Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Aluniu poczekaj do połowy sierpnia i wysiej jeszcze raz a ja wysieję pierwszy, bo miałam ozimy. Bardzo dobry sposób wysiewałam późno w listopadzie i na wiosnę chyba w maju miałam olbrzymi szpinak!
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Przepytałam W. w temacie sera z popiołem, ale w życiu nie słyszał
. Jego sery były robione, że tak powiem, najprostszym sposobem góralsko-pasterskim. Oglądał co prawda różne technologie w mleczarniach, ale szczupłość portfela z jednej strony i koniecznosc zagospodarowania sporych ilości mleka z drugiej, zmusiły go do stosowania sposobu prostego, może nawet prymitywnego, ale efektywnego.W apogeum biznesu miał 28 dojnych kózek - 5-6 godzin dziennie samego dojenia
, co wyćwiczyło mu mięśnie rąk tak, że przy przywitaniu musiał uważać, bo bezwiednie za mocno ściskał palce drugiej osoby
Generalnie udój poranny chłodził, wieczorem mieszał z udojem wieczornym, podgrzewał, dodawał podpuszczki, czekał aż się zrobi skrzep, kroił go na kawałeczki i mieszał. W miarę mieszania oddzielała się serwatka. Potem pieluchę tetrową "podkładał" na spód naczynia pod półprodukt tak, aby rogi wystawały, zawiązywał, odciekała serwatka, potem wieszał na gałęzi kasztanowca
. Po wyjęciu z pieluchy wkładał do solanki na kilka do kilkunastu dni na dojrzewanie. Solanka była sporządzona z wody, soli i serwatki z wytrąconymi przez podgrzewanie drobinkami białka, które odcedzał. Wychodził taki serek typu feta. Zaprzyjaźnił się z Ewą i Peterem Stratenwerth, małżeństwem polsko-szwajcarskim, które prowadzi gospodarstwo ekologiczne w Grzybowie k/Słubic na zachód od Puszczy Kampinoskiej na drodze do Płocka . Peter prowadzi hodowlę na sporą skalę, ma chyba z 50 kóz. Oni robią głownie sery długo dojrzewające, również z mleka krowiego. Dzielili się zdobytymi doświadczeniami. No i tak to było jakiś czas
Strasznie Ci wątek zabazgruję 






Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Zuza, nic nie zabazgrujesz!! Pisz jak najwięcej
Zaraz wygoogluje i sobie poczytam o tym małżeństwie polsko - szwajcarskim ale wydaje mi się, że czytałam o nich artykuł w "Sielskie życie" albo w "Weranda Country".
Chodzi mi mniej więcej o taki ser http://www.seromaniacy.pl/seropedia/ser,Valencay ale właśnie, problem polega na tym, że nigdzie - nigdzie nie mogę znaleźć receptury, a ni w necie a ni w książkach fachowych o serowarstwie
Zostaje mi jedno, eksperymentować i stworzyć własną recepturę 

Zaraz wygoogluje i sobie poczytam o tym małżeństwie polsko - szwajcarskim ale wydaje mi się, że czytałam o nich artykuł w "Sielskie życie" albo w "Weranda Country".
Chodzi mi mniej więcej o taki ser http://www.seromaniacy.pl/seropedia/ser,Valencay ale właśnie, problem polega na tym, że nigdzie - nigdzie nie mogę znaleźć receptury, a ni w necie a ni w książkach fachowych o serowarstwie


- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Parlez-vous français?
Bo myślę, że najprędzej to na stronach internetowych jakichś wytwórców z regionu Valencay coś można znaleźć. Mój francuski jest ubogi, ale znalazłam takie: http://www.fromages-de-terroirs.com/fro ... 63&lang=fr W części "Fabrication" piszą o procesie wytwarzania, ale raczej niezbyt szczegółowo.

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ja znalazłem coś takiego https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... g79xzyEcZQ
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Marysiu ooo, nie! Sezon siewny, w tym roku już zamknięty. Na ten sezon, mój entuzjastyczny optymizm wrodzony ... został wyczerpany
Muszę doczekać się zimy i pod czas długich, zaśnieżonych wieczorów naładować akumulatorki i nabrać chęci do "zaczynam wszystko od nowa".
Zuza, Jurek dzięki, przetłumaczyłam translatorem, poczytałam ... i wcale nie jestem mądrzejsza
Już wiem, co nasz jeżyk, imieniem Tupczyk, lubi jeść najbardziej! Mięso
Z każdym dniem przychodzi wcześniej, mniej więcej o pół godziny, takim sposobem wczoraj był już o godzinie 21.00 a zaczynał od trzeciej w nocy. Wcina resztki kurczaka szybciej jak pies, nie zostawia a ni kosteczki, nawet tych grubszych co koty nie dojadły.

Ponieważ dalej nie bardzo wiem jak się zabrać za robienie sera z popiołem, poczyniłam ser z ziołami. Pozwoliłam nawet ukroić parę plasterków, żebyście zobaczyli jak to wygląda od środka
ponieważ ten ser nie idzie na sprzedaż, tylko w gościny.

Wczoraj był dzień uboju królików, ja biłam i robiłam wszystkie inne czynności z tym związane a M. schowany w swojej graciarni śpiewał (jeśli można to nazwać śpiewem) żeby nie myśleć o tym, co się dzieje na zewnątrz
, czasami jak jakiś niedobity królik zapiszczał, to przerywał swój śpiew słowami: Oooo ludzie!! Ale jak podałam ziemniaczki z królikiem duszonym w śmietanie to już nie śpiewał i nie wzdychał a tylko wcinał zadowolony, że jemy własne mięso!
Najpierw zamarynowałam, potem podsmażyłam w mące, no i dusiłam z cebulką i śmietaną

Teraz idę nastawić mleko na kefir, do czwartku muszę mieć 5 litrów kefiru i 6 serów, taka skrzynka z prowiantem ma jechać do Włoch
Dzisiaj pod czas biesiado - obiedzie w kościele, napatoczył się Italianiec
, przywiozła jego do Polski jedna z Sióstr, już jako męża. Spróbował mojego sera, kefiru, chleba i cukinii z bazylią ... wszystko chciał kupić
Powiedziałam, że ser i kefir owszem, można zamówić ale z wyprzedzeniem o kilka dni, muszę przecież cenę sobie nabić
, no a resztę, cóż ... dam im w prezencie, niech włosi spróbują chleba i cukinii polskiej robionej przez ukrainkę 

Zuza, Jurek dzięki, przetłumaczyłam translatorem, poczytałam ... i wcale nie jestem mądrzejsza

Już wiem, co nasz jeżyk, imieniem Tupczyk, lubi jeść najbardziej! Mięso



Ponieważ dalej nie bardzo wiem jak się zabrać za robienie sera z popiołem, poczyniłam ser z ziołami. Pozwoliłam nawet ukroić parę plasterków, żebyście zobaczyli jak to wygląda od środka




Wczoraj był dzień uboju królików, ja biłam i robiłam wszystkie inne czynności z tym związane a M. schowany w swojej graciarni śpiewał (jeśli można to nazwać śpiewem) żeby nie myśleć o tym, co się dzieje na zewnątrz

Najpierw zamarynowałam, potem podsmażyłam w mące, no i dusiłam z cebulką i śmietaną




Teraz idę nastawić mleko na kefir, do czwartku muszę mieć 5 litrów kefiru i 6 serów, taka skrzynka z prowiantem ma jechać do Włoch





- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu to Ty się skup na tych serach i innych mlecznych przetworach, bo to Ci świetnie wychodzi, a z siewami to się zastanów i jedynie po trochę na codzienne letnie gotowanie. Potem za taki serek sprzedany Włochowi kupisz jarzyn na zimę bez strat i łez!
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Jeju, kolejny argument dla mnie, żeby wiochę zasiedlić na stałe: u mnie warzywa obrodziły, przejeść tego nie sposób, więc mogłybyśmy robić regularną wymianę barterową: sery na warzywa, spotykając się w połowie drogi pomiędzy naszymi siedliskami
Ten produkt z ziołami wygląda wspaniale
Ssanie w żołądku się włącza... 



Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Serek super wygląda, a pewnie jeszcze lepiej smakuje. Uwielbiam sery pod każdą postacią.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Marysiu toż ja siałam warzywa tylko na użytek własny a że M. zachowuję się tak, jak by oblężenie Leningradu przeżył i cały czas jemu się wydaję, że to NIE STARCZY! To posiałam tyle ... ile posiałam
Nie mamy na razie tyle mleka, żeby móc przeżyć z nabiału, czekamy na powiększenie stada
. M. jest mleczny na maksa, jak dłużej jak jeden dzień nie wypiję mleka to ma już delirkę i "głód mleczny"
Właśnie przed chwilą oznajmił, że musi mieć "kozę zaskurniaka"
Zuza dla czego po środku drogi??!! Proponuję handel wymienny robić raz u ciebie a raz u mnie
Czyżby skłaniasz się ku temu, żeby na stałe stać się wieśniaczką? Stawaj się! Może kiedyś przeczytamy o Was artykuł w Weranda Country
Kasiu, menu według upodobań
, królik pyszny, proszę się częstować.

Nie mamy na razie tyle mleka, żeby móc przeżyć z nabiału, czekamy na powiększenie stada



Zuza dla czego po środku drogi??!! Proponuję handel wymienny robić raz u ciebie a raz u mnie


Kasiu, menu według upodobań

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ja konsekwentnie pozostanę przy warzywach i chlebku 

- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Kochana, W. byłby stracony na wieki, jakby pojechał do Ciebie, zobaczył te kozy, wirówki do mleka itpromaszka pisze: Zuza dla czego po środku drogi??!! Proponuję handel wymienny robić raz u ciebie a raz u mnieCzyżby skłaniasz się ku temu, żeby na stałe stać się wieśniaczką? Stawaj się! Może kiedyś przeczytamy o Was artykuł w Weranda Country
![]()


Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Nasze też, nie wiem nawet, czy jeszcze istnieje
Wszystkie dobra które posiadamy, obecnie znajdują się w graciarni męża i pasą się na łące
Ale jakoś i wydatki teraz dużo mniejsze, jak kiedyś co mieszkaliśmy w mieście, wtedy jak nie wydałam dziennie 50 - 60 zł. oznaczało, że jestem chora, leże w łóżku i wcale nie wychodziłam z domu, oczywiście te 50 to był minimum ... o maksimum nie wspomnę 



- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Same apetyczne rzeczy u Ciebie
Można wyjść z nadwagą 


Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !