Masko, w ogrodzie złociście, bo
jesień maluje wiejski ogród 
Grażynko, wykopię wszystkie dalie i zrobię calościowe ujęcie. Łączka kwietna to już wspomnienie
Dopiero teraz zobaczyłam, że zamknęłaś wątek
No nic, i tak przymierzałam się do kilkunastu części, ale lata mi zabrakło. Będę miała gdzie spacerować zimą
Danusiu, werbena powinna Ci się wysiać, ja też jeszcze mam część, która dopiero niedawno zakwitła i liczę na nasiona
Marzko, fajny sąsiad Ci się trafił, będzie i ładnie i bezpiecznie dla roślin
Ewo, w ogrodzie lato skończyło się, ale liczę na to, że niektóre kwiatki jeszcze nas zachwycą
Justynko, rutewka ma się dobrze, tylko na razie to jeszcze niewysoki kwiatek, zobaczymy jak będzie po zimie.
Koncert życzeń zawsze interesujący
Million bells posadzone do gruntu mają się świetnie, zimno im nie jest straszne. To kuzynka petunii i surfinii, ale dużo odporniejsza
Nie dość że bardzo późno wyrosło parę roślinek to jeszcze zmarzły nim wytworzyły nasiona. a takie wąskolistne miała piękne rok temu.... dobra już nie pletę idę spać 
do czwartku
) 
wstawiaj zdjęcia żebym miała co oglądać jak wrócę 
, może porozmawiam o tym z sąsiadem 
, roślinki bezpieczne, tylko po popieczarkową strasznie daleko
.
.
.
- zazdroszczę 
