze New Dawn. Ma ona wielu zwolenników, ale i przeciwników. Mi osobiście się ona nie podoba. Rosła u mnie z 5 lat i ją eksmitowałam. Nie dość, że straszny śmieciuch, to jeszcze nie ciekawy kwiat, który bardzo szybko przekwita i jakiś taki .... wybrakowany. To oczywiście kwestia gustu, bo są osoby, które uwielbiają tą różę.
A może Cinderella, albo Giardina. Jak dla mnie super kolorystyka, ale o samej róży nie mogę nic powiedzieć, bo mam je od tej wiosny

Grażynko, tak to czasami bywa. Ja też się poddała z niektórymi roślinami hortensjami ogrodowymi, klonami palmowymi ... Takie naparstnice, które rosną u niektórych jak chwasty u mnie zawsze jednoroczne .... ostatni raz z nimi próbuję. Jak nie zaskoczą w tym roku, to odpuszczam.
Dorotko, znawczynią clematisów nie jestem. Posadziłam kilka parę lat temu, ładnie rosły i rosną nadal, to dosadzam kolejne. Z uwiądem borykam się co roku, przeważnie na młodych dopiero co posadzonych roślinach. Zawsze jednak w kolejnym roku odbijają i są coraz ładniejsze.
Może gleba im nie pasuje. U mnie jak wiesz, u mnie jest glina - wg znawców, to też nie odpowiednie dla nich, ale jakoś dają radę.
Zapraszam na porcję świeżych zdjęć.
Róża Veilchenblau daje czadu w tym roku. Posadzona pod gruszą, w sporym cieniu, zaczęła się już wspinać po drzewie







I kolejne ...
Ta przesadzana była 3 lata temu i dopiero w tym roku zaczęła się 'zbierać'. Myślałam, że nic z niej nie będzie



Uroczy tegoroczny maluszek. Widać w nim witalność




Ta piękna róża traktowana jest przeze mnie po macoszemu. Rośnie sobie zasłonięta przez pęcherznice i tulipanowiec i zawsze zapominam o niej przy robieniu oprysków, nawożeniu, czy kopczykowaniu a ona robi co może, żeby zwrócić na siebie uwagę



I kolejna, która wyrosła w tym roku na potwora

Moja największa miłość różana cały czas zachwyca

A tu trochę ze wstydem pokażę najbrzydszą różę w ogrodzie. Na dodatek mam je dwie, już nie pamiętam skąd



Pierwsza z nich wyleci lada dzień robiąc miejsce dla nowej róży a druga poleci najpóźniej jesienią.
To ich ostatnie chwile, więc niech mają zdjęcie ...


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - 2014
Warwick Castle u mnie też dzielnie się sprawuje, ale to terminatorka.
Veilchenblau masz cudowną.
Novalis jest cudny, ale musi być w cieniu bo inaczej słonko zrobi z niego kapcia.
Ale jak zakwitnie taki krzew ponad metr wzrostu to klękajcie narody.
Widziałam na własne oczy, cudo.
No i przyjechał jeden do mnie, już będzie się aklimatyzował.
Żeby naparstnice przetrwały dłużej niż jedn rok, trzeba roślinę przyciąć tuż nad rozetą liści zaraz po przekwitnieciu.
Jeśli zrobisz to teraz i zasilisz to zakwitnie kilkoma niższymi pędami jesienią.
I znowu trzeba je przyciąć tuż pod pierwszym kwiatem, wtedy przezimuje do wiosny na pewno i znowu będzie cieszła oczy.
Tylko jesienią już się jej nie zasila.
Oczywiście nie ze wszystkimi uda się ta działalność, ale większość przeżywa bez problemu.
Veilchenblau masz cudowną.

Novalis jest cudny, ale musi być w cieniu bo inaczej słonko zrobi z niego kapcia.
Ale jak zakwitnie taki krzew ponad metr wzrostu to klękajcie narody.
Widziałam na własne oczy, cudo.
No i przyjechał jeden do mnie, już będzie się aklimatyzował.

Żeby naparstnice przetrwały dłużej niż jedn rok, trzeba roślinę przyciąć tuż nad rozetą liści zaraz po przekwitnieciu.
Jeśli zrobisz to teraz i zasilisz to zakwitnie kilkoma niższymi pędami jesienią.
I znowu trzeba je przyciąć tuż pod pierwszym kwiatem, wtedy przezimuje do wiosny na pewno i znowu będzie cieszła oczy.
Tylko jesienią już się jej nie zasila.
Oczywiście nie ze wszystkimi uda się ta działalność, ale większość przeżywa bez problemu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu uwiąd powojników to też moja zmora, co roku walczę i mnie pokonuje. U mnie jałowa, piaszczysta gleba, już naprawdę nie wiem jak im dogodzić. Kwitnienie takie marne, kwiaty miniaturki, a do tego jeszcze dziś wypatrzyłam na nich mszyce.
Fioletowa róża cudowna
i u mnie kilka róż nie wygląda za ciekawie, kwiaty przypalone przez słońce. Zebrałam całą torbę płatków i dałam siostrom zakonnym, aby dziewczynki miały co sypać na procesji.
Fioletowa róża cudowna

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród - 2014
Grażynko, bardzo Ci dziękuję za instrukcję obsługi naparstnic. Obecnie mam 3 sztuki kwitnących z tegorocznych nasadzeń i zrobię tak jak piszesz.
Również dziękuję za info odnośnie Novalisów. Czytałam o nich, że kwiaty nie odporne na deszcz ... Jeszcze się wstrzymam do jesieni. Jeśli naoglądam się jej latem na forum i mnie zachwyci, to może i kupię
Dorotko, wiem jakie to przykre, jak człowiek coś sadzi, chodzi koło roślinki i jej dogadza a ona nie rośnie. Powojniki takie są ... albo im spasuje i rosną, albo nie.
Nie wiem co Ci doradzić. Może zdobądź gdzieś bardziej zwięzłej ziemi wykop wielkie doły i dopiero je sadź.
Uwiąd łapie mi przeważnie nowe nasadzenia. Starsze egzemplarze są bardziej odporne
Również dziękuję za info odnośnie Novalisów. Czytałam o nich, że kwiaty nie odporne na deszcz ... Jeszcze się wstrzymam do jesieni. Jeśli naoglądam się jej latem na forum i mnie zachwyci, to może i kupię

Dorotko, wiem jakie to przykre, jak człowiek coś sadzi, chodzi koło roślinki i jej dogadza a ona nie rośnie. Powojniki takie są ... albo im spasuje i rosną, albo nie.
Nie wiem co Ci doradzić. Może zdobądź gdzieś bardziej zwięzłej ziemi wykop wielkie doły i dopiero je sadź.
Uwiąd łapie mi przeważnie nowe nasadzenia. Starsze egzemplarze są bardziej odporne

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu na widok Veilchenblau otwarłam szeroko buzię
to nie róża to zjawisko 


Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;