
Ogrody Julii cz.2
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii cz.2
Lucynko siej kochana,siej,nie miej oporów
Ja dziś mam gości ale jak wieczorkiem dopadnę nasionka to ...

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrody Julii cz.2
Witaj Marzenko widzę że już siejesz rozsady .


-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii cz.2
Geniu
Sieję kochana bo mnie skręca za grzebaniem w ziemii jak każdego z nas
Dziś walczyłam z nasionkami kobei bo fioletowa coś opornie kiełkuje-biała bez zarzutu-mam już 4 siewki na 6 nasionek.Jakie masz plany ogrodnicze na ten rok?


- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogrody Julii cz.2
Posiałam wczoraj lobelii, tak jak obiecałam i nieoczekiwanie rozszerzyło mi sobie to sianie o roszponkę, paulownię, sasanki.Zrobiłam również nieiwnną próbę kiełkowania dzielżanu i celozji piezastej , bo miałam z zeszłego roku.
Na choćby jedną sadzonę truskawki to i ja byłabym chętna
Na choćby jedną sadzonę truskawki to i ja byłabym chętna

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrody Julii cz.2
Witaj gwiazdo.Miałam zabrać się za przegląd begonii,ale nie chce mi się,a w ubiegłym roku o tej porze stały już na stojaku w pokoju. 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogrody Julii cz.2
Ja też pogrzebałam w ziemi no tak oczywiście symbolicznie , ciemierniki kwitną , miłki amurskie też wychodzą z ziemi , po prostu wiosna.
- MamciaTerenia
- 1000p
- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogrody Julii cz.2
Widzę że również zaliczyłaś wypad na działkę
żal było siedzieć w domu w taka pogodę, prawda?
No to pierwsze wysiewy masz zaliczone

No to pierwsze wysiewy masz zaliczone

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii cz.2
Małgosiu,Geniu,Teresko-wypad wczorajszy na działeczkę to strzał w dziesiątkę-akumulatory mam podładowane do następnego weekendu.Oczywiście próbowałam grzebać w ziemi-ale jeszcze przymrożone :)Pierwsze siewy zaliczone
Obawiam się,że za chwilę będą następne popełnione...

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogrody Julii cz.2
Ja mogłam się najwyżej przedzierać przez zaspy...
To białe nawet nie planuje znikać...
No cóż zima...


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii cz.2
Renatko no co Ty opowiadasz??? Przecież Włocławek od Płocka niedaleko 

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogrody Julii cz.2
Marzenko! Na głównych drogach już raczej czysto, ale gdy jechałam dziś taką całkiem lokalną (ale asfaltową), to były tylko dwa czarne pasy (i to nie całkiem czarne). Z trawników i pol powoli złazi, ale zaspy usypane przy odśnieżaniu, albo przez wiatr nadal zapraszają do skoków narciarskich. Najwyższa, którą wczoraj widziałam miała ok 2 m! A te bliżej mnie mają spokojnie po 1-1,3 metra.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrody Julii cz.2
Witaj Marzenko i miłego dzionka życzę.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii cz.2
Dzisiaj zaliczyłam pierwszy dzień roboczy w ogrodzie-u mnie nie ma już śniegu,błota specjalnie też nie ma.Poprzycinałam sobie tawuły,młode pęcherznice,klematisy.Powycinałam liscie i pędy bylin,pograbiłam suche liście.Kondycja po zimie średnio...mogłob być lepiej-wcale nie jest łatwo schylać się,naginać w ogródku kiedy przez całą zimę człowiek się nie ruszał.Wychodzi masa bylin-piwonia wczesna ma takie kły na 3 cm,cebulowe pędzą jak nic a w powietrzu fruwały jakieś muszki-wiosna???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7193
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogrody Julii cz.2
Wiem co czujesz
Sama spędziłam w ogrodzie kilka godzin, nie mogłam się nacieszyć że mogę popracować na świeżym powietrzu. Uzbrojona byłam w sekator i grabie.
Wyszedł mi już por, seler też się ruszył, ale niemrawo.


Wyszedł mi już por, seler też się ruszył, ale niemrawo.

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrody Julii cz.2
Gosia ja nie widzę przeszkód,żeby nie pracować w lutym w ogrodzie skoro pogoda na to pozwala.Tyle tygodni czekania na tą krzątaninę-dziś mogłam potrenować,brzuch i kręgosłup mnie bolą(pewnie myślą,że to jakiś fitness
) bo się nagimnastykowałam,żeby dokładnie wygrabić co do listeczka.Ogromną radochę sprawiają roślinki pchające się na światło dzienne,chwasty równiez na pierwszym planie-tu już się tak nie cieszyłam 

