Nasze działki cz.III

[renzal]

Ja straciłam mnóstwo narcyzów po zakupach w jednej z firm wysyłkowych. Razem z ich cebulkami przywlokłam udnice cebulówkę
Trzymam kciuki za magnolkę, bo ja zupełnie nie mam do nich ręki.
Zajrzyjcie po drodze do mojego bałaganu!

[amba19]

Marylko - urocza rabatka z tulipanami, szafirkami i prymulkami ( fotka na poprzedniej stronie)

[maniusika]

Też mam stare pachnące narcyze , moje wyginęły ale dostałam od kuzynki której kiedyś dałam i teraz mam już ładny rządek . Moja magnolia też w tym roku nie ma kwiatów ale listki pomału się pokazują więc chyba żyje .. Konwalie też już mają pąki ,rosną pod oknem to przez cały maj mam zapach w pokoju ,szczególnie wieczorem .Aby tylko wreszcie było ciepło ..

[Margo2]

Widzę wąż. Czyli podlewanie na całego
Jak ja chciałam deszczu. Ciekawe czy u Ciebie padało, bo u mnie tak
A nasza Lucynka napisała, że u niej nic nie padało.
Parę kilometrów różnicy i inna pogoda

[pestka]

Marylko ladnie na twojej działeczce a jakie masz pomidorki wysiane

[maryla-56_56]

Aniu obawiam się o magnolię, jeszcze nie ma listków.
Koty tylko przychodzą najeść się, one nie dadzą się pogłaskać.
Czasami posiedzą i z dala przypatrują się.
No to trzeba pomyśleć o podzieleniu się narcyzami.
Reniu nawet nie miałam pojęcia, że jest coś takiego jak udnica.
Innym razem zajrzę, późno wracaliśmy. No i ta zimnica.
Marysiu dziękuję.
Próbuję coś stworzyć, nie zawsze wychodzi.
Janeczko to zimno już mi dokuczyło, mam go dość.
Szkoda, że moje konwalie na działce, a na wsi jeszcze nie posadziłam.
Gosiu dopiero teraz popadało.
Wcześniej nic nie robiłam, tylko podlewałam.
Teresko jesteś miła.
W tym roku mamy pomidory malinowe, fiutki, kmicice i trochę koktajlowych.
Niech tylko już będzie ciepło.
Od tygodnia nie byłam na działkach, bo weekend - na wsi.
A tak było tydzień temu.

Kwitnące rajskie jabłonie i berberysy.
Zdjęcia prawie nocne.





Zawilce i konwalie.





Żylistek i berberys z jagodą kamczacką.




Ogólne.















To tyle na dzisiaj. Dla wszystkich spokojnej nocy i duży

[Tosia1]

Cudnie masz przy letniej rezydencji.
Chyba to nie działki co? Tworzysz coś pięknego na wsi.

[Margo2]

Ale warzywniczek
Tego Wam zazdroszczę
Byłam ostatnio u Lucynki i też widziałam piękny warzywniczek
W dodatku zazdraszczam ziemi
Widać po zawilcach,. Moje ledwo zipią, u Was piękne dorodne kępy

[maryla-56_56]

Tosiu to działki.
Na wsi nie mam czasu zrobić zdjęć.
Gosiu warzywnik coraz ładniejszy,
zawilcom się u nas podoba, chociaż na wsi w tym piachu też rosną.
Pozdrawiam

[zbyszek50]

Super fajnie na RODOS !!! Pozdrawiam !

[plocczanka]

Witaj, Marylko!
Żałuję, że tak późno do Ciebie trafiłam.
Masz naprawdę śliczną, zadbaną i ciekawie zaaranżowaną działeczkę.
Dużo pięknych roślin.
Będę zaglądać częściej, bo widzę, że furteczka otwarta.

[tara]

Jakby kto pytał Marylko: RODOS 819 - super pomysł a warzywniak to dla mnie wyższa szkoła jazdy, mam ale może w przyszłym roku będzie można to nazwać warzywniakiem.
Zawilce przepiękne, jak się zadomowia to już prawie bezobsługowe .

[maryla-56_56]

Witam Was
Zbyszku super na RODOS, a jeszcze fajniej na wsi.
Duży macie ogród, taki wysoki nr.
Lucynko dziękuję Ci za miłe słowa, ale ja tylko z doskoku na działkach(2 razem).
Więcej mojej energii i myśli poświęcam wsi ( no i nakładu oczywiście).
Będziesz mile widziana, zapraszam.
Aniu Rodos 819 - to furtka Zbyszka, właśnie podzielił się radością przebywania na Rodos
Warzywniak, też po pierwszych niezbędnych zabiegach staje się bezobsługowy.
Dasz radę, tyle wiedzy masz o różach, warzywka to pestka.

Kilka zdjęć z działek, mgły nie było tylko ja nie zobaczyłam, że aparat źle ustawiony.
Są więc bardzo słabe.

Łubiny






Pierwsze kwitnienia










Rozmaryn i szałwia (lekarskie) widać sznurek, bo obcięłam naokoło gałązki dla sąsiadki




Ogólnie- tochę host, młode krzewy i stara jodła koreańska.






Tydzień temu była u nas burza i silny wiatr, tak silny, że nasza klapsa została rozłupana,
a wszystkie wysokie kwiaty leżały jak rozdeptane od środka - dlatego są podwiązane.
Miłego wieczorku.

[Tosia1]

Marylko, a co to za cuda pod liliowcami?
Ja też mam wszystko powiązane, bo deszcz robi spustoszenie.
U nas padało, ale to wszystko mało.
Ale wolę tak, jak ulewy i grad z wichurą. Jakoś Chorzów burze omijają.
I niech już tak zostanie.

[Margo2]

Na Rodos połamało czy na wsi?
U mnie wiało, lało, ale nie az tak