Asiu, mnie to już po nocach się śnią roślinki

, patrzę za okno i planuję co będę robić jak się wreszcie ociepli, niestety zima trzyma a można by było część tych prac mieć już za sobą
Annes w moich skromnych progach, rozmaitość lubię najbardziej i jednakowo wszystkie rośliny, zaglądaj kiedy tylko zechcesz
Dario, te dzikie miejsca znajdują się w granicach miasta, są to torfowe łąki gdzie w miejscach niżej położonych stoi woda
Krystianie, zawsze powtarzam, ze Polska to piękny kraj ze wspaniałą przyrodą
Marysiu, do kosaćców trudno się dostać ale kwitną (wiosną zrobię zdjęcie), kiedyś już urwałam kawałek do ogródka ale nie udało się mi go zaaklimatyzować (nie pamiętam już dlaczego ale był z mniejszej kępki),