Comciu, dziękuję za przemiły komplement

Mama byłaby szczęśliwa
Lulka, mama robi dekoracje od wielu lat, z każdej podróży przywozi różne drobiazgi..zbiera figurki dziadków do orzechów, unikatowe bombki, reniferki i takie tam. Dom co roku wygląda inaczej
Luluś, Ty mi nie kracz z tą zimą...dzisiaj widziałam łebki cebulowuch...
Krysiu, bardzo dziękuję! Przekażę mamie te wszystkie sympatyczne komplementy
Ewa, ciasto nie jest trudne, zachęcam! Mocno rumowe
Grażynko, dziękuję! Lampki i latarenki to ulubione dodatki, mama ma ich sporo i ciągle wyszukuje kolejne
Aguś, ja poczas obchodu miałam też chwile ze słońcem
Obfotografowałam ciemierniki, Twoje są śliczne
