Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Ewa my tak, ale ciekawa jestem jak rośliny! widziałam w innych wątkach powalone wyższe rośliny, a i chyba grzybowe też zaatakują! a szkoda że nie może nacieszyć się pogodą słoneczną i pięknem roślin, bo co łebki podniosą to lu ich deszczem.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
U mnie też mokro. Zdjęcia miło się ogląda leżąc na tapczaniku z kubkiem herbatki
Lilia nadal śliczna, znasz nazwę. Moja hortensja też będzie kwitła jednym kwiatkiem, a na jesieni dostałam 10cm patyczek 


Pozdrawiam - Justyna
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Lilie i liliowce obłędne
Ale te sielskie widoki z chabrami i krwawnikami wymiatają 


-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Marysiu! Cudny ten Twój busz. Dotychczas myślałam, że chabry mają piękne kwiatuszki, ale na rabacie to chyba nie wyglądają zbyt ciekawie, ale to, co dzisiaj pokazałaś całkowicie zrewidowało moje poglądy.
Co dotyczy Twojego poprzedniego wpisu pod moim adresem, to zaprzeczać nie wypada, ale bardzo chciałabym, abyś w wyniku naszej bliższej znajomości mogła choć w części pomyśleć, że tak całkiem się nie myliłaś. Serdeczności. Halina.
Co dotyczy Twojego poprzedniego wpisu pod moim adresem, to zaprzeczać nie wypada, ale bardzo chciałabym, abyś w wyniku naszej bliższej znajomości mogła choć w części pomyśleć, że tak całkiem się nie myliłaś. Serdeczności. Halina.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Marysiu,czy ta nasturcja o kolorowych listkach nie wysiewa się sama?Mam ja pierwszy rok i podoba mi się o wiel bardziej niż ta rozchodząca się.Ta biała lilia nakrapiana cudo,nie widziałam u nas w sprzedaży takiej.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Marysiu , lilie superaśne , ta popryskana chodzi za mną. Mam podobną azjatkę , ale gdzie jej do tej. Fotki deszczowe jak u mnie. Nie darowałem i po południu pojechałem raz jeszcze. Trzy godziny popracowałem , póżniej deszcz mnie pogonił. Wróciłem do domu a tu okazuje się , że sucho
To ktoś na złość załatwił mi deszcz.




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Justynko nie wiem która lilia, bo niektóre są podpisane!
Czy taką hortensję rozmnażałaś z patyczka, bo to jest H.omszona (kosmata?)
Pogoda do wieczora brzydka jak drut!
Aniu miałam niewiele liliowców dopiero od jesieni ubiegłego roku zaczęłam kupować i dostawać, więc wszystko przede mną! właściwie to samo z liliami, bo kiedyś miałam i zniszczył mi je grad więc dałam sobie spokój jakiś czas, ale tylko jakiś!
A te chaberki i krwawniki pokochałam i najchętniej gdybym teraz zakładała ogród to zrobiłabym dwa: jeden różano hortensjowy - szlachetny, a drugi właśnie taki jakby polny! Może jeszcze się kiedyś pokuszę
Halinko ja jestem dobrym psychologiem i rzadko się mylę, jak tylko skończę z tymi facetami od trynkowania to sobie urządzimy piknik w B. Będziemy chodzić, gadać i wąchać
A chabry to są nie polne, tylko siane jednoroczne http://www.pnos.pl/?d=of&c=nas_kw&g=41
Małgosiu w moim klimacie nie wysiewają się bo przemarzają, ja sieję co roku, ale jeżeli u Ciebie te inne się wysiewają to te na pewno też. Zawsze możesz spróbować, będę miała sporo nasion bo roślin jest dużo to chętnie Ci wyślę.
Tadziu masz też śliczne lilie, ale Ty chciałbyś mieć wszystkie
i będziesz miał !
Nie nie próbowałam robić cokolwiek, bo co wyjdę do ogrodu to wracam z mokrym spodniami, bo trawa nie skoszona i woda stoi w niektórych miejscach, bo lało całą dobę, a wczoraj właśnie były deszcze przelotne za to intensywne!
Czy taką hortensję rozmnażałaś z patyczka, bo to jest H.omszona (kosmata?)

Pogoda do wieczora brzydka jak drut!
Aniu miałam niewiele liliowców dopiero od jesieni ubiegłego roku zaczęłam kupować i dostawać, więc wszystko przede mną! właściwie to samo z liliami, bo kiedyś miałam i zniszczył mi je grad więc dałam sobie spokój jakiś czas, ale tylko jakiś!
A te chaberki i krwawniki pokochałam i najchętniej gdybym teraz zakładała ogród to zrobiłabym dwa: jeden różano hortensjowy - szlachetny, a drugi właśnie taki jakby polny! Może jeszcze się kiedyś pokuszę

Halinko ja jestem dobrym psychologiem i rzadko się mylę, jak tylko skończę z tymi facetami od trynkowania to sobie urządzimy piknik w B. Będziemy chodzić, gadać i wąchać

A chabry to są nie polne, tylko siane jednoroczne http://www.pnos.pl/?d=of&c=nas_kw&g=41
Małgosiu w moim klimacie nie wysiewają się bo przemarzają, ja sieję co roku, ale jeżeli u Ciebie te inne się wysiewają to te na pewno też. Zawsze możesz spróbować, będę miała sporo nasion bo roślin jest dużo to chętnie Ci wyślę.
Tadziu masz też śliczne lilie, ale Ty chciałbyś mieć wszystkie

Nie nie próbowałam robić cokolwiek, bo co wyjdę do ogrodu to wracam z mokrym spodniami, bo trawa nie skoszona i woda stoi w niektórych miejscach, bo lało całą dobę, a wczoraj właśnie były deszcze przelotne za to intensywne!
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 16 wrz 2010, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - na południe od Krakowa
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Marysiu! co do chabrów, jestem doinformowana, przecież codziennie jestem w Twoim wątku, więc już jakiś czas temu zwróciłam na nie uwagę, ale dopiero dzisiaj, gdy je zobaczyłam w większej grupie, doceniłam ich urok. Resztę, proszę, pomińmy milczeniem. Słoneczka. Halina.
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Pozdrawiam - Justyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Halinko
Irminko słoneczka do nasion nie dosypali
nawet kolory krwawników nie wyszły, a te chabry będą u mnie chyba zawsze! zobaczymy jak nasiona czy powtórzą cechy.
Justynko tam jest na dole po lewej nazwa Lancon!

Irminko słoneczka do nasion nie dosypali

Justynko tam jest na dole po lewej nazwa Lancon!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Marysiu - mnie też się podoba ta lilia, co Justynce-duju. Jeszcze takiej nie widziałam.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Marysiu przepięknie wyglądają lilie w kroplach deszczu..... w ogóle one wszystkie są takie piękne..... a ta Lankon niesamowicie oryginalna ..... tak różnie ma nasycone barwą poszczególne kwiaty
Krwawniki cudo....ależ kolorków

Krwawniki cudo....ależ kolorków

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42379
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejne lato w wiejskim ogrodzie
Małgosiu a i mnie w ofercie drgnęło coś i ją zamówiłam. Jeszcze parę ładnych powinno zakwitnąć
Agnieszko nie ukrywam, że mnie mniej się podobają, bo już dwie dobry są w deszczu. Czas najwyższy je wysuszyć! A nawet teraz słyszę w rynnach deszcz! Krwawniki rzeczywiście mnie zaskakują, bo przechodzą w różne kolory i odcienie. Chciałabym, żeby się rozrosły i przesadzić je w jedną kępę
Lankon trochę trudno sfotografować 

Agnieszko nie ukrywam, że mnie mniej się podobają, bo już dwie dobry są w deszczu. Czas najwyższy je wysuszyć! A nawet teraz słyszę w rynnach deszcz! Krwawniki rzeczywiście mnie zaskakują, bo przechodzą w różne kolory i odcienie. Chciałabym, żeby się rozrosły i przesadzić je w jedną kępę

