Fraszko dziękuję za pochwałę - poczochraj kocicę ode mnie Aniu przysiądź sobie, to także moja ulubiona ławeczka Reniu tak, staw jest mój, a właściwie to królestwo mojego M Katex dzięki za odwiedziny Aniu-anym Aniu-anabuko dziękuję, nagietki w istocie rozszalały się u mnie na maxa Maryniu nieustająco zapraszam
Basiu na palpitacje mnie skazujesz ...róże to u mnie wspomnienia niestety pąki obmarzły ...a chryzantemy jeszcze w powijakach większość...FANTASTYCZNE ZDJĘCIA !!!
Basiu różyczki takie wytrzymałe, na przekór deszczom, chłodom, przymrozkom wciąż ślicznie kwitną
A chryzantemki.... po prostu brak mi słów..... przepiękne
Maryniu moje intencje są całkiem odwrotne - chcę wzbudzać radość, zachwyt i wszelkie przyjemne uczucia!
Maryniu, AgaMoje róże to już niestety tylko pojedyńcze pąki na łysych badylach a chyzantemki nareszcie sie otwierają, ale i tak jeszcze nie wszystkie
dziękuję za miłe słowa
Basiu ogrodu jeszcze nie obejrzałam wiec komentarza na jego temat nie będzie
skusił mnie Twój awatar bo to takie moje klimaty
A teraz jak wątek już zaznaczony to go przewertuje wolnej chwili
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.