"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Zablokowany
Awatar użytkownika
Dobrosia
200p
200p
Posty: 498
Od: 1 cze 2013, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Witaj Agnieszko!
Podziwiam Twój ogród i Twoje zdjęcia od kilku dni i ciągle nie mogę się napatrzyć :D Masz nie tylko piękny ogród, róże, widoki z ogrodu ale do tego wszystkiego robisz rewelacyjne zdjęcia. Sięgnęłam tez do wcześniejszego wątku, gdzie natknęłam się na kolejne piękne kwiaty i zdjęcia. Aż trafiłam na zdjęcia mglistych widoków i... zaniemówiłam ;:180 ;:180 ;:180
Jesteś niesamowita! Stworzyłaś cudowny ogród, pełen zdrowych róż skomponowanych z gustem z innymi różami i bylinami. Naprawdę pięknie!
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Nina Renaissance...przepiękna...czy mogłabyś napisać coś o mrozoodporności i zdrowotności tej róży?
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

A u mnie, podobnie jak u Moni prawie wszystko zdrowe, rozłożyło mi tylko Cardinala Hume, Lavender Lassie i Old Blush, ale one to mają w genach akurat :wink:
Leonardo co roku mi chorował a teraz o dziwo nic..
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Witajcie
Zaraz postaram się wam odpisać. Dzisiaj jednak wyjątkowo zacznę od zdjęć.
Przepraszam was za długą nieobecność. Najpierw obraziłam się na moje róże a potem wyjechałam na wakacje.
Miałam ogromny problem z chorobami, więc siedziałam i skubałam każdy listek. Przy takiej ilości róż to horror. Potem wszystkie pryskałam. Jest już lepiej i choroby jakby zatrzymały się, ale czuję się zmęczona i postanowiłam uszczuplić swoją kolekcję i to wcale nie o te najbardziej chorowite, ale raczej o te które sadziłam ostatnio. Niestety przerasta mnie tak duża ilość róż, będzie więc okazja by coś kupić ode mnie.
Nie wiem jak u was, ale u mnie najmniej chorowite są angielki, potem niemki, a najbardziej chorują historyczne.

Na różance wciąż przerwa, ale są już roje pączusiów. Małych plamek też niestety :(
Obrazek
Zamiast drzewa teraz mam pergolę dla Constance Spry i The Wedgewood Rose. Wysadzę też jedną różę i zamienię na pnącą w jakimś ciemnym kolorze. Po środku posadzę dwa powojniki. Może kiedyś będzie efektownie.
Obrazek

Tak wyglądał projekt. Do dokręcenia są jeszcze te opaski na słupach.
Obrazek

Kwitnie Pastella. Strasznie długo zajęło jej zbieranie się po przeprowadzce.
Obrazek

Arabella
Obrazek

Z przodu zawsze coś się dzieje i róże są zdrowsze. To Brother Cadfael. Piękna róża. Teraz zaczęła wypuszczać grube i wysokie pędy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szaleją aspirynki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Winchester C. pięknie też rośnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Artemis w kiściach bez dnia przerwy - cudna róża
Obrazek

Obrazek

Bardzo długo kwitnie China (już kończy). Troszkę od dołu pochorowała się jak większość, ale już ją poskubałam.
Obrazek

Obrazek

Perovskia
Obrazek

Jeżówki
Obrazek

Złocień i odętka
Obrazek
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Zazdroszczę wam zdrowych róż. Dziewczyny czy stosowałyście oprysk z miedzianu? Ja niestety nie miałam okazji przez naprzemienne wiatry i deszcze. Zastanawiam się czy to nie wina braku oprysku wiosennego.

Najbardziej kocham angielki i one najlepiej bronią się w tym roku przed chorobami (chociaż troszkę chorują też). Ciekawe, czy to nie zasługa kondycji sadzonek tak jak piszecie....hmmm

Robaczku u mnie róże w donicy zawsze chorowały. Po przesadzeniu do gruntu odzyskiwały witalność, więc może być to wina braku miejsca. Cieszę się, że dajesz szanse Crocus.

Aniu jeżeli są zdrowe to tylko się cieszyć ;:63

Dobrosia dziękuję :oops:


Maju mam Young Lycidas od niedawna. Jestem nią zauroczona i jeszcze nie zdążyłam jej porządnie obfotografować. Sugeruję się też opinią dziewczyn z zagranicznego forum poza tym i na helpie ma bardzo wysoką ocenę. U mnie mimo, że jest malutka, produkuje bardzo duża pączków i wydaje przepiękne kwiaty, podobnie jak Parky. Obie to najbardziej udane debiuty.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Aguś ja też czasami się obrażam na moje róże,ale potem mi przechodzi:)
U mnie choruje teraz Cardinal i niestety William Christie,ale on ma tak co roku,nieładnie zachowuje się Munstead Wood.
Artemis cudny do zakochania ;:167 Wygląda jak kulki lodów śmietankowych ;:224
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Agnieszko, jak już będziesz robiła remanent w ogrodzie to daj znać. Może znajdzie się coś dla mnie i odkupię od Ciebie? Chociaż już też sobie obiecałam, że dość róż, bo i tak i tak nie wyrabiam czasowo. Ale.......

Agnieszko, możesz mi coś doradzić? Mam obok siebie dwie pergole o wysokości ok. 2,20 każda. Przy jednej rośnie New Dawn i ładnie ją zarasta, a przy drugiej Morgengruss, która niestety zakrywa pergolę najwyżej do połowy. Myślałam żeby dosadzić do Morgengruss pnącą różę, która naprawdę osiągnie wysokość ok. 2 - 2,5 metra i zakryje kiedyś całą pergolę, a jednocześnie zgra się z M. i N.D.
Ty masz świetny zmysł i wiedzę, mogłabyś coś zasugerować co pasuje do Morgengruss i New Dawn?
Myślałam o Awakening albo Constance Spry.... Giardinę już skreśliłam z listy, bo podobno wysoka u nas nie rośnie...
Dzięki ;:167
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Aniu mi już przeszło, ale muszę mierzyć siły na zamiary, bo zamiast pić kawę w moim różanym ogrodzie to tyram w nim. Zostawiam maksymalnie 100 róż a pewnie jak rozrosną się te pnące zapragnę mieć ich jeszcze mniej.

Dadofil Constance Spry będzie pasowała i zarośnie Ci pergolę (cudna jest). Alchymist też, ale na twoim miejscu posadziłabym coś dla kontrastu np. Lagunę. Posadziłam ją sąsiadce i rośnie silnie pięknie i zdrowo http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.148743 . Fajnie kontrastować będzie też Mme Isaac Pereire ;) http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.202993
Chyba, że nie chcesz kontrastu wtedy np. Gertrude Jekyll czy Jamesa Galway lub Constance Spry
Nie wiem jak rośnie Awekening u nas. Niestety nie przyjęła mi się. Fakt jest piękna. Bardzo podobna do Constance Spry jest Brother Cadfael i powtarza kwitnienie. Tylko, że u mnie potrzebowała aż 2 lat żeby się porządnie ukorzenić. Dopiero teraz wypuszcza długie baty. Jest zdrowa i ma cudne kwiaty ;:167


Wstępnie sprzedaję te róże:
-Gartentraume
-Cosmos
-Clair Austin
-Blue River
-My Girl
-Ghita R
-Clair R
-Petit Coat
-Princesse Aleksandra of Lux.
-Sweet Dreams 1szt
-Giardina
-Ambridge Rose
-La Perla
-Mme Hardy (jeszcze nie na 100%)
-Sebastian Kneipp (ukorzeniony przeze mnie, duży na własnym korzeniu)
-Gentle Hermione
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Safoya pisze:... mi już przeszło, ale muszę mierzyć siły na zamiary, bo zamiast pić kawę w moim różanym ogrodzie to tyram w nim. Zostawiam maksymalnie 100 róż a pewnie jak rozrosną się te pnące zapragnę mieć ich jeszcze mniej ...
Bój się Boga chyba nie ogłaszasz odwrotu od Twojej pasji. Masz jednak całkowicie rację, trzeba mierzyć siły na zamiary. Ten kto tego nie robi i tak z czasem dojrzeje do wdrożenia tej mądrości.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Alphax absolutnie nie :) 100 róż to zdecydowanie nadal pasja. Po prostu moje krzaki są coraz większe i przyszłe 80 może się wiązać z włożeniem znacznie większego wkładu niż obecne ponad 100. A to co mam teraz to już ponad moje siły. Mam też dzieci, dom, duży ogród i pracę. Trudno to wszystko ogarnąć.
Nadal chodzę i doglądam moich róż. Zachwycam się nimi nieustannie i w końcu to dla nich zrobiłam tę pergolę ;) (no może troszkę dla siebie)
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Witaj, Safoyo, widok Twoich krzewów róż, oraz to co piszesz i na mnie sprowadziło lekkie otrzeźwienie. Róże jednak wymagają sporo pracy, troski i czasu, jeśli mają pięknie wyglądać, a ta pasja mieć sens. Widzi mi się, że mój ogród jest od Twojego mniejszy, a mam już ponad 70 róż. Są jeszcze młode i małe, ale po niektórych już widać, że będą wielkimi krzakami. Dobrze więc, że zapaliłaś czerwone światełko. Dzięki ;:196. Kochać róż przecież nie przestaniemy, prawda :?:

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twój bajeczny ogród - Jagoda
PS. Chciałabym, żeby któraś z oferowanych przez Ciebie róż wpadła mi bardzo w oko - byłaby szansa na odbiór osobisty ;:65.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Agnieszko dziękuję Ci bardzo za tak wyczerpującą odpowiedź. Jestem Ci wdzięczna, że chciało Ci się aż tyle pisać.
Wiesz, idea posadzenia Laguny bardzo mi się podoba, jednak czytałam na Forum, że ona nie lubi silnego słońca, a pergola jest w pełnym słońcu od ok. 11. A Ty jakie masz zdanie?
A czy Twoja Constance rośnie w pełnym słońcu? TA róża bardzo mi się podoba....
Alchymist podobno lubi przemarzać, a u mnie zimno... szkoda, ze nie wiesz więcej o Awakening.
Ale dałaś mi dość do myślenia, więc teraz myślę....
Jeszcze raz bardzo dziękuję ;:196
Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

:wit Cześć Agnieszko widzę, że zaczynasz już myśleć o zmianach na różankach. Podobnie jak ja. ;:108
W tym okresie najłatwiej jest podejmować decyzję o zmianach.
Podzielam Twoje zdanie, jak się ma roże, to trzeba o nie dbać.
Trzeba na to mieć dużo czasu, a tylko zadbane róże zdobią ogród. Poza tym chyba jednak jest coś w tym,
że ich piękno zależy przede wszystkim, od jakości sadzonek.
Ambridge Rose u mnie jest śliczna i ładnie kwitnie. Mała zgrabna i zdrowa. ;:108
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

Ja też jestem bardzo zadowolona z Ambridge Rose, jest zdrowa i kwitła bardzo obficie. Właśnie zabiera się za powtórne kwitnienie. ;:167
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

Post »

he hej :wit
wpadłam sobie tutaj, zachęcona przez Kasię - robaczka i......jej mam teraz taaaaką minę ;:oj ;:173
jejku masz tak piękny ogród, te łany lawendy, bylin.........no i te róże......coś pięknego ;:167
zaś sposób w jaki je przedstawiasz czyli zdjęcia......zapierają dech w piersiach.....coś pięknego ;:170


ps. na Kosmosa bym była baaardzo chętna bo ja tą różę kocham ;:167 ;:131
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”