Moje zielone zakręcenie

[julcia1]

Lucynko dziękuję.

[plocczanka]

Witaj.
Będę się chwalić. Udało mi się kupić nasiona pięknej gazanii ;Big Kiss White Flame" . Już się nie mogę doczekać pierwszego kwiatka, mimo ,że jeszcze nie pora wysiewać . Dostałam też nasiona bielunia surmikwiatu "Balerina"o fioletowym cieniowanym kolorze kwiatów.Kwitł u mojej sąsiadki. Piękny A, i jeszcze nasiona Kosmos "Double Click" o pełnych kwiatach..Zapowiada się ciekawie, a jak będzie... sie okaże.

[julcia1]

Lucynko gratuluję zakupów a pełnokwiatowych kosmosów wręcz lekko zazdroszczę u mnie o ogrodniczym nie ma już od kilku lat, zresztą możesz zobaczyć w wątku pojawiają się tylko pojedyncze, też ładne

[plocczanka]

Mam nadzieję, że uda się zebrać nasiona z pełnych kosmosów. Wówczas obdaruję każdego miłośnika tych ciekawych kwiatów. Będziesz pierwsza na liście. Obiecuję.

[julcia1]

Lucynko dziękuję już się cieszę

[plocczanka]

Hola, hola! Podziękujesz, jak mi się uda te nasionka zebrać. A teraz - błagam - nie zapeszaj
A tak naprawdę to najpierw muszą urosnąć i zakwitnąć. ( U mojej Babuni w ogródku były zawsze takie piękne )

[Maska]

Moje Drogie Panie raczej onętek pełny nie powtórzy cech, a Lucynie życzę żeby w ogóle wykiełkował, bo ja rok temu dostałam od kogoś torebkę nasion i albo wyrosły zwykłe albo wcale nie wykiełkowały Nie wiem, bo nie zaznaczyłam gdzie które wysiewam

[julcia1]

Marysiu też miałam takie obawy ale wiem , że jest 1/4 szansy ,ze powtórzą cechy i właśnie na to liczyłam

[plocczanka]

Zaczynam panikować A co, jeśli istotnie te moje kosmosy pokażą mi figę? Proszę o nieco więcej optymizmu, bo się zupełnie zalamię.

[julcia1]

Zauroczona Marysi różyczkami na otwarciu jej nowego wątku usiłowałam posegregować zdjęcia swoich róż.Bo chyba załapałam różyczkę
Tak więc dzięki Marysi mam nazwane trzy:
Rapsody In Blu

Chopin

Fresia


-- 11 sty 2015, o 16:33 --

Lucynko będzie dobrze a jakby okazało się ,ze są pojedyncze to przecież nie szkodzi bo też są piękne

[julcia1]

Mam dwie róże , które są u mnie już wiele lat jedna z odrostu wykopanego przy starym domu w trakcie jego wyburznia
Krzak olbrzymi z mnóstwem odrostów o matowych liściach kwitnie tylko raz ,pięknie pachnie.
W drugiej połowie ubiegłego lata przycięłam go mocno i rozpięłam na pergoli zobaczymy co z tego wyjdzie.

[julcia1]

Druga jest pnąca przyniesiona z ogrodu znajomych, wymarzła całkowicie i przez rok jej nie miałam,ale następnego roku odbiła z korzeni. Kwitnie przez całe lato z krótką przerwą na przełonie lipca i sierpnia, Nie pachnie,Kwiaty wielkości pięciozłotówki , liście drobne błyszczące

[julcia1]

Mam jeszcze róże kupowane w różnych miejscach bez przywiązywania wagi do nazwy tylko ze względu na obrazek na kartoniku co i tak właściwie nie ma znaczenia bo zdarzało się ,ze nawet kolor był inny od sugerowanego na opakowaniu.
Pierwsza jest duża silnie rosnąca krzak duży i odporny. Po wiosennym przycięciu na 30-40 cm rośnie do 150-170 cm.
pędy ma silne i sztywne.

[julcia1]

Druga jest bardzo podobna do poprzedniej lecz niższa rośnie do 120-150 cm i w przeciwieństwie do poprzedniej niepachnącej delikatnie pachnie wieczorami ma płatki kwiatu inaczej zwinięte i jest odrobinę jaśniejsza

[dorcia7]

Ach te róże