..o matulu...jak ja znam takie sytuacje...codziennie muszę uporać się z dwoma ...jeden nie chce leków brac drugiego muszę pilnować zeby nie brał za dużo...to eM...

a o sobie to nie mam czasu pamiętać...może to i dobrze...
he, he jestem ciekawa twojej sypialni...
całuski chyba trzeba iśc palulu ...
